Na początku kwietnia GIS podał informację, że co szósta zarażona koronawirusem w Polsce osoba to pracownik ochrony zdrowia. Trudno się jednak było dziwić takim statystykom, ponieważ to właśnie medycy na co dzień walczą z SARS-CoV-2. Nierzadko niestety słyszy się również o tym, że personel medyczny nie posiada odpowiedniej broni do stoczenia tej bitwy.
Przeczytaj też: Raport specjalny o koronawirusie
Bezpłatne ubezpieczenia na życie dla polskich medyków
Na sytuację osób zatrudnionych w służbie zdrowia nie jest obojętna firma ubezpieczeniowa Aviva, która poinformowała właśnie, że stworzyła specjalna ofertę dla personelu medycznego. Co to konkretnie znaczy? Chodzi o darmowe ubezpieczenie na życie, opiewające na kwotę 100 000 złotych. Takie pieniądze otrzymałaby rodzina medyka, zmarłego z powodu COVID-19, czyli choroby wywoływanej przez koronawirusa. Ubezpieczenie zacznie obowiązywać do 20 lipca 2020 roku.
Aviva przygotowała specjalne ubezpieczenie i pokrywa składkę, aby wyrazić solidarność z tymi, którzy z poświęceniem leczą i troszczą się o chorych. Ubezpieczenie to większe poczucie bezpieczeństwa dla pracujących na pierwszej linii frontu walki z epidemią, a także ochrona dla ich rodzin – tak brzmi fragment komunikatu firmy ubezpieczeniowej Aviva.
Kto może starać się o takie ubezpieczenie? Lekarze, pielęgniarki, położne, ratownicy medyczni, analitycy medyczni, diagności laboratoryjni, fizjoterapeuci, psychologowie, elektroradiolodzy, technicy elektroradiologii oraz salowe.
Koronawirus w Polsce
Na ten moment w naszym kraju zdiagnozowano 10 759 zakażeń koronawirusem, z czego 463 osoby zmarły, a 1944 uznano za zdrowe. I choć nowych przypadków zachorowań wciąż przybywa, polski rząd zdecydował o powolnym poluzowywaniu obostrzeń. Od 16 kwietnia obowiązuje nakaz zakrywania nosa i ust w miejscach przestrzeni publicznej. Od 20 kwietnia ponownie otwarto parki i lasy, a z domu można wyjść również w celach rekreacyjnych. Placówki edukacyjne na tę chwilę pozostaną zamknięte co najmniej do 24 maja.
Zobacz film: Ubezpieczenie dla medyków i nie tylko w dobie koronawirusa