Przemarznięcie i odmrożenie to dwie różne rzeczy. Jednak zimą bardzo łatwo o obydwa stany. Czym się różnią i jak sobie pomóc?
Odmrożenia
Odmrożenie może być długotrwałe w skutkach, bolesne i pozostawiające po sobie blizny. Dzielimy je pod względem stopnia zaawansowania:
-
pierwszy stopień to przejściowe zaburzenie krążenia krwi. Objawia się bóle, zaczerwienieniem lub bladością, mrowieniem, może pojawić się obrzęk. Jest to proces odwracalny, gdyż dotyczy tylko naskórka.
-
drugi stopień odmrożeń dotyczy głębszych partii naskórka. Pojawiają się pęcherze wypełnione płynem surowiczym, skóra jest sina i widoczny jest obrzęk.
-
trzeci stopień odmrożeń dotyczy naskórka, skóry właściwej i głębszych tkanek. Skóra ulega martwicy, jest purpurowa.
-
czwarty stopień odmrożeń jest tak poważny, że nie zawsze da się uratować uszkodzoną kończynę. Zwykle odmrożenia tego typu dotyczą całych kończyn, np. palców i sięgają aż do kości.
Odmrożenie to stan, który wymaga konsultacji lekarskiej oraz udzielenia pierwszej pomocy, która polega na rozgrzaniu zmarzniętego miejsca. Nie można jednak robić tego poprzez nagłe zwiększenie temperatury w odmrożonej kończynie, np. poprzez przyłożenie rąk do kaloryfera. Odmrożone miejsca rozgrzewamy pod letnią wodą, w ciepłym pomieszczeniu. Nie wolno pocierać bolącej skóry, ani przebijać pęcherzy.
Przemarznięcie - jak sobie pomóc?
Zimą często towarzyszy nam uczucie przemarznięcia, zwłaszcza, jeśli dużo czasu spędzamy na świeżym powietrzu. Sposobów na rozgrzanie jest kilka - gorąca herbata, woda z sokiem malinowym, rozgrzewające przyprawy (chili, cynamon, imbir, tymianek, majeranek), zupy, a nawet kasza gryczana czy ryż brązowy. Bardzo dobrze sprawdzi się także kąpiel.
Więcej znajdziecie tutaj: Co zjeść i wypić, żeby się szybko rozgrzać?
Stopy, dłonie, twarz i uszy najbardziej narażone na przemarznięcie
Zimą najbardziej marzną nam stopy, dłonie i uszy. Na działanie mrozu jest też narażona skóra twarzy, która zimą wymaga szczególnej opieki.
W przypadku marznących części ciała o wiele lepiej jest zapobiegać przemarznięciu. Jak to zrobić? Przede wszystkim ważna jest odpowiednia odzież. Zimowe buty muszą być ciepłe (dodatkowe wkładki), wodoodporne (stosuj impregnaty i regularnie pastuj buty) i najlepiej rozmiar za duże. Nie dlatego, by można było założyć dwie pary skarpetek, ale po to, by móc swobodnie poruszać palcami - ruch jest bardzo ważny, pozwoli utrzymać w palcach stóp krążenie. Zbyt przylegające do stóp obuwie sprzyja odmrożeniom. W przypadku przemarznięcia stóp warto po powrocie do domu zrobić im kąpiel w letniej wodzie (nie w gorącej, gdyż ryzykujemy poparzeniem) i masaż. W miarę rozgrzewania skóry można wymieniać wodę na cieplejszą.
Dobrym sposobem na przemarznięte dłonie i stopy jest nałożenie grubej warstwy wazeliny kosmetycznej lub tłustego kremu. Aplikacja kremu w połączeniu z masażem poprawi krążenie i nawilży skórę. Potem można założyć grube skarpetki lub rękawiczki.
Nie wolno rezygnować z czapki w mroźne dni! To właśnie przez głowę tracimy najwięcej ciepła. Nauszniki ochronią uszy przed zmarznięciem, ale nie całą powierzchnię głowy, a to ważne.
Na twarz i ręce warto nakładać zimą krem przeciw odmrożeniom. Jest to tłusty krem, bez zawartości wody (gdyż ta na mrozie mogłaby powodować przesuszenie skóry), który tworzy świetną barierę ochronną przed zimnem. Nie wolno używać kremów i podkładów nawilżających!
W celu rozgrzania organizmu można wypić herbatę z miodem lub sokiem malinowym albo zjeść ciepłą zupę.