Wokół mleka krąży bardzo wiele mitów. Jedni uważają, że powinny je pić jedynie małe dzieci, a dorosłym tylko szkodzi. Drudzy są przekonani, że mleko jest zdrowe i można po nie sięgać w każdym wieku. Gdzie leży prawda? Wątpliwości rozwiewa ekspert programu 36,6°C.

Dlaczego warto pić mleko i jeść produkty mleczne? Mleko i jego pochodne są doskonałym źródłem witamin z grupy B. Dodatkowo znajdziemy w nich wapń oraz witaminę D, które wzmacniają kości i chronią przed osteoporozą. Mimo że prozdrowotne właściwości nabiału potwierdzają liczne badania, to ciągle pojawiają się publikacje, które sugerują, że mleko szkodzi.

Jego przeciwnicy uważają, że zmniejsza gęstość kości, przez co stają się słabe i łamliwe. Jak dotąd, nie ma jednak badań, które potwierdziłyby te rewelacje. Zdaniem specjalistów regularne picie mleko chroni przed tego rodzaju problemami z układem kostnym.

Nieprawdą jest również to, że mleko zakwasza organizm (warto pamiętać, że takiego terminu w medycynie w ogóle nie ma), nie znajdziemy w nim żadnych hormonów, które rzekomo mają przyczyniać się do rozwoju zmian nowotworowych w organizmie.

Nie ma też żadnych dowodów na to, że mleko ogłupia czy sprzyja przybieraniu na wadze. Zdaniem specjalistów picie mleka jest absolutnie bezpieczne i bardzo zdrowe.

Które mleko jest najlepsze? Jakie rodzaje dostępne są w sklepach? Czym się od siebie różnią i czy tzw. mleka roślinne mogą być dla nich dobrą alternatywą. Wyjaśni to ekspert programu 36,6°C.

Mimo że mleko jest wskazane nie zależnie od wieku, to niektóre osoby powinny go unikać. Szacuje się, że nietolerancja laktozy, czyli cukru, który występuje w mleku, dotyczy nawet 30 proc. Polaków. Warto jednak pamiętać, że uczulenie nie musi oznaczać całkowitej rezygnacji z nabiału.

Takim osobom poleca się przede wszystkim te produkty, który zostały „przetrawione” przez bakterie, czyli jogurty, twarogi, maślanki, kefiry oraz sery żółte (nie można z nim jednak przesadzać, bo zawierają sporo cholesterolu) . Wszystkie one są delikatnie kwaśne, a to oznacz, że laktoza została częściowo rozłożona, właśnie za sprawą bakterii. Zawierają one laktazę, enzym, który rozkłada obecny w mleku cukier.