Żółcień chinolinowa znana też jako żółcień spożywcza to barwnik oznaczony jako E104, który spotkać można w wielu produktach, w tym kolorowych napojach gazowanych, wyrobach cukierniczych, lodach, galaretkach i słodyczach. Żółcień chinolinowa w niewielkim stopniu (3–4%) wchłaniana jest w przewodzie pokarmowym. Wydalana jest głównie z kałem w postaci niezmienionej. Warto wiedzieć jaki ma wpływ na zdrowie i w których produktach jest stosowana.
Co to jest żółcień chinolinowa?
Żółcień chinolinowa (wzór sumaryczny C18H13N1O5/8/11S1/2/3Na1/2/3) to organiczny związek chemiczny, który wytwarzany jest syntetycznie na drodze sulfonowania (reakcja chemiczna polegająca na podstawieniu do związku chemicznego grupy sulfonowej w wyniku działania odpowiedniego związku sulfonującego). Ma postać bardzo dobrze rozpuszczającego się w wodzie proszku o zielonożółtym kolorze. Jest słabo rozpuszczalna w alkoholu i nierozpuszczalna w olejach. Wykazuje sporą trwałość w kontakcie z wysoką temperaturą i światłem, zaś jest niestabilna w towarzystwie niektórych kwasów, cukrów czy soli o działaniu redukującym lub utleniającym.
To barwnik spożywczy, który alternatywnie określany jest jako żółcień żywnościowa 13 (z ang. Food Yellow 13). W niektórych krajach, m.in. w Stanach Zjednoczonych Ameryki, Japonii, Wielkiej Brytanii i Kanadzie zakazane jest stosowanie żółcieni chinolinowej. W sporządzanym przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (z ang. European Food Safety Authority, EFSA) wykazie chemicznych dodatków do żywności żółcień chinolinowa to E104. Z kolei w Międzynarodowym Indeksie Barw (z ang. Colour Index International) znajduje się w grupie barwników chinolinowych pod numerem C.I. 47005.
Zastosowanie żółcieni chinolinowej
Żółcień chinolinowa znalazła zastosowanie w przemyśle spożywczym, kosmetycznym i farmaceutycznym. Stosuje się pojedynczo lub łącznie z innymi dodatkami do żywności. Używana jest jako barwnik w kolorowych napojach gazowanych i niegazowanych, w tym izotonicznych, ponadto w lodach, cukierkach, żelkach, marmoladach, aromatyzowanych napojach bezalkoholowych, kandyzowanych owocach, drinku Americano, musztardach, sosach, marynatach, dekoracjach, lukrach, posypkach, pomadach do ciast i tortów, deserach mlecznych, dżemach oraz galaretkach.
Żółcień chinolinową znaleźć można w tuszach do tatuowania oraz w niektórych kosmetykach, w tym m.in.: w szminkach, wodach kolońskich, mydłach, środkach do pielęgnacji włosów, a nawet pastach do zębów. Żółcień chinolinowa obecna jest też w lekach. Stanowi składnik otoczek niektórych tabletek do ssania i syropów przeznaczonych na ból gardła.
Co producenci dodają do żywności? Dowiesz się tego z filmu:
Uczulenie na żółcień chinolinową
U osób nadwrażliwych żółcień chinolinowa może powodować uczulenie. Niezalecana jest astmatykom i osobom nietolerującym salicylanów. Powinny jej unikać osoby uczulone na aspirynę. Wyzwala powstawanie histaminy, czyli mediatora procesów zapalnych i odczynu alergicznego. Powodować może zmiany skórne (pokrzywkę, wysypkę, świąd, zaczerwienienie skóry), nadpobudliwość, kłopoty z oddychaniem, a w skrajnych sytuacjach anafilaksję. Dopuszczalne dzienne spożycie (z ang. acceptable daily intake, ADI) żółcieni chinolinowej od 2012 roku znacznie zmniejszono. Wcześniej wynosiło 10 mg/kg m.c., obecnie jest 0,5 mg/kg m.c.
Wpływ na zdrowie żółcieni chinolinowej
Żółcień chinolinowa zaliczana jest do barwników z grupy Southampton, gdzie dodatkowo znalazły się:
- E124 – czerwień koszenilowa (0,7 mg/kg m.c./dzień),
- E129 – czerwień Allura AC (7,0 mg/kg m.c./dzień),
- E110 – żółcień pomarańczowa FCF (1,0 mg/kg m.c./dzień),
- E102 – tartrazyna (7,5 mg/kg m.c./dzień),
- E122 – azorubina (4,0 mg/kg m.c./dzień).
Wielu badaczy twierdzi, że spożywanie napojów posiadających w swoim składzie wyżej wymienione barwniki wywołuje nadpobudliwość, zaburzenia koncentracji, nadmierne rozgadanie, impulsywność, wiercenie się i niepokój u dzieci. W związku z tym w krajach członkowskich Unii Europejskiej konieczne jest umieszczanie na etykietach produktów zawierających ten barwnik ostrzeżenia o szkodliwym wpływie na skupienie uwagi i aktywność dzieci. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności podkreśla brak u żółcieni chinolinowej cech mutagenności i genotoksyczności oraz potencjału rakotwórczego. Ta ostatnia kwestia stanowi źródło licznych sporów i kontrowersji, gdyż część naukowców jest zdania, że żółcień chinolinowa ma działanie kancerogenne. Prowadzone są projekty naukowe mające rozwiać wątpliwości w zakresie potencjalnych zagrożeń związanych ze spożywaniem żółcieni chinolinowej, w tym jej działanie w ciąży, które wciąż nie zostało przebadane.