Prace nad tworzeniem sztucznych organów trwają na całym świecie. Niedawno Amerykanom udało się za pomocą technologii druku 3D wykreować ucho (wszczepiono je młodej myszy – organ rósł razem z nią), a także serce (na ten moment jest ono małe, ale pracuje tak, jak ludzkie). Trwają również prace nad stworzeniem w pełni funkcjonalnych, ludzkich płuc.
Naszą uwagę przyciągają jednak teraz badania nad wydrukowaniem bionicznej trzustki. Organ ten może przywrócić zdrowie wielu pacjentom chorym na cukrzycę. Dodajmy, że zespół zajmujący się tym tematem pochodzi z Polski. Kieruje nim dr hab. Michał Wszoła.
Trzustka to organ, który wytwarza insulinę, czyli hormon, który odżywia komórki naszego organizmu. Przy cukrzycy typu 1 (tej, która wymaga podawania insuliny)najlepszym rozwiązaniem jest przeszczep narządów. Jednakże w związku z tym, że dawców jest bardzo mało, rocznie wykonuje się zaledwie 40 takich zabiegów. A ile pacjentów wymaga właśnie takiego sposobu leczenia? 10 000…
W jaki sposób powstaje bioniczna trzustka? Najpierw naukowcy musieli wyprodukować materiał, w którego ona powstanie. Następnie wymyślić projekt, jak ma ona wyglądać, a na końcu wydrukować. Do druku używa się specjalnego biotuszu.
Aktualnie bioniczna trzustka jest w fazie testów na zwierzętach – myszach. W dalszej kolejności zostanie wszczepiona większym gatunkom. Gdy wyniki eksperymentów będą pozytywne, wydrukowany organ trafi do człowieka. Szacuje się, że nastąpi to za około 3 lata.
Chcesz wiedzieć więcej? Zobacz materiał, pochodzący z programy 36,6!