Produkty są wycofane ze względu na prawdopodobieństwo obecności mięsa niepoddanego badaniu poubojowemu - czytamy w komunikacie sklepów.
Klienci, którzy kupili produkty powinni je zwrócić w najbliższym sklepie Żabka lub Freshmarket i otrzymają oni pełną rekompensatę za towar. O jakich produktach mowa? Chodzi o dwa produkty pochodzące z firmy Konspol Holding:
Cheeseburger wołowy Szam Amm
- numer partii 515/C/1, termin przydatności do spożycia 18/02/2019,
- numer partii 553/C/1, termin przydatności do spożycia 19/02/2019,
- numer partii 581/C/1, termin przydatności do spożycia 20/02/2019.
Kiełbaski z wołowiną XL
- numer partii 676/1, termin przydatności do spożycia 17/11/2019,
- numer partii 780/1, termin przydatności do spożycia 20/11/2019.
Więcej znajdziecie na TVN24: Żabka wycofuje produkty. "Prawdopodobieństwo obecności niebadanego mięsa"
Jak truje nas mięso?
Przemysł mięsny od lat nie ma nic wspólnego ze szczęśliwymi zwierzętami na dużych wybiegach, choć reklamy próbują przekonywać konsumentów, że jest inaczej. Zwierzęta są karmione paszą z antybiotykami, nie mają odpowiednich warunków do życia, zapewnionego ruchu i często nawet dostępu do światła.
Jak ujawnił Superwizjer zwierzęta są wykorzystywane zawsze, nawet wtedy, kiedy są chore i powinny zostać "zutylizowane", tj. uśpione. Chore krowy, często w fatalnym stanie, są transportowane do ubojni, gdzie są zabijane, a ich mięso sprzedawane wbrew przepisom, ale po okazyjnej cenie.
Więcej na ten temat znajdziecie tutaj: REPORTAŻ
Zwierzęta, które są transportowane do rzeźni przeżywają ogromny stres. Jadąc setki kilometrów bez wody, ściśnięte, we własnych odchodach boją się, na skutek czego w ich organizmach dochodzi do wytwarzania ogromnych ilości hormonów. Mają one wpływ na smak mięsa, a także na nasze organizmy. Niestety mięso nie jest najzdrowsze, mimo że teoretycznie jakieś wartości odżywcze zawiera. Pytanie tylko, czy nie można ich zastąpić stosując tylko dietę roślinną?
Warto wiedzieć, że nadmierne spożycie mięsa przyczynia się do wzrostu poziomu złego cholesterolu we krwi, a także sprzyja rozwojowi nowotworów z rakiem jelita grubego na czele. Eksperci zalecają ograniczenie spożycia mięsa do zaledwie pół kilograma na tydzień, przy czym powinno to być mięso chude. Czyli zdecydowanie nie wołowina i nie wieprzowina, choć ich spożycie i tak nie jest w Polsce najwyższe.
Mało tego - warto ograniczyć jedzenie wędlin! Aby nie były one szkodliwe możemy zjeść zaledwie plasterek wędliny dziennie. Zobaczcie, co o wędlinach i ich związkiem z rozwojem nowotworów mówią eksperci: Spożycie wędlin a ryzyko zachorowania na nowotwór. To ma związek
Mięso w sklepach
Przemysł mięsny wykorzystuje zwierzęta, zaś przemysł spożywczy - ludzi. Niestety odświeżanie mięsa w sklepach, faszerowanie go wodą, dodawanie do niego tłuszczu to dość popularne praktyki. Więcej o tym znajdziecie tutaj: Woda w wędlinie, tłuszcz w kiełbasie, czyli co dominuje w mięsie i na filmie poniżej: