Resort zdrowia przygotowuje się na wszystkie możliwe scenariusze, również te najgorsze - przyznał na poniedziałkowej konferencji Adam Niedzielski. Minister zdrowia poinformował, jakie dalsze kroki rząd planuje podjąć w kontekście walki z epidemią COVID-19.

Czytaj więcej:

• Aktualna liczba zakażeń koronawirusem w Polsce.
• Koronawirus może utrzymywać się na niektórych przedmiotach nawet przez 28 dni

• Remdesivir nie działa? Badania pokazują, że wcale nie zmniejsza śmiertelności u chorych na COVID-19

COVID-19. Liczba łóżek w szpitalach

W tej chwili w szpitalach z powodu zakażenia koronawirusem przebywa ponad 8300 pacjentów. Co zamierza zrobić rząd, aby było więcej łóżek dla pacjentów z COVID-19?

- Powiększymy infrastrukturę o 10 tysięcy łóżek, ale oczywiście nie same łóżka leczą. Tutaj mówimy także o dedykowaniu personelu pracującego w szpitalach powiatowych właśnie zagadnieniom covidowym

- wyjaśniał szef resortu zdrowia. Minister wskazał trzy rozwiązania:

• Przekształcenie szpitali powiatowych w szpitale przeznaczone dla pacjentów zakażonych koronawirusem.
  
• Przekształcenie oddziałów internistycznych w szpitalach wojewódzkich (w całości lub w części) na potrzeby covidowe.
  
• Zaangażowanie się szpitali prywatnych, które również będą obciążone obowiązkiem utworzenia tak zwanych łóżek covidowych.

Koronawirus w Polsce - szpitale tymczasowe w każdym województwie

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował również o decyzji budowy szpitali tymczasowych w każdym mieście wojewódzkim. Mają one uzupełnić istniejącą infrastrukturę i zwiększyć dostępność łóżek.

Szef resortu zdrowia podkreślał, że bardziej narażone na wzrost zakażeń są obecnie województwa: mazowieckie, małopolskie i wielkopolskie.

To są miejsca, w których te projekty będą w pierwszej kolejności realizowane

- przekazał Niedzielski. Plany dotyczące szpitali tymczasowych będą doprecyzowane w perspektywie tygodnia, dwóch.

W pierwszej kolejności analizujemy puste budynki po szpitalach, bądź hale wystawowe. Mamy bardzo dokładny przegląd infrastruktury, który był robiony przez cały weekend przez wojewodów i dyrektorów oddziałów wojewódzkich NFZ

- powiedział minister.

Koronawirus w Polsce:  szpital na Stadionie Narodowym

Pierwszy szpital tymczasowy dla chorych na COVID-19 powstanie na Stadionie Narodowym - prace już się rozpoczęły. Szpital będzie mieścił 500 łóżek, w tym 50 OIOM-owych - zapowiedział szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

Jak podkreślił, nie można mówić, że to będzie szpital polowy, ponieważ te kojarzą się między innymi z instalacjami wojskowymi.

A to jest tymczasowy, budowany w pomieszczeniach konferencyjnych. W jednej sali jest między 250 a 300 łóżek. Prace się rozpoczynają, są doprowadzane niezbędne media

– mówił w Radiu Zet. Szef KPRM powiedział też, że chciałby, aby "ćwierć tysiąca łóżek było gotowych do przyjęcia pacjentów jeszcze pod koniec tego tygodnia".

Walka z koronawirusem - wojsko wesprze medyków

Żołnierze będą zastępować personel medyczny w mobilnych punktach pobrań - zapowiedział minister zdrowia. Planowane są między innymi zmiany w organizacji mobilnych punktów pobrań próbek do diagnozowania zakażeń koronawirusem.

Żołnierze Wojska Polskiego będą zastępować w punktach drive thru personel medyczny, który będzie mógł wrócić do swoich standardowych obowiązków w szpitalach, w których jest zatrudniony. To będzie realne wzmocnienie

- powiedział Niedzielski, dodając, że czas pracy tych punktów będzie równocześnie w miarę potrzeb wydłużany.

Koronawirus w Polsce - możliwe kolejne obostrzenia

Zasada zero tolerancji na pewno będzie przez policję stosowana - zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, podkreślając, jak bardzo ważne jest przestrzeganie obostrzeń w kontekście stałego wzrostu zakażeń.

- Jeżeli w tym tempie będzie się zwiększała liczba zachorowań, to trzeba mieć świadomość, że w przyszły tydzień możemy wejść z liczbą 15-20 tysięcy zakażeń dziennie. Dlatego z tego miejsca apeluję do wszystkich państwa o bardzo poważne traktowanie wszystkich obostrzeń, które wprowadzamy systematycznie od dwóch tygodni

- oświadczył minister.

Podkreślał, że noszenie maseczek "jest wymogiem podstawowym", a "ten, kto tej maseczki nie nosi, jest osobą nieodpowiedzialną, generuje ryzyko nie tylko dla własnego bezpieczeństwa, ale przede wszystkim dla bezpieczeństwa innych".

Z kolei premier rządu Mateusz Morawiecki nie wykluczył wprowadzenia za klika dni kolejnych obostrzeń:

Jeśli będą potrzebne dodatkowe obostrzenia, to te obostrzenia za dwa, trzy dni ogłosimy. One będą skonstruowane w taki sposób, żeby ogromna część naszej gospodarki ucierpiała w jak najmniejszym stopniu. Bo obrona miejsc pracy, obrona możliwości świadczenia pracy, dla przedsiębiorców, jest fundamentalnym warunkiem powodzenia walki z epidemią

- zapewniał w poniedziałek (19.10.) szef rządu.

Źródło:TVN 24/PAP

Zobacz relacje krakowskich lekarzy o sytuacji w szpitalach.