Nieprawidłowe krzepnięcie krwi, zwłaszcza w naczyniach płucnych, może pojawić się u osób chorych na COVID-19 i zaostrzyć przebieg choroby. Badania przeprowadzone przez chińskich naukowców wykazało, że podwyższony poziom D-dimerów we krwi jest złym prognostykiem i przekłada się na cięższy przebieg zakażenia. Czym są D-dimery? To produkt rozpadu zakrzepów, a ich podwyższony poziom wskazuje na występowanie zakrzepicy żylnej.

Zobacz także: Raport specjalny o koronawirusie

Co gorsza, coraz więcej danych wskazuje na to, że w ciężkich przypadkach COVID-19 prawdopodobieństwo wystąpienia zakrzepicy żylnej oraz zatorowości płucnej, które znacznie zwiększają ryzyko zgonu, jest bardzo duże. Zakrzepy mogą prowadzić także do zawałów serca lub udarów mózgu, a te także obserwowane są u chorych na COVID-19.

Co przyczynia się do rozwoju zakrzepicy?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Niektóre badania sugerują, że decydującym czynnikiem może być rasa. Z obserwacji chińskich naukowców wynika, że przedstawiciele rasy czarnej mają wyższe ryzyko zakrzepicy w porównaniu z osobami rasy białej.

Z badań przeprowadzonych przez badaczy z Royal College of Surgeons in Ireland (RCSI) University of Medicine and Health Sciences wynika, że tworzenie się zakrzepów wynika ze specyfiki choroby i zmian w płucach, które może wywoływać koronawirus SARS-CoV-2. Mimo że badanie przeprowadzono na bardzo małej grupie - 83 pacjentów - to aż u 67 proc. chorych stwierdzono podwyższony poziom D-dimerów. Oni także częściej wymagali leczenia na oddziale intensywnej terapii. U pacjentów mających złe prognozy wysoki poziom D-dimerów utrzymywał się przez kolejne dni. Również niektóre inne parametry świadczące o zaburzeniach krzepnięcia były zmienione.

Co przyczynia się do rozwoju zakrzepicy? Dowiesz się tego z filmu:

Czy zakrzepy są charakterystyczne dla COVID-19?

W ocenie specjalistów oprócz zapalenia płuc, które dotyczy małych pęcherzyków płucnych, u pacjentów z COVID-19 pojawiają się liczne mikrozakrzepy w drobnych naczyniach płucnych. Ich obecność może tłumaczyć fakt, że u pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19 dramatycznie spada poziom tlenu we krwi. Być może zrozumienie tego mechanizmu będzie miało kluczowe znaczenie w walce z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2.

W niektórych placówkach chorym na COVID-19 podaje się heparynę drobnocząsteczkową, czyli lek przeciwzakrzepowy. Czy to właściwy kierunek leczenia? Ustalą to bardziej szczegółowe badania.