Odpowiedź eksperta: Cukry roślinne czyli ksylitol, erytrol nie za bardzo słodzą, są pół słodzące, więc nigdy w całości smaku cukru dzięki nim nie uzyskamy. Zaletą cukrów roślinnych jest to, że nie wchłaniają się w jelicie - co znaczy, że nic po nich w organizmie nie zostaje, my wprowadzamy słodycz do organizmu, mamy przyjemność, jemy słodkie, a później w całości są wydalane. Nie ma po drodze żadnego metabolizmu, nie ma produktów metabolizmu, dzięki temu jemy słodkie i nie tyjemy. Jednak trzeba mieć na uwadze, że ksylitol wcale nie jest taki do końca naturalny, są to przemienione składniki drewna brzozy na drodze chemicznej kwasem siarkowym.
Wszystkie dodatki, które są dopuszczone do żywności są badane na różne sposoby, tak, żeby były bezpieczne dla organizmu człowieka. Koniec 2016 roku Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności zdał relację ze swoich dużych badań, w których przebadano 300 artykułów. Konkluzja była taka, że w żadnym z nich nie udowodniono, że aspartam ma jakiekolwiek negatywne oddziaływania. Tym bardziej, że aspartam to są 2 aminokwasy, czyli to, co normalnie zjadamy z białkiem. Aspartam w Europie i Stanach Zjednoczonych ma ocenę toksykologiczną taką, że jest 10 razy bardziej bezpieczny od stewii.
Stewia jest uznana za bardziej niebezpieczną dlatego, że 97% to są glikozydy stewiolowe (nie można napisać, że słodzi się stewią, tylko glikozydem stewiolowym - to jest poprawna nazwa), a 3% to skład nie do końca wiadomy. Oczywiście jest to badane, ale tak naprawdę te 3% mogą się zmieniać, w zależności np. od odmiany rośliny, stopnia dojrzałości, warunków klimatycznych, w których rośnie (susza, powódź), itd.
Słodziki wcale nie są złe, są wręcz zalecane przez różne instytucje, łącznie z polskimi, np. Polskie Towarzystwo Diabetologiczne wydało oświadczenie kilka lat temu, potwierdzające, że słodziki są nieszkodliwe, zalecają,c jednocześnie, żeby jej stosować w walce z otyłością.
Słodziki są różne, dzisiaj w Europie jest dopuszczonych 9 rodzajów syntetycznych słodzików. Wszystkie są sprawdzane i badane co parę lat. Rodzaje różnią się posmakiem, niektóre mają zdolność dłuższego utrzymywanie słodkości, niektóre krótszego, inne mają zdolność wspomagania smaku itd. W dodatkach do żywności, a w szczególności w słodzikach występuje zjawisko zwane synergizmem. Oznacza to, że jeśli dodamy jedną substancję słodzącą ( jeden słodzik) w ilości np. 200 jednostek, a jak damy 2 słodziki to mają tę samą zdolność słodzącą w ilości 160 jednostek. Słodziki uzupełniają siebie nawzajem jeśli chodzi o jakość i smak. Często się słyszy, że ze słodzikiem coś jest niedobre, dziwne w smaku, bo rzeczywiście niektóre słodziki mają posmak chemiczny, metaliczny i właśnie jak się stosuje kilka słodzików na raz, połączonych, to z tego wychodzi lepszy smak.
Warto również dodać, że stosowanie słodzików jest niebywale ważne w walce z otyłością. Dla przykładu: jeden duży kubek napoju z cukrem to jest około 140 kilokalorii, a taki sam kubek ze słodzikiem to jest 1 kilokaloria. Miód to czysty cukier, to samo dotyczy syropów: z agawy, klonowego - to też sam w większości sam cukier. Syrop glukozowo-fruktozowy to jest dokładnie to samo co cukier, sacharoza, którego używamy do słodzenia kawy czy herbaty, tylko już rozłożony na glukozę i fruktozę, czyli na te składniki pierwotne. Sacharoza, którą spożywamy z kawą czy herbatą jest natychmiast trawiona, więc prawie od razu mamy glukozę i fruktozę, czyli dokładnie to samo, jakbyśmy użyli syropu glukozowo-fruktozowego. Potwierdza to American Food and Drug Administration i Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności.
Jest taka nowość, cukier o nazwie alluloza, jest to naturalny cukier, który występuje w małych ilościach w niektórych bardzo słodkich owocach, np. w figach i rodzynkach. On ma kaloryczność 10% normalnego cukru. Problem z nim jest taki, że występuje on w bardzo małej ilości. Natomiast teraz jedna z firm amerykańskich opracowała mikrobiologiczną metodę produkowania tej allulozy, także może w niedługim czasie będzie już stosowana. Jest naturalnym cukrem, pochodzi z roślin, a ma kaloryczność mniejszą od cukru sacharozy o 90%.
Na pytanie odpowiedziała mgr inż. Aleksandra Cichocka, dietetyk w Zakładzie Profilaktyki Chorób Żywieniowozależnych z Poradnią Chorób Metabolicznych w Instytucie Żywności i Żywienia. Odpowiedź została skonsultowana z prof. dr hab. Krzysztofem Krygierem, profesorem zwyczajnym, doktorem habilitowanym nauk rolniczych w zakresie technologii żywności, związanym z SGGW w Warszawie.
Kolejne pytania
Jakie są negatywne skutki jedzenia zbyt dużej ilości cukru?
Co się dzieje w organizmie po zjedzeniu cukru?
Czy cukier brązowy jest zdrowszy od białego?
Zobacz także: Jak odstawienie cukru wpływa na mózg?