Pani Kasia od najmłodszych lat choruje na astmę. Choroba jest na tyle uciążliwa, że kobieta nie może normalnie funkcjonować, nawet najprostsze czynności sprawiają jej ogromny problem. Ataki ma kilka razy dziennie i cały czas musi mieć pod ręką inhalator.
Kiedy Pani Kasia trafiła do specjalisty, który jeszcze raz przeprowadził proces diagnostyczny (jego podstawą jest bardzo szczegółowy wywiad, zdarza się, że trwa on niemal godzinę) okazało się, żę cierpi ona na wyjątkowo ostrą postać astmy oskrzelowej. U takich pacjentów najlepszym i najskuteczniejszym rozwiązaniem jest wprowadzenie tzw. terapii biologicznej.
Jak działają leki biologiczne? Kiedy do organizmu chorego przedostanie się alergen, aby go zwalczyć układ immunologicznych zaczyna wytwarzać specyficzne białka, które mają wyeliminować zagrożenie. Ich uwolnienie sprawia, że choremu zaczyna dokuczać kaszel i duszności.
Leki biologiczne (najczęściej podawane w postaci zastrzyków) oddziałują bezpośrednio na alergen i nie dopuszczają do aktywacji układu odpornościowego.
Mimo że terapia jest refundowana, to, aby móc leczyć się bezpłatnie trzeba spełnić określone warunki. Niestety – ze względu na bardzo wysokie koszty takie leczenia – są one na tyle rygorystyczne, że z terapii biologicznej może skorzystać tylko niewielka grupa pacjentów. Do tego rodzaju leczenia najczęściej kwalifikują się ci chorzy, u których astma dokonała już sporego spustoszenia w organizmie.
Pozostała grupa pacjentów musi stosować się do zaleceń lekarza i regularnie przyjmować leki. To najlepszy sposób na kontrolowanie oraz skuteczne leczenie astmy. Jak jeszcze można zapanować nad chorobą i na jakiej podstawie dobiera się pacjentom leki?