Pamiętacie eksperyment z zupą pomidorową? Uczestnicy eksperymentu zostali poproszeni o wybranie tej wersji zupy, która smakuje im najbardziej. Aż trzy osoby wskazały tę, którą przeciętny konsument uznałby za przesoloną.
Jeśli nie pamiętasz tego odcinka programu 36,6°C możesz go obejrzeć tutaj.
Mimo że Mariusz, Dorota i Kasia nie widzieli w swojej diecie nic złego i twierdzili, że nie mają żadnych problemów ze zdrowiem, to badania, które u nich wykonano pokazały zupełnie coś innego. Poza widoczną nadwagą każde z nich miało nadciśnienie oraz podwyższony poziom cholesterolu.
Dopiero po wykładzie przeprowadzonym przez prof. Krzysztofa Łabuzka o soli i jej negatywnym wpływie na działanie całego organizmu uczestnicy eksperymentu zdecydowali się zmienić swoje nawyki żywieniowe i znacząco ograniczyć spożycie soli. Jak im poszło? Czy każdy z nich wytrwał w postanowieniu? Odpowiedzi na to pytanie poznacie oglądając „Strefę reportażu 36,6” na Player.pl.
Sól i jej negatywny wpływ na zdrowie
Co powoduje nadmierne spożycie soli? Lista chorób jest bardzo długa - przede wszystkim prowadzi jednak do powstania nadciśnienia tętniczego.
W normalnych warunkach, czyli kiedy nie spożywamy zbyt dużej ilości soli (do 4 gramów na dobę) nasze nerki nie mają problemu z wydaleniem nadmiaru wody z organizmu. Kiedy chlorku sodowego jest zbyt dużo nasz organizm ma problem z wydaleniem nadmiaru wody, która zatrzymuje się w organizmie. Wraz z nadmiarem wody zwiększa się objętość krwi, co powoduje wzrost jej ciśnienia. Nadmiar chlorku sodu (NaCl) stymuluje kurczenie się drobnych naczyń tętniczych, co również sprzyja powstawaniu nadciśnienia - mówi prof. Krzysztof Łabuzek.
Trzeba sobie zdawać sprawę, że nieleczone nadciśnienie tętnicze może być bardzo niebezpieczne. Bardzo często zdarza się, że przyczynia się ono do rozwoju udaru mózgu, retinopatii, choroby serca oraz niewydolności nerek. Nadmiar soli może powodować także astmę i osteoporozę. Otyłość, którą również powoduje sól, może z kolei doprowadzić do cukrzycy.
Czym zastąpić sól?
Sól nie jest przyprawą, której nie da się zastąpić. Do jej zdrowszych zamienników należą przede wszystkim zioła. Najlepiej w tej roli sprawdzą się zioła prowansalskie, majeranek, oregano czy bazylia. Z tej drobnej zmianie skorzysta nie tylko nasze menu, ale cały organizm. Zioła wspomagają m.in. pracę układu pokarmowego oraz odtruwanie organizmu.