Koronawirus w USA. W stanie Nowy Jork powstają masowe groby
Getty Images
Sytuacja epidemiologiczna w Stanach Zjednoczonych wygląda groźnie. Eksperci twierdzą, że w kraju pojawił się właśnie szczyt zachorowań. Niestety liczba zgonów rośnie zbyt szybko, a co za tym idzie, w kostnicach brakuje już miejsc do przechowywania ciał.
Blisko 470 000 przypadków zakażenia koronawirusem, z czego prawie 16 500 pacjentów zmarło – tak właśnie przedstawiają się najświeższe statystki ze Stanów Zjednoczonych. Nie ma więc wątpliwości, że w Ameryce sytuacja epidemiologiczna wygląda naprawdę groźnie. Zresztą w ciągu zaledwie jednej doby odnotowuje się tam blisko 2 000 zgonów. Rządowe modele nie mają też optymistycznych prognoz, ponieważ szacuje się, że na COVID-19 umrze w tym kraju około 60 000 obywateli.
Jak wyglądają największe problemy, z którymi boryka się USA? Cóż, praktycznie wszystkie kraje napotykają takie same trudności. Jednakże Stany Zjednoczone poza małą ilością respiratorów, odzieży ochronnej czy miejsc w szpitalach, muszą się także mierzyć z niewystarczającą ilością miejsc w kostnicach.
Masowe groby ofiar koronawirusa w stanie Nowy Jork
Liczba ofiar śmiertelnych w Ameryce przekroczyła już wynik Hiszpanii, a więc w tym smutnym rankingu daje im ona drugie miejsce. Do tej pory najwięcej zgonów z powodu koronawirusa odnotowano tylko we Włoszech. W samym stanie Nowy Jork, czyli regionie uważanym za amerykańskie epicentrum SARS-CoV-2, śmierć poniosło już ponad 7 000 ludzi. Lokalne media poinformowały ostatnio, że tamtejsze kostnice nie są w stanie pomieścić już więcej ciał. Miasto musiało więc opracować plan z powodu masowych zgonów. Jednym z jego głównych punktów jest chowanie zwłok na Hart Island (zachodni kraniec Long Island). Dodajmy, że jest to miejsce, w którym od XIX wieku grzebie się ciała zmarłych, których nie stać było na pochówek, były bezdomni lub trudno było ich zidentyfikować po śmierci. Do tej pory chowano tam około 25 ciał tygodniowo. Aktualnie jest to około 12 martwych dziennie. Ofiary COVID-19 chowają osadzeni z więzienia na Rikers Island. Ciała składane są w sosnowych trumnach. Gdy znana jest tożsamość, umieszczane są tabliczki z imieniem i nazwiskiem.
Zobacz film: Raport – koronawirus w USA
Źródło: Dzień Dobry TVN
Autor:
Joanna Andrzejewska
Data aktualizacji: 10.04.2020,
Opublikowano: 10.04.2020 r.
Priony to groźne białka, które przyczyniają się do rozwoju choroby Creutzfeldta-Jakoba. Najnowsze badania sugerują, że związki te mają swój udział w powstawaniu zmian w mózgu typowych dla schorzeń otępiennych, w tym alzheimera. Jak to możliwe?
Cukrzyca to poważna choroba, z którą zmaga się coraz więcej osób. Jej najbardziej charakterystycznym objawem jest wysoki poziom glukozy we krwi. Co może o nim świadczyć?
Rak szyjki macicy to choroba, którą w wielu krajach udało się niemal całkowicie wyeliminować. Niestety Polska znajduje się w grupie państw, w których nowotwór wciąż stanowi poważny problem.
W minionym roku odnotowano aż 45-krotny wzrost zachorowań na odrę. W ocenie WHO ten skok spowodowany jest mniejszą liczbą szczepień ochronnych wykonanych w czasie pandemii COVID-19. Czy grozi nam powrót tej niebezpiecznej choroby?
Odra to wyjątkowo niebezpieczna i trochę zapomniana choroba. Niestety rezygnacja ze szczepień ochronnych może sprawić, że choroba wróci. Jak bardzo jest groźna?
Picie alkoholu jest groźne dla zdrowia. Badacze przekonują, że w pewnym wieku sięganie po napoje wyskokowe staje się wyjątkowo niebezpieczne. Kiedy należy go zupełnie odstawić?
Mimo że pandemii już nie ma, to koronawirus SARS-CoV-2 nie zniknął. Wirus mutuje i cały czas stanowi zagrożenie dla naszego zdrowia. Od pewnego czasu najbardziej aktywny jest wariant JN.1. Co o nim wiadomo? Jak bardzo jest niebezpieczny?
Wiele osób uważa, że nic tak nie rozgrzewa w zimie, jak alkohol. Tymczasem sięganie po tego rodzaju trunki, gdy przebywamy na mrozie może być bardzo niebezpieczne. Dlaczego i jakie mogą być tego konsekwencje?
Przybywa małych pacjentów zakażonych wirus RSV. Co gorsza, infekcja bywa na tyle niebezpieczne, że część dzieci wymaga hospitalizacji. Co warto wiedzieć o tym patogenie? Jak rozpoznać, że to właśnie on stoi za chorobą dziecka?