Test potrójny jest jednym z nieinwazyjnych badań przesiewowych w ciąży. Kobiety jednak powinny zdawać sobie sprawę, że nie jest to metoda ściśle diagnostyczne. Ma na celu jedynie oszacować prawdopodobieństwo wystąpienia u dziecka wady wrodzonej. Test potrójny najczęściej wykonywany jest pomiędzy 14. a 20. tygodniem ciąży.
Na czym polega test potrójny?
Po samej nazwie można się spodziewać skomplikowanych procedur diagnostycznych. Tymczasem test potrójny polega po prostu na pobraniu niewielkiej ilości krwi żylnej. Jest zupełnie bezpieczny dla matki i dziecka, nie niesie za sobą żadnych powikłań. Krew do testu potrójnego może być pobrana jednocześnie z krwią badaną pod kątem np. morfologii. Ze względu na nieinwazyjność badania, może je wykonać każda kobieta w ciąży bez względu na wskazania medyczne. Oczywiście jest grupa kobiet, którym w szczególności jest to badanie polecane, a mianowicie kobiety znajdujące się w grupie ryzyka wystąpienia wad wrodzonych u dziecka. Test potrójny nie wymaga od kobiety żadnego przygotowania, a ponadto nie musi być wykonywany na czczo. Pozwala stwierdzić prawdopodobieństwo wystąpienia wad wrodzonych ośrodkowego układu nerwowego, jak rozszczep kręgosłupa czy bezmózgowie, a także wad genetycznych w postaci zespołu Edwardsa czy Downa. Test potrójny bazuje na sprawdzeniu stężenia trzech substancji, a mianowicie:
- alfa-fetoproteiny (AFP),
Czy warto wykonywać test potrójny?
Niestety, szanse na wykrycie wady w przypadku testu potrójnego wynoszą około 60%. Nie należy on do testów czułych, dlatego też jest coraz rzadziej wykorzystywany w praktyce klinicznej. Wynik testu potrójnego jest uzależniony od wieku ciążowego, dlatego nie można go wykonywać zbyt szybko lub zbyt późno, gdyż jest wtedy niewiarygodny. Ponadto test potrójny niestety nie wykrywa trzeciej wady genetycznej, jaką jest zespół Patau. Najczęściej poleca się go matkom, które po prostu nie zdążyły wykonać badań w pierwszym trymestrze. Stanowi on także tańszą alternatywę dla innych badań.
W związku z małą czułością testu potrójnego zaleca się wykonywanie testu zintegrowanego. Wykonywany jest pomiędzy 11. a 14. tygodniem ciąży, wykrywa prawdopodobieństwo wystąpienia głównych wad genetycznych. Obejmuje badania biochemiczne i ultrasonograficzne. W porównaniu z testem potrójnym, skuteczność badania jest wyższa i wynosi nawet 90%. Zamiast testu potrójnego można również wykonać badanie detekcji płodowego DNA w krwi matki, choć jest to droga alternatywa dla testu potrójnego.
Wynik testu potrójnego
Wynik testu potrójnego zawsze powinien być omówiony z lekarzem specjalizującym się w tego typu badaniach, by interpretacja wyniku była właściwa. Lekarz powinien również poinformować pacjentkę o możliwych sposobach postępowania. Ostateczne rozpoznanie dla dalszych decyzji terapeutycznych wymaga wykonania ultrasonografii bądź inwazyjnych badań prenatalnych w postaci np. amniopunkcji. Możliwe wyniki testu potrójnego:
- niski poziom AFP, niski poziom estriolu, wysoki poziom beta-hCG – zwiększone prawdopodobieństwo zespołu Downa;
- niskie stężenie beta-hCG, niski poziom estriolu, wysoki poziom AFP – zwiększone prawdopodobieństwo zespołu Edwardsa;
- wysoki poziom AFP świadczyć może też o wadach ośrodkowego układu nerwowego.
Należy pamiętać, że nie u każdej kobiety z wysokim poziomem AFP występuje wada cewy nerwowej u dziecka czy zaburzenia genetyczne. Ponadto określenie ryzyka zespołu Downa czy Edwardsa w ciąży mnogiej jest zdecydowanie trudniejsze. W ciążach mnogich innych niż bliźniacze test potrójny nie jest wykonywany.