Bułka, kawałek wołowiny, sałata, pomidor i peklowane ogórki. Tak w dużym uproszczeniu wygląda hamburger, którego można dostać w popularnej sieci restauracji. Na pierwszy rzut oka to zdrowa i pełnowartościowa kanapka. Niestety, to tylko pozory. Sposób, w jaki została przygotowana sprawia, że dostajemy nie tylko porcję pustych kalorii, ale i całą masę konserwantów, cukru i tłuszczów nasyconych. Taka mieszanka – zwłaszcza, gdy sięgamy po nią zbyt często – może zafundować nam bardzo poważne problemy ze zdrowiem. Co się dzieje z ciałem, kiedy sięgamy po jedzenie typu fast food?

Proces trawienia trwa zazwyczaj ok. 3,5 godziny, ale na strawienie hamburgera potrzeba zdecydowanie więcej czasu. Dlaczego? Tłuszcz, konserwanty i sztuczne dodatki sprawiają, że czas trawienia tego rodzaju jedzenia znacznie się wydłuża. Niestety, w tym przypadku wcale nie działa to na naszą korzyść. Nie ma tam wartościowych substancji, które stopniowo uwalniałyby energię. Po zjedzeniu takiego posiłku znowu bardzo szybko stajemy się głodni. I co gorsza, często zaczyna nam dokuczać zgaga czy niestrawność.

Trzeba sobie zdawać sprawę, że zbyt częste sięganie po tego rodzaju jedzenie odbija się na pracy całego organizmu. Takim menu najwięcej szkody wyrządzamy przede wszystkim sercu, skórze, tętnicom, a także mózgowi.

Serce i tętnice

Sól zatrzymuje w organizmie wodę. Tym samym serce musi włożyć więcej pracy, aby wytworzyć odpowiednie ciśnienie i móc tłoczyć krew. Nadmiar tłuszczów nasyconych sprzyja odkładaniu się cholesterolu i tworzeniu tzw. blaszek miażdżycowych. Im bardziej zatkana tętnica, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia zawału serca, udaru mózgu. Bardzo zaawansowana miażdżyca może nawet zagrażać życiu.

Trzeba sobie zdawać sprawę, że to wcale nie rak, tylko choroby układu krążenia zabiją najczęściej. Szacuje się, że co roku z ich powodu umiera ok. 177 tysięcy Polaków.

Choć potrzeba czasu, aby takie zmiany miały miejsce, to zdarza się, że już jednorazowy wypad do restauracji i zjedzenie tam posiłku może spowodować choćby nagły i niebezpieczny dla zdrowia wzrost ciśnienia.

Skóra

Od sposobu odżywiania zależy także wygląd naszej skóry. Jeśli odżywiamy się zdrowo, tj. spożywamy mało wysoko przetworzonego jedzenia, jemy dużo warzyw i wypijamy odpowiednią ilość wody. Skóra jest zdrowa, gruczoły pracują jak trzeba. Kiedy dieta mocno odbiega od zasad zdrowego odżywiania zaczynają się problemy. Osoby, które mają w swojej diecie produkty bogate w tłuszcze zwierzęce i często sięgają po jedzenie typu fast food znacznie częściej mają problemy z trądzikiem. Ich skóra bardzo często pokrywa się krostami czy wypryskami. Co gorsza, w miejscu wygojonych zmian niekiedy tworzą się blizny. Leczenie trądziku u takich osób nie jest łatwe i wymaga także zmiany nawyków żywieniowych.

Mózg

Mało, kto wie, że zbyt częste sięganie po jedzenie typu fast food wpływa także na to, jak pracuje mózg. Nadmiar cukru i niezdrowych tłuszczów sprzyja tworzeniu się stanu zapalnego, tym samym ciało przyzwyczaja się do tego smaku i domaga się go coraz więcej i więcej. Ale to nie wszystko. Badania pokazują, że dieta bogata w produkty wysoko przetworzone przyspiesza starzenie się mózgu. Naukowcy dowiedli, że postarza ona mózg o dziesięć lat! Do tego sprzyja otępieniu oraz wywołuje stany lękowe. Badania przeprowadzone wśród nastolatków pokazały, że dzieci, które często sięgają po wysoko przetworzoną żywność gorzej się uczą, mają problemy z koncentracją i skupieniem uwagi na wykonywanej czynności. Mają też znacznie gorszą pamięć.