Gdy sięgniemy pamięcią do czasów sprzed pandemii, prawdopodobnie większość z nas oddałaby królestwo za „przymusowe” wakacje na Hawajach. Słońce, plaża, rajskie widoki – czy taki pejzaż mógłby komuś nie odpowiadać? Przypuszczalnie nie. Jednakże, gdy musimy zostać w takim miejscu nie z własnej woli, sytuacja może wygląda już nieco inaczej. Oczywiście istnieją na świecie gorsze lokalizacje, w których można by było zostać uwiezionym przez koronwirusa, niemniej trzeba przyznać, że sytuacja dla osoby aktywnej zawodowo na dłuższą metę może stać się niekomfortowa. Jak to się w ogóle stało, że dr Smędowski został „więźniem” Honolulu?
Przeczytaj też: Raport specjalny o koronawirusie
Moja historia rozpoczęła się na początku lutego. W pierwszej kolejności przyleciałem do San Francisco, aby wziąć udział w konferencji naukowej. Na co dzień zajmuję się okulistyką, a w ramach okulistyki przede wszystkim jaskrą. I to była właśnie taka jedna z topowych konferencji jaskrowych na świecie. Po zakończeniu tej konferencji, miałem możliwość odbyć miesięczny staż naukowy w Instytucie Neuroscience w Honolulu. Na koniec mojego pobytu naukowego w Honolulu, zaostrzyła się sytuacja koronawirusa. Zostały zamknięte granice, odwołano loty i siłą rzeczy zostałem uwięziony – tłumaczy dr n med. Adrian Smędowski.
Jak wygląda okulistyczna telekonsultacja w czasach pandemii?
Choć od kilku tygodni spędza dnie daleko od domu, przymusowego pobytu na Hawajach nie wykorzystuje leniwie. Dr Smędowski prowadzi bowiem dalej konsultacje okulistyczne, tyle tylko, że po raz pierwszy przez internet. Dlaczego się zdecydował na takie działanie? Jak twierdzi, nie chciał tracić kontaktu ze swoimi pacjentami, a poza tym czuł się zobowiązany, by zapewnić im kontynuację opieki medycznej.
Dostawałem bardzo dużo wiadomości od moich pacjentów, którzy w czasie pandemii byli po części lub w większości pozostawieni bez opieki. Wówczas padła propozycja, iż mógłbym dołączyć do zespołu „Znanego lekarza” i przeprowadzać takie konsultacje z pacjentami online – wyjaśnia bohater naszej rozmowy i dodaje - Konsultacja online wgląda tak, jak brzmi. Pacjent może uzyskać informacje na temat swojej choroby, może przesłać wyniki badań, które możemy pomóc zinterpretować. Może uzyskać e-receptę, e-zwolnienie. Oczywiście nie zastąpi to pełnej wizyty, ale w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego, jest to najbardziej optymalna forma kontaktu z lekarzem.
Przeczytaj też: Jak dbać o oczy w czasie pandemii? Zapytaliśmy eksperta
Zastanawiasz się teraz pewnie, jak to wszystko może działać, gdy różnica czasu na linii Polska – Hawaje wynosi 12 godzin? Cóż, nie jest to zapewne proste, ale jak się okazuje, wystarczy wstawać o 5:30 lokalnego czasu, by od 6:00 rozpocząć konsultacje (18:00 polskiego czasu). Dr Smędowski przyjmuje zazwyczaj do 22:00 naszego czasu, choć zdarza mu się czasami otworzyć dodatkowe terminy i pomagać pacjentom po 23:00. Jak sam tłumaczy, to tylko pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na tego typu formę kontaktu z lekarzem. Okulista dodał również, że z konsultacjami online ma do czynienia po raz pierwszy. Uważa też, że koronawirus i epidemia pchnęły nas technologicznie do przodu. Dziś nie tylko konsultuje bowiem pacjentów, lecz także prowadzi za pośrednictwem internetu zajęcia ze studentami.
Zobacz także: In vitro - szansa na bycie rodzicem
Sytuacja epidemiologiczna na Hawajach
Jak Hawaje radzą sobie z pandemią koronawirusa? Dr Smędowski opowiada, że rygorystyczne obostrzenia zaczęto wprowadzać, gdy na całej wyspie zdiagnozowano zaledwie 10 przypadków. Dziś większość osób pracuje z domu, zatrzymany został ruch turystyczny, a 14-sto dniowa kwarantanna obowiązuje wszystkich, którzy wracają na wyspę. Ponadto zamknięte są restauracje, parki, plaże, a ulice świecą pustkami. Lokalne władze określiły także godziny zakupów dla poszczególnych grup wiekowych.
Przeczytaj też: Koronawirus we Włoszech: wyizolowano SARS-CoV-2 we łzach pacjentki
Kim jest dr n. med. Adrian Smędowski?
Dr n. med. Adrian Smędowski jest starszym asystentem w Klinice Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. Jest on również pracownikiem naukowym Katedry Fizjologii tej samej placówki edukacyjnej i specjalistą okulistyki, certyfikowanym przez Europejskie Towarzystwo Okulistyczne. Swoje doświadczenie zawodowe zdobywał w wielu ośrodkach w kraju i zagranicą, w tym między innymi w Klinice Okulistyki Uniwersytetu w Genui we Włoszech oraz Poliklinice Okulistyki Uniwersytetu Wschodniej Finlandii w Kuopio. Dr Smędowski prowadzi też aktywną współpracę naukową z Uniwersytetem w Helsinkach (Finlandia), Uniwersytetem Królewskim w Riyadh (Arabia Saudyjska), Uniwersytetem w Pawii (Włochy), Uniwersytetem Hawajskim w Honolulu (Hawaje), Uniwersytetem Columbia w Nowym Jorku (USA). Jest również wykładowcą podczas licznych kongresów międzynarodowych, gdzie prezentuje swoje wyniki i poglądy na temat szeroko pojętego zagadnienia jaskry. Jego specjalnością jest diagnostyka i leczenie chorób oczu, szczególnie właśnie jaskry i chorób rogówki – na ten temat prowadzi też kursy szkoleniowe dla lekarzy okulistów.
Chcesz wiedzieć więcej? Zachęcamy do obejrzenia całego wywiadu!