Mimo że cały medyczny świat skoncentrował się na walce z koronawirusem SARS-CoV-2, to inne choroby nie zniknęły. Jak w czasie pandemii wyglądają wizyty u okulisty? Które zabiegi są wykonywane, a które trzeba przełożyć? Czy osoby, które mają choroby oczu powinny bardziej na siebie uważać?
Każdego dnia docierają do nas nowe informacje na temat koronawirusa SARS-CoV-2. Najnowsze badania pokazują, że patogen może się znajdować w łzach chorego. Czy faktycznie kontakt z nimi może się skończyć zakażeniem?
Wiemy, że u wielu osób chorujących na COVID-19 stwierdza się obecność koronawirusa SARS-CoV-2 w obrębie łez. Tym samym jest to materiał zakaźny i przez kontakt łez z naszymi błonami śluzowymi, potencjalnie może dojść do zakażenia - mówi prof. dr hab. n. med. Jacek P. Szaflik Prezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego, Kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Zwykłe zapalenie spojówek czy już COVID-19?
Od pewnego czasu mówi się, że jednym z objawów COVID-19 może być zapalenie spojówek. Czy można w jakiś sposób odróżnić "zwykłe" zapalenie spojówek od tego wywołanego przez koronawirusa SARS-CoV-2? Jak tłumaczy specjalista na tę chwilę nie ma badania, które umożliwiłoby takie różnicowanie.
Na szczęście to stosunkowo rzadki objaw COVID-19 i jeśli nie mamy innych objawów, to najprawdopodobniej przyczyną problemów nie jest infekcja koronawirusem - dodaje specjalista.
Jeśli już zmagamy się z takim schorzeniem trzeba pamiętać o zachowaniu podstawowych zasad higieny, np. inni domownicy nie powinni używać tego samego ręcznika co chory, gdyż grozi to przeniesieniem choroby. Trzeba sobie zdawać sprawę, że zapalenie spojówek najczęściej wywołane jest jakąś infekcją.
Jak wygląda wizyta u okulisty w czasie pandemii?
W czasie pandemii część wizyt lekarskich przeniosła się do świata wirtualnego. Niestety nie każdy problem czy dolegliwość da się wyleczyć przez telefon i spotkanie z okulistą jest konieczne. Jak wygląda wizyta u okulisty w czasie pandemii?
Pacjent przez cały czas wizyty w placówce powinien mieć maseczkę oraz rękawiczki. Dodatkowo przy wejściu do placówki pacjent proszony jest o dezynfekcję dłoni. Podczas badania lampą szczelinową może się zdarzyć, że lekarz będzie musiał zdjąć gogle ochronne, aby móc dokładnie zbadać pacjenta - mimo że między lekarzem a badanym jest specjalna przesłona - to prosimy pacjenta, aby w czasie badania nic nie mówił - dodaje specjalista.
Które zabiegi są wykonywane, a które trzeba przełożyć?
Wirus spowodował, że szpitale zaczęły odwoływać planowane zabiegi. Czy w przypadku chorób oczu też można sobie pozwolić na takie odroczenie? Jak mówi prof. Szaflik istnieje grupa zabiegów, które mimo pandemii musiały zostać wykonane. Dotyczy to przede wszystkim tych zabiegów, których odroczenie wiązałoby się z częściową lub całkowitą utratą wzroku.
Do wykonywanych zabiegów należą m.in te związane z jaskrą, odwarstwieniem siatkówki. Nie przerywa się także terapii zwyrodnienia plamki żółtej. W przypadku pacjentów z zaćmą możliwe jest przełożenie operacji - dodaje specjalista.