Zgodnie z zaleceniami dietetyków mięso powinno trafiać na nasz talerz maksymalnie 2-3 razy w tygodniu. Niestety większość z nas je mięso niemal codziennie i nie zdaje sobie sprawy, że takie menu może być niebezpieczne dla zdrowia.
Czy mięso jest zdrowe?
Mięso stanowi doskonałe źródło pełnowartościowego białka, które jest potrzebne m.in. do wytwarzania niektórych hormonów. Zawiera również żelazo niezbędne do prawidłowego przebiegu procesów krwiotwórczych. W mięsie znajdują się także witaminy z grupy B. Związki te mają korzystny wpływ na skórę, włosy i paznokcie. Dodatkowo wspomagają pracę układu nerwowego. Dzięki nim szybciej i lepiej radzimy sobie choćby ze stresem. Mięso białe, czyli drobiowe zawiera także cenne nienasycone kwasy tłuszczowe, które mają korzystny wpływ na pracę serca oraz mózgu.
Zupełnie inaczej prezentuje się mięso czerwone. Poza wspomnianym białkiem i witaminami zawiera bardzo dużo nasyconych kwasów tłuszczowych. Ich nadmiar w codziennej diecie to prosta droga do problemów z układem krążenia, m.in. zawału serca czy miażdżycy. Ale na tym nie koniec! Coraz więcej badań pokazuje, że między chorobą nowotworową a jedzeniem mięsa czerwonego istnieje bardzo silny związek. Dlatego też coraz częściej mówi się, że mięso powinno niemal całkowicie zniknąć z naszego menu. Na takim rozwiązaniu skorzystałby nie tylko organizm, ale także planeta.
Czym zastąpić mięso?
Mimo że mięso zawiera sporo cennych związków odżywczych, to na szczęście występują one także w innych produktach. Tym samym bez obaw można nimi zastąpić mięso.
Najwięcej obaw przed wyłączeniem mięsa budzi fakt, że organizm dostanie zbyt mało niezbędnego dla niego białka. Zupełnie niepotrzebnie. Równie wartościowe białko zawierają roślinny strączkowe, dlatego osoby, które chcą zrezygnować z mięsa powinny oprzeć swoje meny przede wszystkim o fasolę, ciecierzycę czy soczewice. Warto zaznaczyć, że na ich bazie może przygotować smaczne kotlety, które świetnie nadadzą się na burgery.
Mięso z powodzeniem można zastąpić rybami, jajami oraz nabiałem. Osoby, które chcą pójść o krok dalej i wyłączyć z diety wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego unikną niedoborów jeśli będą sięgały po kasze, orzechy oraz produkty z pełnego ziarna.
Zobacz film i dowiedz się wszystkiego o mięsie:
Postaw na warzywa
Wraz z rezygnacją z mięsa w menu powinno zagościć więcej warzyw. Szczególnie cenne będą przede wszystkim te zielone (np. kapusta włoska, brokuły, jarmuż). Zawierają one błonnik pokarmowy, który pozwala wyregulować trawienie i na dłużej zatrzymać uczucie sytości. Stanowią doskonałe źródło kwasu foliowego oraz żelaza (znajduje się także w nasionach, orzechach, pestkach, kaszach, chlebie żytnim razowym), które są niezbędne do prawidłowego przebiegu procesów krwiotwórczych. Zawierają także wapń, którego potrzebują kości.
Czy potrzebna jest suplementacja?
Osoby, które zrezygnują nie tylko z mięsa, ale wszystkich produktów odzwierzęcych muszą się liczyć z niedoborem witaminy B12. Nie występuje ona w produktach roślinnych, dlatego konieczna jest jej suplementacja. Przed jej rozpoczęciem warto sprawdzić poziom witaminy i ustalić dawkę w porozumieniu z lekarzem.