Koronawirus SARS-CoC-2 wywołuje chorobę COVID-19. Schorzenie przebiega bardzo podobnie do SARS, czyli ostrej niewydolności oddechowej. Mimo że patogen bardzo szybko się rozprzestrzenia, to nie u wszystkich zakażonych choroba ma ciężki przebieg. Szacuje się, że aż w 80 proc. przypadków schorzenie przebiega łagodnie. Tym chorym, jeśli jest taka potrzeba, podaje się powszechnie stosowane leki przeciwgorączkowe. Jak mówi prof. dr hab. Adam Antczak, pulmonolog, bardzo dobrze u tej grupy pacjentów sprawdza się paracetamol.
Zobacz także: Raport specjalny o koronawirusie
W przypadku pacjentów, u których rozwinęło się zapalenie płuc niezbędna jest hospitalizacja. Jak leczy się tych chorych? W pierwszej kolejności podaje się im Arechin, który jest lekiem przeciwmalarycznym. Stosuje się go także u pacjentów z toczniem rumieniowatym oraz reumatoidalnym zapaleniem stawów.
Dodatkowo u osób chorych na COVID-19 stosuje się leki podawane osobom zakażonym wirusem HIV lub chorym na AIDS. Środki te blokują tworzenie się różnych kopii wirusa. Pierwsze badania pokazują, że leki zmniejszą ryzyko śmierci o 30 proc.
Warto dodać, że oba leki - zarówno Arechin oraz farmaceutyki stosowane u pacjentów z HIV czy AIDS - są dostępne w Polsce.
Kto musi na siebie uważać?
Czas pandemii jest trudna szczególnie dla seniorów oraz osób, które zmagają z jakąś chorobą przewlekłą. Ostrożność powinny zachować także osoby, które przyjmują leki obniżające odporność. Warto podkreślić, że dla tej grupy chorych groźna może być każda infekcja, nie tylko ta wywołana koronawirusem SARS-CoV-2.