Czopki – w zależności od składu – mogą działać miejscowo lub na cały organizm. Do pierwszej grupy zaliczają się te na bazie gliceryny, które mają przyspieszyć perystaltykę jelit i ułatwić wypróżnienie. Druga grupa czopków najczęściej stosowana jest w przypadku gorączki, a także podczas ząbkowania.

Tak podany lek omija cały układ pokarmowy, tym samym nie ma mowy o uszkodzeniu czy naruszeniu struktury żołądka czy wątroby. Substancja aktywna z czopka wchłaniana jest już w odbytnicy. Stąd kieruje do żyły środkowej i głównej, a następnie do krążenia ogólnego.

Zobacz nasz film i dowiedz się czy gorączka jest zawsze niebezpieczna da zdrowia

Jak prawidłowo aplikować czopki?

Czopki najlepiej sprawdzają się u małych dzieci. Podanie leku doustnie tak małemu dziecku zazwyczaj wiąże się z dużym stresem, do tego nigdy nie ma pewności czy i ile leku dziecko faktycznie przyjęło. Co gorsza, maluchy nie potrafią jeszcze dobrze połykać i zazwyczaj wypluwają to, co rodzice próbują im podać. Dużym problemem może być sam sposób podania czopka. Nie każdy rodzić potrafi się przełamać. Często też boją się, że zrobią dziecku krzywdę. Zatem, jak zrobić to właściwie? Aby prawidłowo umieścić czopek dobrze jest ułożyć dziecko na boku i delikatnie przyciągnąć nogi malca do klatki piersiowej. Do tak wypiętej pupy dziecka trzeba wsunąć czopek na głębokość dwóch, trzech centymetrów, aż sam się wślizgnie do odbytnicy. Aby ułatwić sobie aplikację leku, okolice odbytu można posmarować kremem. Trzeba także pamiętać, aby przed podaniem czopka dokładnie umyć ręce ciepłą wodą i mydłem.

Jak dobrać dawkę?

Właściwy dobór dawki leku zależy od wagi dziecka i w przypadku czopków obowiązują te same zasady, co przy aplikowaniu leków doustnie. Specjaliści podkreślają, że na kilogram masy ciała dziecka przypada ok. 10-15 mg substancji czynnej. Jeśli dziecko waży ok. 15 kg to jednorazowo powinno otrzymać ok. 0,15 g leków. Wartość tę można obliczyć stosując prosty wzór - 10 mg x 15 kg = 150 mg = 0,15 g.

Podając dziecku lek trzeba sobie zdawać sprawę, że lek nie zacznie działać od razu. Nie można też przesadzać z dawką i trzeba trzymać się tego, co zalecił lekarz lub – jeśli podajemy leki bez konsultacji – producent leku. W przeciwnym razie preparat zamiast pomóc – zaszkodzi.

Jeśli mimo leczenia nie widać poprawy, nie należy podawać dziecku kolejnych leków na własną rękę. W takich sytuacjach konieczna jest jak najszybsza konsultacja ze specjalistą.

Kiedy gorączka u dziecka jest niebezpieczna i trzeba ją zbić? Dowiesz się tego z naszego filmu