Ziołolecznictwo – na czym polega? Jaka jest jego historia?

Fot: Team 5 / fotolia.com

Ziołolecznictwo to inaczej leczenie z zastosowaniem roślin o zdrowotnych właściwościach. Zioła wykorzystuje się tu najczęściej nieprzetworzone, co odróżnia ziołolecznictwo od fitoterapii. Leczenie ziołami to jedna z najstarszych form medycyny, praktykowano ją już w starożytności.

Ziołolecznictwo to jedna z gałęzi medycyny alternatywnej. Jego podstawą są zioła, używane w formie naparów, okładów lub płukanek. Od fitoterapii różni się tym, że działanie wykorzystywanych w ziołolecznictwie roślin nie zawsze jest potwierdzone naukowo. Ziołolecznictwo cieszy się dużym zainteresowaniem wśród osób, które cenią sobie naturalne metody leczenia.

Historia ziołolecznictwa

Początki ziołolecznictwa sięgają jeszcze prehistorii. By żyjące wtedy plemiona mogły utrzymać się przy życiu, konieczna była współpraca wszystkich członków. Kobiety, dzieci i starcy, którzy nie chodzili na polowania, zajmowali się zbieraniem owoców leśnych. Dzięki temu poznawali coraz lepiej rosnące w okolicy rośliny. Ich właściwości poznawali między innymi obserwując, czym żywią się zwierzęta – na początku dzikie, potem także oswojone.

Ziołolecznictwo – starożytność

Im lepiej poznawano działanie roślin, tym większą rolę odgrywało ziołolecznictwo. Najstarsze przepisy dotyczące stosowania ziół pochodzą z Chin. Zostały one zawarte w księdze Pent-Sao, medycznym dziele opracowanym przez cesarza Szen-Nunga żyjącego 2700 lat p.n.e. Właściwości takich roślin jak jałowiec, siemię lniane, koper, kminek, czosnek, tymianek czy mak znane były w starożytnym Egipcie już ponad 3,5 tys. lat temu. Niektórzy faraonowie sami zajmowali się ziołolecznictwem. Od Egipcjan wiedzę medyczną przejęli starożytni Grecy. To za ich przykładem na terenie Hellady zaczęli działać najpierw świątynni, a potem świeccy lekarze.

Działaniem ziół interesował się między innymi Hipokrates z Kos, autor przysięgi lekarskiej. W jednym ze swoich dzieł pt. Corpus Hippocraticum opisuje on działanie ok. 300 środków leczniczych naturalnego pochodzenia, w tym także roślinnego. Ponad trzy wieki po Hipokratesie inny Grek, Dioskurides, w jednym ze swoich dzieł opisał działanie ok. 600 ziół. Współczesna nauka potwierdziła działanie 84 z nich, w tym rumianku, żywokostu, kozłka lekarskiego i melisy. Znacznie lepiej próbę czasu przetrwały dzieła Galena z Pergamonu. Żyjący w II wieku lekarz opisał działanie i sposoby zastosowania 473 roślin, z których wszystkie okazały się aktualne.

Ziołolecznictwo – średniowiecze

W średniowieczu ziołolecznictwem zajmowali się między innymi benedyktyni. Mnisi z tego zakonu przepisywali i tłumaczyli na język łaciński niektóre starożytne dzieła – także te dotyczące medycyny. Korzystając ze zdobytej wiedzy, prowadzili ogrody pełne ziół. Swoje doświadczenia przywieźli do Polski w 1045 r., kiedy to zostali sprowadzeni do Tyńca koło Krakowa. Jedną z najważniejszych postaci dla średniowiecznego ziołolecznictwa byli św. Hildegarda z Bingen. W swoim dziele pt. Physica opisała 250 gatunków roślin z uwzględnieniem ich właściwości leczniczych i odżywczych. Rozwój wiedzy na temat działania licznych ziół przyniosły także wyprawy krzyżowe. Wyruszający na nie mieli okazję zobaczyć towary przywożone do Konstantynopola ze wschodniej Azji. To wtedy Europa poznała takie przyprawy jak pieprz, goździki, cynamon czy gałkę muszkatołową.

Ziołolecznictwo – wielkie odkrycia geograficzne

Wielkie odkrycia geograficzne były też wielkim przełomem dla ziołolecznictwa. W obu Amerykach Europejczycy odkryli rośliny jadalne, takie jak ziemniaki, kukurydza, dynia czy słoneczniki. Znaleźli tam też liczne zioła, niektóre z nich o wciąż egzotycznie brzmiących dla nas nazwach, jak chinowiec, tojowiec kondurango, woniawiec peruwiański lub czepota kutnerowata.

Kolejnym ważnym wydarzeniem było dopłynięcie Vasco da Gamy do Indii w 1498 roku. Europejczycy spotkali się tam z kilkoma systemami leczniczymi, w tym z Ayurwedą. Opiera się ona na metodach naturalnych, wśród których ważną rolę odgrywa ziołolecznictwo. Przybysze mogli zapoznać się tam z działaniem ok. 2 tys. roślin leczniczych. Odkryciem, które na zawsze zmieniło europejską kulturę, była herbata, przywieziona na stary kontynent na początku XVII w. przez Holendrów. Kolejne zioła odkrywano podczas wypraw do Australii (eukaliptus) i Afryki.

Ziołolecznictwo a fitoterapia

Przełomem w badaniach nad leczniczymi właściwościami roślin było odkrycie w 1815 r. morfiny, obecnej w maku. Zachęciło to naukowców do dalszych prób uzyskiwania z roślin różnych substancji. W 1820 r. dwaj francuscy farmaceuci, Pierre Joseph Pelletier i Joseph Bienaime Caventou wyodrębnili z kory chinowej chininę. Ważnym odkryciem było uzyskanie z pochodzącego z Afryki strofantu strofantyny, do dziś stosowanej przy chorobach serca.

