Paxlovid - kto może skorzystać z leku?
W środę, 12 kwietnia, Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 wykryto u 3,4 tys. osób przy 9,9 tys. wykonanych testów. - 30-procentowy odsetek pozytywnych testów to jest bardzo dużo. Według WHO bezpieczną granicą jest 5 proc., bo wskazuje na to, że w pełni monitorujemy sytuację epidemiczną – powiedziała w rozmowie z PAP-em prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolog. Co gorsza, rośnie też liczba zgonów z powodu COVID-19.
Te statystyki mogłyby być inne, gdyby Paxlovid - skuteczny lek na COVID-19 był łatwiej dostępny. - Paxlovid powinien być powszechnie dostępny w aptece za rozsądną cenę. Obecnie trudno go znaleźć, a jeśli już jest, to kosztuje blisko 6 tys. zł. Uważam, że zwykłego Kowalskiego na to nie stać – poinformowała prof. Szuster-Ciesielska.
Ekspertka dodała, że Paxlovid to lek stosowany u osób, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 i są one obarczone ciężkim przebiegiem infekcji. Farmaceutyk podany do pięciu dni od pojawienia się pierwszych objawów zmniejsza ryzyko zgonu o ok. 90 proc. - W Stanach Zjednoczonych dla osób ubezpieczonych jest bezpłatny. W Niemczech jego cena oscyluje w cenie obiadu, u nas kosztuje blisko 6 tys. zł, co jest opłatą zaporową dla większości chorych. Wiem, że niektórzy biorą sprawę we własne ręce i proszą o pomoc znajomych czy rodzinę w Niemczech – przekazała prof. Szuster-Ciesielska.
Paxlovid - czy farmaceutyk będzie refundowany?
Ministerstwo Zdrowia, zapytane przez PAP o ewentualną refundację poinformowało, że o tym, czy lek będzie jej podlegał, decyduje podmiot odpowiedzialny (producent, importer leku). To ona składa odpowiedni wniosek, w którym prosi wniosek o ustalenie urzędowej ceny zbytu leku, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego czy wyrobu medycznego.
Dodano, że 24 lutego 2023 roku firma Pfizer Polska Sp. z o.o. złożyła taki wniosek. Dokument jest rozpatrywany.
Zobacz wideo: Aplikacja, która rozpozna zakażenie koronawirusem
Źródło: PAP/medonet.pl