Środek antywirusowy
Badacze z Hongkongu opracowali środek MAP-1, którym można spryskiwać powierzchnie w miejscach publicznych, takich jak przyciski w windach i poręcze przy schodach, by wytworzyć na nich powłokę ochronną. Jej opracowanie zajęło 10 lat.
Te miejsca są często dotykane i jednocześnie służą jako bardzo wydajny środek przenoszenia chorób
- powiedział wykładowca HKUST Joseph Kwan, jeden z członków zespołu, który opracował środek.
Zobacz też: Raport specjalny o koronawirusie.
Jak działa MAP-1?
W powłoce, jaka tworzy się na powierzchniach po zastosowaniu środka, znajdują się miliony nanokapsłuek zawierających substancje dezynfekujące, które według Kwana skutecznie zabijają bakterie, wirusy i zarodniki roślin i grzybów nawet po wyschnięciu powłoki.
W przeciwieństwie do powszechnie stosowanych środków dezynfekcji, takich jak rozcieńczony wybielacz czy alkohol, działanie powłoki MAP-1 dodatkowo wzmacnia zastosowanie wrażliwych na ciepło polimerów, które uwalniają substancje odkażające przy kontakcie z ludzkim ciałem
– powiedział badacz.
Kiedy środek trafi do użytku?
Zdaniem naukowców z HKUST powłoka jest bezpieczna dla skóry i środowiska i nie jest toksyczna. Po testach klinicznych w szpitalu i domu opieki nad seniorami produkt został w lutym dopuszczony do użytku i ma się pojawić w sklepach w maju – przekazał Reuters.
Naukowcy przekazali, że MAP-1 jest już wykorzystywany w hongkońskich centrach handlowych, szkołach i ośrodkach sportowych. Jego użycie w szkołach kosztuje od 20 do 50 tys. dolarów hongkońskich (11-27 tys. zł) w zależności od spryskiwanej powierzchni. W planach jest również wprowadzenie do sprzedaży małych pojemników o pojemności 50-200 ml do zastosowań domowych.
Zobacz także: In vitro - szansa na bycie rodzicem
W Hongkongu nie wykryto w niedzielę ani jednego nowego przypadku zakażenia koronawirusem. Łączny bilans infekcji wynosi 1038, z czego cztery osoby zmarły.
Źródło: pap