Leki roślinnego pochodzenia cieszyły się popularnością do lat 30. XX w., kiedy to zaczęto odkrywać chemiczne metody uzyskiwania leków. Dziś jednak ziołolecznictwo powraca w nowocześniejszej formie, czyli fitoterapii. Jej stosowania można się uczyć między innymi na kursach zawodowych i uniwersytetach, które coraz częściej oferują kształcenie w tymi kierunku.

Zobacz film: Co to jest badanie niedoboru odporności? Źródło: Dzień Dobry TVN

Data aktualizacji: 12.12.2017,
Opublikowano: 24.09.2017 r.

Polecamy

Komentarze (0)

Trwa dodawanie...
Komentarz dodany!
Komentarz nie mógł zostać dodany
7 korzyści z picia soku wiśniowego. Dobre wieści dla cukrzyków!

Lipiec to sezon na wiśnie. Słodko-kwaśne owoce z cierpką nutą są kwintesencją lata i mają mnóstwo wartości odżywczych. Spiesz się i zrób zapasy, z których przygotujesz przepyszny sok, który nie tylko wzmocni twoją odporność, ale też zadba o dobry i spokojny sen. Sprawdź, jakie jeszcze płyną korzyści z picia soku wiśniowego.

Czytaj więcej
Rokitnik – czyli rosyjski ananas. Jego owoce to naturalny lek na jesienne infekcje i... wysoki cholesterol

Rokitnik to krzew, którego owoce mają niezwykłe lecznicze właściwości. Ilością witaminy C ustępują jedynie dzikiej róży. Wzmacniają odporność, pomagają w leczeniu wrzodów, obniżają zły cholesterol. Z owoców rokitnika można zrobić wartościowy dżem lub nalewkę. Natomiast olej z rokitnika jest skarbnicą beta-karotenu, który poprawi kondycję skóry.

Czytaj więcej
Maść rozgrzewająca na przeziębienie dla dzieci – jaką wybrać w walce z objawami infekcji?

Maść rozgrzewająca dla dzieci na kaszel, katar czy inne objawy przeziębienia to powszechnie stosowana metoda domowego leczenia. Zawarte w niej składniki pomagają udrożnić zablokowane drogi oddechowe i zwiększają uczucie ciepła. Wybór maści tego typu powinien być dostosowany do wieku dziecka.

Czytaj więcej
COVID-19 może na długo rozregulować odporność - niepokojące doniesienia naukowców

Przechorowanie COVID-19 może prowadzić do wycieńczenia układu odpornościowego, zwiększać podatność na infekcje lub zaburzać powstawanie odporności przeciw COVID-19 - wynika z ustaleń  naukowców z University of Alabama w Birmingham.

Czytaj więcej
Powikłania po COVID-19. Coraz więcej młodych ludzi cierpi na halucynacje węchowe. Co to jest parosmia?

Urojenia zapachowe, inaczej parosmia, to nowy objaw zespołu pocovidowego. Brytyjscy lekarze zaobserwowali, że wielu pacjentów odczuwa nieistniejące zapachy, np. nieprzyjemny zapach ryby, spalenizny lub siarki. Urojenia węchowe najczęściej dotykają młodych pacjentów i pracowników służby zdrowia.

Czytaj więcej
Szczepienia przeciw COVID-19. Jak się zgłosić?

Zapisy na szczepienia przeciw COVID-19 dla osób spoza grup, które były szczepione w pierwszej kolejności, mają ruszyć 15 stycznia. Jak się zgłosić? Można to zrobić na cztery sposoby.

Czytaj więcej
Czy Polskę czeka trzecia fala zakażeń? To realne zagrożenie i rozluźnienie obostrzeń w styczniu byłoby przedwczesne - wynika z danych ekspertów

Trzecia fala epidemii koronawirusa w Polsce jest realnym zagrożeniem, a wiosną może być rejestrowanych nawet po 30 tys. nowych zakażeń dziennie – wynika z ekspertyzy grupy naukowców z kilku ośrodków akademicki i Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH.  Ich zdaniem taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny, jeśli w styczniu zostaną rozluźnione obostrzenia.

Czytaj więcej
Kordyceps – wyjątkowy grzyb z Tybetu poprawi odporność i wytrzymałość organizmu

Odporność można budować na wiele sposobów. Najlepsze efekty przyniesie jednak dieta i uzupełnienie jej o produkty, które wspomagają działanie układu immunologicznego. Jednym z nich kordyceps (maczużnik) – niezwykły grzyb pochodzący z Wyżyny Tybetańskiej. Dlaczego warto po niego sięgnąć?

Czytaj więcej
Koronawirus zmutował. Co o nim wiemy? Czy jest groźniejszy?

Zmutowany, nowy wariant koronawirusa,  zaczął gwałtownie rozprzestrzeniać się w Anglii. Z tego powodu w Wielkiej Brytanii nie będzie poluzowania restrykcji na okres Bożego Narodzenia, a wiele krajów zawiesiło loty do tego kraju. Jak zmutowany koronawirus różni się od podstawowej formy koronawirusa SARS- CoV-2? Czy szczepionki na COVID-19 będą skutecznie chronić przed nowym, zmutowanym koronawirusem?

Czytaj więcej
Skutki uboczne po szczepionce na COVID-19 występują rzadziej u osób starszych

Objawy niepożądane po podaniu szczepionki przeciw koronawirusowi SARS-CoV-2 u osób powyżej 55. roku życia występują rzadziej i z mniejszym nasileniem niż u osób młodszych - wynika z badań.

Czytaj więcej