Statystyki pokazują, że do wypadków najczęściej dochodzi w domu. Na szczęście nie wszystkie takie urazy wymagają konsultacji z lekarzem czy wizyty na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. W obecnej sytuacji dostanie się do lekarza może być trudne, dlatego warto wiedzieć, jak opatrywać i bandażować rany.

Do jakich wypadków najczęściej dochodzi w domu?

Do wypadku w domu może dojść praktycznie w każdym pomieszczeniu, najczęściej jednak do urazów dochodzi w łazience, kuchni czy w salonie. Na co trzeba uważać w łazience? Przede wszystkim na mokrą podłogę. Podczas kąpieli w wannie może się zdarzyć, że trochę wody wyleje się na podłogę, a wtedy płytki stają się bardzo śliskie. Dlatego podczas wychodzenia z kąpieli trzeba zachować ostrożność, aby się nie poślizgnąć. Taki upadek może się skończyć potłuczeniem lub rozcięciem.

Podczas pracy w kuchni najczęściej zdarzają się skaleczenia lub poparzenia. W salonie do wypadków dochodzi zazwyczaj podczas wykonywania drobnych prac, np. przy zmianie żarówki. Może się zdarzyć, że wejście na niestabilną drabinę skończy się bolesnym upadkiem.

Rozcięcia i skaleczenia - jak opatrywać?

Z ogromną większością skaleczeń czy zranień, do których dochodzi w kuchni możemy sobie poradzić sami. Przede wszystkim ranę trzeba zdezynfekować. Można do tego wykorzystać wodę utlenioną pod warunkiem, że został niedawno kupiona lub octenidynę. Następnie zranienie można zakleić plastrem.

Jeśli rana jest duża i mocno krwawi trzeba zatamować krwawienie, czyli uciskać ranę. Kiedy krew przestanie lecieć ranę trzeba przemyć czystą wodą wodą, następnie dezynfekować i założyć opatrunek. Na skórę najlepiej położyć jałowy opatrunek i następnie zabandażować.

Jak postępować przy urazie głowy? Trzeba sobie zdawać sprawę, że skóra na głowie jest bardzo mocno ukrwiona, tym samym nawet drobna rana może mocno krwawić. Bez względu na to, jak duże jest rozcięcie głowę trzeba odpowiednio opatrzyć - zdezynfekować i opatrzyć. Przy większych zranieniach konieczne będzie założenie tzw. czepca Hipokratesa. Jak go założyć? Dokładaną instrukcję znajdziesz tutaj: Jak prawidłowo wykonać czepiec Hipokratesa?

Poparzenia - jak opatrywać poparzenia?

Do poparzenia dochodzi najczęściej podczas pracy w kuchni. Jeśli np. na rękę poleci nam para z gotującej się potrawy lub przez przypadek dotkniemy coś bardzo gorącego, taką rękę trzeba jak najszybciej schłodzić. Dużym błędem jest polewanie poparzonego miejsca strumieniem zimnej, wręcz lodowatej wody. Poparzenie faktycznie trzeba schładzać, ale temperaturę wody trzeba zmniejszać stopniowo. Zbyt duża i nagła zmiana temperatury może doprowadzić do uszkodzenia tkanek. Schładzanie dobrze jest powtórzyć parokrotnie. Przy małych oparzeniach dolegliwość powinna ustąpić po 10-15 minutach. Przy głębszych oparzeniach polewanie wodą trzeba ograniczyć do 1-2 minut. Przy takich uszkodzeniach najlepiej przykładać do rany zmoczony ręcznik. 

Zobacz film i dowiedz się czy Polacy potrafią udzielić pierwszej pomocy:

Polewane poparzonej skóry to niejedyny sposób łagodzenia poparzeń. Przy oparzeniach parą wodną, ogniem lub słonecznych doskonale sprawdzi się pianka na oparzenia. Zawarty w niej dexpanthenol powinien szybko przynieść ulgę.

Skręcenie, stłuczenie - jak udzielić pierwszej pomocy?

Skręcona kostka szybko puchnie, boli i całkowicie uniemożliwia chorzenie. Przy tego rodzaju urazach do stopy trzeba przyłożyć zimny kompres (UWAGA! kompres nie może mieć bezpośredniego kontaktu ze skórą). Następnie nogę trzeba unieruchomić. Najlepiej użyć do tego bandaża elastycznego. Aby mieć pewność, że ucisk nie jest zbyt mocny... wystarczy ścisnąć za duży paluch. Jeśli po ściśnięciu palec zrobił się biały, a po zwolnieniu uścisku zaczął odzyskiwać swój naturalny kolor mamy pewność, że ucisk jest prawidłowy.

Przy stłuczeniu obok bólu, obrzęku, tkliwości i uczucia ciepła w uszkodzonym miejscu pojawi się także siniak lub krwiak. Jak pomóc osobie ze stłuczeniem? Schemat postępowania jest taki sam, jak przy skręceniu.

W sytuacji, gdy taka doraźna pomoc nie przynosi spodziewanych rezultatów. Konieczna jest konsultacja z lekarzem.