Inhalacje na kaszel to użycie aerozolu wodnego do nawilżania dróg oddechowych i (jeśli to potrzebne) dostarczania do nich substancji łagodzących podrażnienia lub działających wykrztuśnie. Metoda jest wygodna i bezpieczna, szczególnie jeśli zastosuje się nebulizator.
Inhalacje na kaszel – na czym polegają?
Termin „inhalacja” pochodzi od łacińskiego słowa oznaczającego wdychanie. Celem zabiegu jest doprowadzenie chorego do oddychania powietrzem, w którym zawieszone są bardzo drobne cząstki wody, czyli aerozolem wodnym.
Do inhalacji na kaszel można wykorzystać zawiesinę wodną, która powstaje nad pojemnikiem z ciepłym, parującym płynem. Para wodna, skraplając się, tworzy mikroskopijne, unoszące się z prądem powietrza krople cieczy. Domowym, najprostszym sposobem na inhalacje jest więc wykorzystanie tego mechanizmu. Chory pochyla się nad naczyniem, jego głowę nakrywa się np. ręcznikiem, by ograniczyć przestrzeń, w której unosi się zawiesina, i uniknąć jej rozpraszania przez ruchy powietrza.
Do parującej cieczy dodaje się również substancje, które przynoszą choremu ulgę. Rozpuszczone w drobinkach wody lub zawieszone na nich, przedostają się podczas wdechu do jamy nosowej, gardła, krtani, tchawicy i oskrzeli. Osiadłszy na błonach śluzowych, mogą wywierać dobroczynny, przynoszący ulgę miejscowy efekt.
Inhalacje na kaszel – czy warto używać nebulizatora?
Zalecana obecnie metoda inhalacji wymaga nebulizatora, który dzięki specjalnej głowicy może rozbijać płyn na drobniutkie cząstki i mieszać je z powietrzem przepompowywanym przez to urządzenie, tworząc aerozol. Nebulizator ma, w porównaniu z tradycyjną metodą, wiele zalet. Najważniejsze z nich to:
- wygodny i szybki proces przygotowań do inhalacji (można je wykonywać nawet w przypadku gwałtownych ataków kaszlu lub duszności),
- tworzenie aerozolu z drobniejszymi mikrokroplami płynu, dzięki czemu dociera on do mniejszych oskrzelików („głębiej” do płuc),
- możliwość filtrowania i oczyszczania wdychanego powietrza, co ma duże znaczenie np. w przypadku alergii.
Dodatkową zaletą nebulizatora jest to, że warunki inhalacji są wystandaryzowane – przepływ powietrza i jakość aerozolu są powtarzalne. Dzięki temu uzyskuje się zbliżoną skuteczność kolejnych zabiegów. Nie trzeba martwić się, czy woda, nad którą pochyla się chory, zawsze tak samo intensywnie paruje, i czy stężenie dodanych substancji jest identyczne. W związku z tym podawanie drogą inhalacji leków jest dopuszczalne wyłącznie przy użyciu nebulizatora, z wykluczeniem prymitywniejszych metod domowych.
Inhalacje na kaszel suchy
Inhalacje na kaszel suchy mają przede wszystkim nawilżyć błony śluzowe dróg oddechowych. Podstawowym płynem wykorzystywanym do tego celu i podawanym w formie aerozolu jest fizjologiczny roztwór soli. Można też używać słabego naparu z rumianku. Często do wody dodaje się olejki eteryczne (np. miętowy, rozmarynowy lub eukaliptusowy), które łagodzą kaszel, zmniejszając reaktywność zakończeń nerwowych odpowiedzialnych za powstawanie tego odruchu.
Na rynku dostępne są liczne preparaty soli morskiej przeznaczone do inhalacji. Można też wykorzystywać standardowy, jałowy 0,9% roztwór soli do iniekcji.
Inhalacje powinny trwać 5–10 minut, można je powtarzać regularnie, kilkukrotnie w ciągu dnia albo rozpoczynać w momencie nasilenia kaszlu. Zabiegi te często mogą być skuteczną, wygodną i bezpieczną alternatywą dla podawania leków przeciwkaszlowych. Chory z uporczywym kaszlem poczuje się zdecydowanie lepiej, jeśli pomiędzy inhalacjami będzie oddychał powietrzem, które nie jest przesuszone i ma odpowiednią wilgotność. Pomieszczenia, w których przebywa, nie powinny więc być przegrzewane i należy je regularnie wietrzyć.
Inhalacje na kaszel mokry
Inhalacje w przypadku kaszlu mokrego mają ułatwić odkrztuszanie wydzieliny zbierającej się w oskrzelach i tchawicy. Jeśli jest zbyt gęsta, gromadzi się na błonach śluzowych, a sam odruch kaszlowy i ruchy rzęsek nabłonka nie wystarczają do jej wydalenia. W takiej sytuacji celem inhalacji jest rozrzedzenie wydzieliny. Stosuje się wówczas fizjologiczny roztwór soli z olejkami pobudzającymi wydzielanie śluzu (np. sosnowym) lub odpowiednią, zaleconą przez lekarza, dawką leków mukolitycznych (np. preparatów ambroksolu). Osoby preferujące ziołolecznictwo często używają naparu z tymianku, podbiału lub kopru włoskiego.
Inhalacje na kaszel u niemowląt i kobiet w ciąży
Inhalacje u niemowląt i kobiet ciężarnych to bezpieczny sposób walki z kaszlem. Stosowanie substancji naturalnych pozwala na uniknięcie podawania leków. Metoda jest nieinwazyjna i przez najmłodsze dzieci najczęściej bardzo dobrze akceptowana.
Inhalacje na kaszel u dzieci
Inhalacje na kaszel u dzieci wykonywane metodą tradycyjną (wdychanie aerozolu znad parującego roztworu) wymagają szczególnej opieki ze strony opiekunów. Ciecz w naczyniu nie może być zbyt gorąca, a dzieci należy cały czas kontrolować, by nie oparzyły się lub nie rozlały płynu. Stosowanie nebulizatora zdecydowanie zwiększa bezpieczeństwo inhalacji.
Inhalacja z lekami
Podawanie leków (środków przeciwzapalnych, rozkurczających oskrzela czy mukolitycznych) w postaci inhalacji musi być uzgodnione z lekarzem. Środki te mają silniejsze działanie niż naturalne napary czy olejki, a dawka podana w postaci aerozolu musi być ściśle określona przez specjalistę. W szczególności wymaga konsultacji stosowanie takich leków przez kobiety ciężarne lub karmiące. Część substancji wchłania się bowiem z dróg oddechowych do krwi i może działać na cały organizm, a nawet przenikać przez łożysko do płodu lub dostawać się do pokarmu.