Ryby warto jeść i to nie tylko na święta. Polacy jedzą ich zdecydowanie zbyt mało, bo o rybach przypominamy sobie sporadycznie, a są o tacy którzy jedzą je raz do roku - na wigilię Bożego Narodzenia. Zalecana porcja ryb wynosi przynajmniej dwa rybne obiady w tygodniu. Jednak czy wszyscy powinni jeść ryby? Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności zaleca, aby kobiety w ciąży nie spożywały gatunków ryb szczególnie zanieczyszczonych rtęcią czyli marlina, miecznika, rekina i tuńczyka. I tutaj przechodzimy do bardzo ważnego zagadnienia - jak wybrać dobrą rybę?
Polecamy: Sandacz – wartości odżywcze, właściwości, zastosowanie
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, skąd pochodzi ryba. Nie powinno się kupować tych, które pochodzą ze słabo kontrolowanych hodowli azjatyckich, czyli: pangi, ryby maślanej i tilapii. O wiele zdrowiej wybrać ryby oceaniczne lub morskie, chociażby dlatego, że selen występujący w ich mięsie chroni przed toksycznością śladowych ilości rtęci. Niewskazane jest także spożywanie (zwłaszcza przez dzieci) ryb drapieżnych, czyli okonia, makreli królewskiej, miecznika i rekina, które żywią się mniejszymi rybami i mogą mieć więcej rtęci w mięsie.
Ważną zasadą, o której powinniśmy pamiętać przy zakupie ryby jest to, czy posiada niezbędne certyfikaty. Ryba powinna pochodzić ze sprawdzonego źródła, o czym świadczy certyfikat ASC - potwierdza, że została wyhodowana w sposób odpowiedzialny. Z kolei niebieski certyfikat MCS gwarantuje, że ryba została wyłowiona w sposób odpowiedzialny, co oznacza, że nie zabraknie jej dla naszych dzieci.
Jak wybrać świeżą rybę? Zobacz wideo:
Ryby powinno się kupować uwzględniając sezon połowu - nie wszystkie ryby łowi się w danym okresie, mowa tu zwłaszcza o rybach morskich i oceanicznych. Uwzględniając święta Bożego Narodzenia to zbiegają się one z połowem dorsza i łososia, które są wyławiane zimą i wczesną wiosną.
Warto wiedzieć: Łosoś atlantycki (norweski, bałtycki) i pacyficzny – wartości odżywcze
W Polsce najczęściej kupowany jest łosoś hodowlany – norweski lub szkocki o mniejszej ilości kwasów omega-3. O wiele lepszym wyborem będzie łosoś dziki z Alaski.
A co z popularnym karpiem? W okresie świąt Bożego Narodzenia na jego zakup decydują się prawie wszyscy. Jak wybrać dobrego karpia? Przede wszystkim - nie może być to ryba żywa. Dlaczego? Nie mówimy tu tylko o aspekcie moralnym i o tym, że taka ryba cierpi przed śmiercią. Karpie z dobrych hodowli mają zupełnie inny smak i właściwości odżywcze, niż te hodowane dla zysku. Ryby przed zabiciem powinny zostać wypuszczone przez hodowców do czystej wody, aby tam pływały kilka dni. Dzięki temu ich mięso będzie lepsze w smaku. Brak tlenu, czyli podduszanie ryb w źle napowietrzonych basenach sklepowych i transporcie oraz stres (ryby również go odczuwają i wydzielają się wtedy hormony) również wpływa na smak.
Polecamy: Karp – właściwości odżywcze i sposoby przygotowania
Przygotowanie ryby ma znaczenie
Aby ryba zachowała swoje wartości odżywcze powinna być dobrze przygotowana. Najmniej składników "ulatnia się" w trakcie duszenia, pieczenia w folii oraz grillowania. Musimy pamiętać, że wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 są wrażliwe na temperaturę. Niestety ryby wędzone mają nawet o połowę mniej witamin i składników mineralnych niż ich surowe odpowiedniki!
Skąd wiemy, że ryba jest świeża?
- zapach - kiedy zapach jest nieprzyjemny lub zbyt intensywny ryba może nie być świeża;
- skóra ryby - u świeżej ryby łuska jest błyszcząca, pokrywa ją śluz. Śluz nie może być mętny;
- oczy - świeża ryba ma wypukłe, błyszczące oczy i czerwone skrzela, jasne skrzela, w kolorze szarym lub różowym mogą świadczyć o tym, że była także podduszona;
- mięso świeżej ryby powinno być jak gąbka, czyli po dotknięciu wrócić do poprzedniego kształtu.