Pierwszy raz młodych Polaków ma miejsce coraz wcześniej – z badań przeprowadzonych przez Centrum Profilaktyki Społecznej wynika, że średni wiek inicjacji seksualnej wynosi obecnie około 17 lat. Z kolei w raporcie z badania „Seksualność Polaków 2017” przeprowadzonego przez prof. Zbigniewa Izdebskiego i firmę Polpharma można przeczytać, że zaledwie 3% Polaków deklaruje, że współżyło już na pierwszym spotkaniu z dopiero co poznaną osobą, 38% zdecydowało się na kontakt seksualny po kilku spotkaniach, a 47% dopiero po dłuższej znajomości.
Czy pierwszy raz boli?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy pierwszy raz boli. Ewentualny dyskomfort podczas stosunku może być spowodowany różnymi czynnikami, szczególnie w przypadku kobiety. Pierwszy raz faktycznie potrafi dostarczyć bólu przede wszystkim w momencie defloracji, czyli przerwania błony dziewiczej – cienkiego fałdu błony śluzowej, zazwyczaj w kształcie półksiężyca lub pierścienia otaczającego ujście pochwy. U niektórych kobiet jest ona gruba i silnie ukrwiona, u innych – cienka i elastyczna. W tym drugim przypadku inicjacja seksualna nie musi być bolesna, ponieważ błona jest mocno rozciągliwa. Poza tym mogło dojść do jej naderwania już wcześniej np. w efekcie stosowania tamponów, masturbacji czy intensywnego uprawiania sportu. Niekiedy podczas pierwszego stosunku występuje też krwawienie, gdy błona dziewicza jest gruba.
Ból podczas inicjacji może być też spowodowany nadmierną suchością pochwy, która powinna samoistnie nawilżać się pod wpływem podniecenia. Gdy gra wstępna trwa za krótko lub kontakt intymny wywołuje stres, organizm nie produkuje wydzieliny w odpowiedniej ilości, a w konsekwencji seks nie dostarcza przyjemności żadnemu z partnerów. W takiej sytuacji sprawdzą się specjalne żele intymne, najlepiej wyprodukowane na bazie wody. Inne (zwłaszcza domowe środki nawilżające pochwę, takie jak: kremy, oliwki, olejki do masażu) mogą uszkodzić prezerwatywę.
Nie wiesz jak rozmawiać z dzieckiem o seksie? Koniecznie obejrzyj nasz film
Jak wygląda pierwszy raz?
Kontakt fizyczny jest naturalnym dopełnieniem związku. Początkowo bliskość ogranicza się do trzymania za ręce i delikatnych pocałunków, z czasem dochodzi do bardziej zaawansowanych pieszczot, zwanych pettingiem, mających na celu doprowadzenie partnerów do osiągnięcia orgazmu bez wprowadzania penisa do pochwy. Według seksuologów jest to etap w rozwoju psychoseksualnym człowieka pomiędzy fazą masturbacji a rozpoczęciem współżycia.
Na inicjację seksualną młodzi ludzie decydują się z różnych powodów, nie zawsze zdając sobie sprawę z konsekwencji. Popychają ich do tego przede wszystkim:
- silne napięcie seksualne,
- miłość połączona z fascynacją drugą osobą,
- presja otoczenia,
- moda,
- ciekawość,
- przymus, np. ze strony bardziej doświadczonego partnera bądź partnerki.
Pierwszy raz nie zawsze wygląda tak, jak tego oczekują młodzi ludzie. Mężczyźni często mają wówczas problem z przedwczesnym wytryskiem, następującym kilkanaście sekund od rozpoczęcia stosunku. Niekiedy wywołuje to wstyd, strach, frustrację i rozczarowanie, obniża też poczucie własnej wartości, szczególnie jeśli powtarza się przy kolejnych próbach zbliżenia. Dla większości kobiet pierwszy stosunek nie kończy się orgazmem, co obniża poziom satysfakcji z inicjacji.
Pierwszy raz: jak się do niego przygotować?
Seksuolodzy nie mają jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, kiedy młoda osoba powinna rozpocząć współżycie seksualne. Niewątpliwie seks wymaga dojrzałości i odpowiedzialności obojga partnerów. W końcu już jeden kontakt może znacząco wpłynąć na całe ich życie, gdy okaże się, że kobieta zaszła w ciążę.
Decydując się na rozpoczęcie współżycia, należy uczynić wszystko, by inicjacja przebiegła w odpowiedniej atmosferze i była miłym doświadczeniem dla partnerów. Warto wcześniej porozmawiać na temat pierwszego stosunku, swoich wyobrażeń i obaw z nim związanych. Bardzo ważne jest uzgodnienie sposobu zabezpieczenia się przed ciążą. Dobrym rozwiązaniem może być wizyta u ginekologa celem dobrania odpowiedniej metody antykoncepcji.
Pierwszy raz wymaga od chłopaka delikatności, ponieważ dla kobiety stosunek może okazać się bolesny. Sposobem na zmniejszenie dyskomfortu jest podłożenie pod jej pośladki poduszki i zastosowanie pozycji klasycznej, zwanej też misjonarską, w której partnerka leży na plecach, a partner na niej. Mężczyzna, rozpoczynając penetrację, powinien zachować ostrożność i unikać gwałtownych ruchów. Dzięki temu pierwszy raz dziewczyny nie będzie przykrym wspomnieniem.