Nieznany dotąd wirus jeszcze przed nowym rokiem pojawił się w Wuhan w Chinach. Patogen wywołał tam epidemię zapalenia płuc podobnego do SARS, czyli zespołu ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej. Szacuje się, że zakażonych jest niemal 300. Jednak cytowany przez BBC pracownik uniwersytetu w Hongkongu mówi o ponad 1300 chorych. Pojedyncze przypadki zakażenia odnotowano także w Pekinie, Szanghaju i prowincji Guangdong, Japonii, Tajlandii, Korei Południowej oraz Filipinach.
Co gorsza, tajemniczy wirus z Wuhan dotarł już do Europy. Francuskie ministerstwo zdrowia potwierdziło, że we Francji znajdują się dwie osoby zakażone koronawirusem.
Wirus przenosi się z człowieka na człowieka
Mimo że nie wiadomo skąd pochodzi wirus, badacze są już pewni, że patogen może przenosić się z człowieka na człowieka. Tym samym liczba zakażonych może się bardzo szybko powiększyć.
Chińskie władze obawiają się, że chorych będzie jeszcze więcej ze względu na Święto Księżyca, nazywane też Świętem Środka Jesieni. Obchody cieszą się ogromną popularnością i w tym okresie do Chin przyjeżdża bardzo wielu turystów.
Zobacz film i dowiedz się więcej o nowym, niebezpiecznym wirusie!
Jak doszło do epidemii?
Chińskie władze sanitarne nadal nie potrafią odpowiedzieć na pytanie dlaczego doszło do epidemii. Najbardziej prawdopodobna jest hipoteza mówiąca, że koronawirus "przeskoczył" na ludzi od zwierząt. Za najbardziej prawdopodobne miejsce zakażenie wskazuje się targ z owocami morza w Wuhan.
Mimo że WHO nie wszczęła alertu, to zaleca ograniczenie i monitorowanie ruchu turystycznego. Władze Wuhan zdecydowały, że od czwartku (23.01) od godziny 10.00 nie będzie można ani wyjeżdżać, ani wjeżdżać do miejscowości. Kursować przestanie także transport publiczny, a praca lotniska zostanie wstrzymana.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych apeluje do Polaków, którzy planują wyjazd do Azji o śledzenie doniesień o rozprzestrzenianiu się wirusa.
Stan wyjątkowy?
Światowa Organizacja Zdrowia uznała atak koronawirusa za zagrożenie zdrowia publicznego o zasięgu światowym. Nie znaczy to jednak, że WHO uważa, że Chiny potrzebują pomowcy w walce z groźnym wirusem. WHO chce jedynie zwiększenia kontroli na lotniskach, w portach, a także wprowadzenie wszelkich niezbędnych środków bezpieczeństwa, które ograniczą rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
Z powodu zakażenia koronawirusem zmarło jak dotąd w Chinach 171 osób. Szacuje się, że 8 tysięcy jest zakażonych.
Źródło: PAP