Pandemia to czas, w którym każdy z nas powinien zadać o swoją odporność. Oczywiście, można wspomóc się środkami z apteki, niemniej najskuteczniej i najzdrowiej jest oczywiście sięgnąć po naturalne produkty i na stałe wprowadzić je do swojej diety. Na jakie superfoodsy warto zwrócić uwagę? Zapytaliśmy o to Anię Starmach, która o zdrowych i smacznych posiłkach wie prawdopodobnie wszystko.
Przeczytaj też: 10 superfoods, które zwiększą twoją odporność
Jakie superfoods są najlepsze na odporność?
Pamiętajmy, żeby traktować nasze organizmy kompleksowo. Powinniśmy odżywiać się dobrze od rana do wieczora. Nie wystarczy, żebyśmy jednego dnia zjedli dwie łyżki camu camu, a kolejnego dwie łyżki miechunki. Chodzi o to, żebyśmy dodawali do naszej diety tę łyżeczkę zdrowia każdego dnia. Bo tylko w ten sposób możemy wzmacniać naszą odporność – opowiada Ania i dodaje - Wymieniłam camu camu i miechunkę, ale myślę, że warto wspomnieć także o chlorelli, o morindze o mojej ukochanej morwie. Każdy z nas powinien znaleźć sobie takie superfoody, które na jego organizm dobrze działają, ale które też smakują. Pewnych rzeczy nie da się oszukać. Ja uwielbiam miechunkę, ponieważ ona na mój organizm działa zbawiennie.
Przeczytaj też: Co to jest miechunka jadalna? Wartości odżywcze i właściwości lecznicze miechunki
A czy Ania Starmach ma jakieś sprawdzone sposoby na wzmocnienie odporności? Jak się okazuje istnieje pewna mikstura, którą gwiazda stosowała już od dawna, a w tym trudnym czasie sięga po nią każdego dnia. O czym mowa? Chodzi o shoty z duża ilością imbiru oraz kurkumy. Jurorka programu Masterchef zaznacza jednak, że odpowiednia dieta to za mało. Liczy się także wysiłek fizyczny. Siedzenie na kanapach, a czas do tego mamy sprzyjający, nie zadziała korzystnie na nasze zdrowie. Na jakie zatem treningi stawia Ania?
Najbardziej mobilizuje mnie mój mąż, który rzeczywiście codziennie ćwiczy. U mnie to hasło „codziennie” niestety nie występuje. Ale staram się to robić co drugi dzień. I jest to wtedy moja sypialnia. Kilka metrów kwadratowych wolnych, komputer, YouTube i ćwiczymy – mówi Ania Starmach.
Przeczytaj też: 5 treningów z YouTube, dla których zrezygnujesz z karty członkowskiej na siłowni
Jak Ania Starmach spędza kwarantannę?
Zapytaliśmy również Anię o to, jak spędza czas kwarantanny. Czy gwiazda ma w tej chwili więcej czasu dla siebie? Niespecjalnie. A wszystko dlatego, że sama z mężem zajmuje się 1,5 roczną córeczką.
Dawniej miałam więcej pomocy, jeśli chodzi o zajmowanie się Jagną, a teraz wszystko jest na mojej głowie i głowie mojego męża. Każda młoda mama wie, że robienie czegokolwiek z dzieckiem pod pachą i na ramieniu nie jest takie proste. To co się zmieniło to, to że jeszcze więcej gotuję. Ja bardzo dużo gotuję, ale teraz gotuję od rana do wieczora. I gotujemy wspólnie z moją córką… placki owsiane, placki jaglane, placki z bananem, placki z marchewki, placki z batatów. Moja córka może jeść placki od rana do wieczora, więc przynajmniej raz dziennie robimy placki. Rodzice nie mają wyboru i też muszą polubić placki – śmieje się bohaterka naszej rozmowy.
Jesteś ciekaw, za czym tęskni Ania Starmach i co zrobi tuż po zakończeniu pandemii? Zobacz całą naszą rozmowę!