Wraz z pandemią koronawirusa wiele osób zaczęło się obawiać, że kot czy pies mogą być nosicielami groźnego wirusa. Czy faktycznie jest się czego obawiać i kontakt ze zwierzakiem może się skończyć zakażeniem?
Wszyscy posiadacze psów i kotów nie mają powodów do obaw. Światowa Organizacja Zdrowia podkreśla, że nie ma żadnych przesłanek, które sugerowałyby, że domowe zwierzęta mogą roznosić koronawirusa. Mimo że wraz z pandemią nie trzeba rezygnować z kontaktów ze zwierzakiem, to trzeba pamiętać o podstawowych zasadach higieny.
Zobacz także: Raport specjalny o koronawirusieOd zwierząt nie można się zarazić koronawirusem SARs-CoV-2. Zostało to bardzo dokładnie przebadane i wiadomo, że kontakt z psem czy kotem jest całkowicie bezpieczny - lek. wet. Radosław Fedaczyński, Fundacja Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych.
O czym muszą pamiętać posiadacze kotów i psów?
Absolutną podstawą podczas kontaktów ze zwierzakiem jest mycie rąk. Należy o tym pamiętać zarówno przed, jak i po zabawie. Ręce trzeba umyć także po każdym kontakcie z jedzeniem (warto też częściej myć miskę zwierzęcia i sprzątać w miejscu, w którym zwierzak dostaje jedzenie) oraz fekaliami psa czy kota. Dodatkowo trzeba uważać, aby nie dotykać ust, nosa oraz oczu tuż po zabawie ze zwierzęciem.
Spacer z psem - jak zrobić to bezpiecznie?
Mimo że lekarze zalecają, aby ograniczyć wyjścia z domu do niezbędnego minimum, to posiadacze psów wiedzą, że ze zwierzakiem trzeba kilka razu dziennie wyjść. Taki spacer nie musi stanowić zagrożenia dla zdrowia, pod warunkiem, że spełnione są pewne warunki.
Przede wszystkim trzeba pamiętać o zachowaniu bezpiecznej odległości. Jeśli ktoś nas mija warto się odsunąć, tak aby odległość między nami, a osobą która nas mija wynosiła o najmniej 1,5 metra.
Po powrocie do domu dobrze jest umyć psu łapy. Warto to robić zwłaszcza u tych psów, które np. śpią na kanapie, na której my również siedzimy. Czego użyć?
Najlepiej czystej wody, można też sięgnąć po psi szampon i to wystarczy. Używanie środków na bazie alkoholu. Nie spryskujmy łap ani spirytusem ani wodą utlenioną. Pamiętajmy, że pies może to zlizać i uszkodzić sobie nerki lub wątrobę. Co gorsza takie praktyki mogą spalić skórę na łapach psa, która jest tam bardzo wrażliwa. Takie zmiany trzeba później bardzo długo leczyć - mówi weterynarz.
A co z kotami? Tym, które nie wychodzą w ogóle lub tylko do przydomowego ogrodu nie trzeba wprowadzać żadnych ograniczeń. Jeśli jednak zwierzak zapuszcza się dalej i wychodzi poza naszą posesję warto - na czas pandemii - ograniczyć jego wychodzenie z domu.
Opieka nad zwierzakiem w czasie kwarantanny
Osoby, które zostały objęte kwarantanną w ogóle nie mogą wychodzić z domu. Za takie wyjście, czy to do sklepu czy na spacer z pupilem można słono zapłacić. Po wprowadzeniu stanu epidemii grzywna za złamanie zasad kwarantanny wynosi 30 tysięcy złotych. Dlatego osoby, które mieszkają ze zwierzakiem obowiązki nad nim powinny przekazać komuś innemu. Jeśli całkowite odizolowanie od zwierzaka nie jest możliwe warto ograniczyć zabawy z psem czy kotem do minimum.
Koronawirus SARS-CoV-2 - co trzeba wiedzieć?
Koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę COVID-19. Schorzenie prowadzi do zapalenia płuc, które może rozwinąć się w niewydolność oddechową. Do najbardziej charakterystycznych objawów choroby należą duszności, wysoka gorączka, kaszel, bóle mięśni i stawów oraz ogólne osłabienie.
Mimo że patogen może być niebezpieczny dla każdego z nas, to w grupie najwyższego ryzyka znajdują się osoby starsze i przewlekle chore. To właśnie one powinny pamiętać o dokładnym myciu rąk, unikaniu kontaktów z osobami chorymi oraz dużych skupisk. Specjaliści zalecają, aby osoby, które nie muszą w ogóle wychodzić z domu.