Inhibitory MAO zmniejszają szybkość reakcji chemicznych zachodzących w mózgu – wpływają na metabolizm monoamin biogennych. Substancje te stosowane są także niekiedy w leczeniu choroby Parkinsona. Występują naturalnie w niektórych roślinach, m.in. w czarnej porzeczce.
Inhibitory MAO i ich historia. Co to jest inhibitor?
Słowo „inhibitor”, jak i sama nazwa procesu inhibicji, pochodzą od łacińskiego „inhibitio” – powstrzymanie. Inhibitor jest substancją chemiczną, która bezpośrednio przyczynia się do spowolnienia reakcji chemicznej. Może nie tylko spowolnić, ale także całkowicie zatrzymać reakcję niekatalizowaną lub osłabić działanie katalizatora w reakcji katalizowanej. Jednak w przeciwieństwie do katalizatorów inhibitory zużywają się podczas reakcji.
Inhibitory monoaminooksydazy na początku były wykorzystywane przy leczeniu gruźlicy – w tym celu używane były pochodne hydrazyny, nieorganicznego związku chemicznego powstającego w wyniku utleniania amoniaku podchlorynami. Co ciekawe sama hydrazyna jest żrącą i silnie trującą cieczą, obecnie wykorzystywaną do napędzania łodzi podwodnych oraz jako paliwo rakietowe. Badania na zwierzętach wykazały, że ma działanie rakotwórcze. Pochodną hydrazyny stosowaną w leczeniu gruźlicy był m.in. izoniazyd, tzw. lek pierwszego rzutu, wykorzystywany także w profilaktyce gruźliczego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Działanie psychotropowe pochodnych hydrazyny zostało wykryte przypadkowo i skojarzone z oddziaływaniem na metabolizm monoamin biogennych, czyli neuroprzekaźników.
Inhibitory MAO stosowane są w leczeniu depresji od lat 50. ubiegłego wieku. Były pierwszym skutecznym lekarstwem mającym wpływ na przebieg tej choroby. Jednak pojawiły się inne skuteczne środki z grupy TLPD – trójpierścieniowe leki antydepresyjne, w których wśród substancji czynnych wyróżnia się m.in. dibenzoazepinę, dibenzodiazepinę, dibenzocykloheptadien czy dibenzooksepinę.
Jak działa inhibitor MAO?
Inhibitory MAO blokują aktywność enzymów oksydazy monoaminowej odpowiedzialnej za rozkład neuroprzekaźników w wyniku eliminacji grup aminowych z cząsteczek m.in. dopaminy i serotoniny w tkankach nerwowych. W niewielkich stężeniach występują naturalnie w roślinach, takich jak czarna porzeczka, dziurawiec, ruta stepowa, a także miłorząb dwuklapowy – słynne Gingko biloba oraz męczennica, czyli passiflora. Inhibitory MAO dzielą się na dwa typy: A i B.
Inhibitory MAO typu A są bezpieczne w stosowaniu. Wykorzystywane są w farmakologicznym leczeniu depresji i fobii społecznych. Najpopularniejszy w tym zakresie jest moklobemid, który hamuje rozpad dopaminy, norepinefryny i serotoniny. Zwiększa stężenie tych enzymów w szczelinie synaptycznej. Moklobemid przyczynia się do poprawy aktywności psychomotorycznej, wpływa pozytywnie na nastrój i jakość snu. Moklobemid usuwa też problemy z koncentracją i wycieńczenie. Środek ten jest substancją czynną w lekach, takich jak Aurorix, Mobemid i Moklar.
Inhibitory MAO typu B zwiększają stężenie dopaminy w ośrodkowym układzie nerwowym i hamują wychwyt zwrotny amin katecholowych w zakończeniach nerwowych. Można stosować je samodzielnie bądź w połączeniu z lewodopą – wtedy zmniejsza się prawdopodobieństwo pojawienia się tzw. efektu końca dawki. Wśród nich wyróżnia się rasagilinę oraz selegilinę. Stosowane są także w chorobie Parkinsona. Leki z grupy inhibitorów MAO typu B mogą powodować nudności, zaparcia, omamy i zaburzenia snu, a selegilina – także niedociśnienie ortostatyczne. Rasagilina występuje w lekach, takich jak Azilect i Rasagiline (Accord, Ratiopharm, Vipharm), a selegilina – Segan i Selgres.
Inhibitory monoaminooksydazy a dieta
Inhibitory MAO wchodzą w interakcję z pożywieniem. Hamują rozkład tyraminy powstającej z rozkładu białek w długo przechowywanej lub fermentującej żywności. Dlatego przy stosowaniu IMAO wskazana jest ścisła kontrola diety i zalecane jest wyeliminowanie z jadłospisu produktów, takich jak: sery dojrzewające i pleśniowe, kiełbasa, szampan, piwo, rodzynki, figi, awokado, czekolada i sos sojowy. Już 6 mg tyraminy jest niebezpieczną dawką dla osób przyjmujących leki zawierające inhibitory MAO.
Inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny
Inną, stosunkowo nową, bo znaną od nieco ponad 20 lat grupą inhibitorów stosowanych w leczeniu depresji są inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI). Są bezpieczne i skuteczne. Blokują wchłanianie zwrotne serotoniny neuroprzekaźników w mózgu. Do tej grupy zalicza się m.in. znany lek Prozac. Wśród wskazań do stosowania SSRI wymienia się depresję (także tę wywołaną przez alkoholizm), lęki napadowe i nerwicę natręctw. Możliwe skutki uboczne ich stosowania to wymioty, biegunka, zmniejszony popęd seksualny, bezsenność, zawroty głowy czy zmiany wagi.