Przy uszkodzeniu zastawki aortalnej zazwyczaj konieczne jest wprowadzenie na miejsce tej uszkodzonej sztucznej. Niestety bardzo często stan pacjentów jest na tyle zły, że operacja i otworzenie klatki piersiowej wiąże się zbyt dużym ryzykiem. Co w takich sytuacjach ma do zaoferowania medycyna?
Najlepszym rozwiązaniem u pacjentów z uszkodzeniem zastawki jest jej całkowita wymiana. Zazwyczaj protezy wykonywane są z tkanki zwierzęcej lub ludzkiej, pobranej od zmarłych dawców. Czasem korzysta się z tych zrobionych z tworzywa sztucznego lub ceramicznych. Niestety, 30-40 proc. chorych, którzy wymagają natychmiastowej wymiany, ze względu na zły stan zdrowia, przeprowadzenie zabiegu nie jest możliwe.
Jednym z takich pacjentów był pan Longin. Na szczęście mężczyzna trafił na specjalistów, którzy wykonują nowatorskie zabiegi wymiany zastawki bez otwierania klatki piersiowej. Jak wygląda zabieg? Protezę zastawki umieszcza się w cienkim i elastycznym cewniku. Następnie wprowadza się go do tętnicy udowej przez małe nacięcie. Dalej naczyniami krwionośnymi lekarz wykonujący zabieg prowadzi cewnik do lewej komory serca, gdzie umieszczany jest na miejsce starej i zniszczonej zastawki. Dzięki zabiegowi serce może zacząć znowu pracować w normalnych warunkach.
Pan Longin różnicę poczuł już po trzech dniach. Mógł normalnie oddychać, a serce przestało przyspieszać. Po upływie szczęściu tygodniach Pan Longin prowadził już normalne życie. Był wstanie chodzić na spacery, robić zakupy i chodzić po schodach bez zadyszki.