Excalate4Cov podlegająca włoskiej firmie biofarmaceutycznej Dompé Farmaceutici jest zdania, że lek stosowany w leczeniu osteoporozy skutecznie zniszczy nowego koronawirusa. Włoska agencja ds. leków wydała właśnie zgodę na rozpoczęcie testów klinicznych na ludziach.

Zobacz także:

Koronawirus w Polsce. Jak rozwinie się epidemia i jak wpłyną na nią obecne protesty?

Koronawirus: 5 objawów, które zwiastują ciężki i długi przebieg COVID-19

Jak długo utrzymują się przeciwciała po przechorowaniu COVID-19? Wszystko zależy od przebiegu choroby

Koronawirus. Jak lek na osteoporozę niszczy wirusy?

Raloksyfen to lek genetyczny, który do tej pory stosowany był w leczeniu osteoporozy. Włoscy naukowcy są zdania, że farmaceutyk może zapobiegać nie tylko patologicznym złamaniom, ale także powstrzymać replikację nowego wirusa i chronić przed nasileniem objawów u pacjentów we wczesnej fazie choroby.

Dlaczego akurat ten lek? Na początku pandemii pojawiła się informacja, że estrogen obecny u kobiet przed menopauzą może chronić przed zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2. Włoscy badacze sądzą, że rolaksyfen, który ma wzmacniać kości u starszych kobiet z niskim poziomem estrogenu, może zatrzymać namnażanie się wirusa. Czy tak  będzie, to pokażą badania.

Co ciekawe, na raloksyfen wskazała sztuczna inteligencja. Specjaliści z Excalate4Cov wykorzystali superkomputer, który po analizie ponad 400 000 cząsteczek substancji chemicznych, które mogą hamować rozwój koronawirusa, wskazał właśnie raloksyfen. 

Naukowcy chcą przetestować lek na grupie 450 pacjentów zarówno tych hospitalizowanych, jak i przebywających w domu. Chorzy będą go przyjmować  przez siedem dni. Pierwsze wyniki testów będą znane za ok. 12 tygodni.

Koronawirus. Kiedy powstanie lek na COVID-19?

Dopóki pracę nad szczepionką trwają, lekarze poszukują leków, które mogłyby wyleczyć pacjentów z COVID-19 i zatrzymać pandemię koronawirusa SARS-CoV-2.

Rolaksyfen to kolejny lek, z którym lekarze wiąże spore nadzieje. Jeszcze do niedawna remedium na koronawirusa SARS-CoV-2 miały być remdesivir i chlorochina. Niestety, kolejne badania wykazały, że oba farmaceutyk nie wpływają znacząco na przebieg na choroby. W przypadku chlorochiny okazało się, że lek może być niebezpieczny i  całkowicie zrezygnowano z jej podawania pacjentom z COVID-19. 

Zobacz film i dowiedz się więcej o leczeniu pacjentów z COVID-19: