Co to jest larwoterapia? Wskazania i efekty stosowania terapii biochirurgicznej

Fot: Maria Fuchshttps / gettyimages.com

Larwoterapia to coraz bardziej popularna metoda leczenia trudno gojących się ran, której historia sięga starożytności. Znalazła zastosowanie podczas oczyszczania martwicy chorych ze stopą cukrzycową, leczenia odleżyn i owrzodzeń podudzi, zakażonych oraz rozległych ran urazowych i oparzeń.

Larwoterapia to dość kontrowersyjna, ale bezpieczna i efektywna forma leczenia. Prowadzone dotychczas badania nie wykazały żadnych skutków ubocznych terapii biochirurgicznej. W leczeniu zastosowanie mają larwy muchy plujki hodowane w laboratoriach z zachowaniem wszelkich zasad sterylności. Oczyszczają one rany z zakażonych i martwiczych tkanek, zmniejszają ilość i redukują zapach sączącej się z rany wydzieliny.

Co to jest larwoterapia?

Współczesna medycyna coraz częściej sięga po stare sposoby leczenia, takie jak larwoterapia, którą stosowali już Majowie. Ponownie metodę tę w latach 30. XX w. wprowadził William Baer, który zaobserwował korzystne działanie larw much podczas pracy na froncie I wojny światowej.

W terapii biochirurgicznej zastosowanie ma bezpośrednie lub pośrednie przykładanie larw much produkujących szereg substancji aktywnych, zwłaszcza alantoinę znaną z właściwości znieczulających, kojących i przeciwzapalnych. W pierwszym przypadku larwy umieszczane są luzem w ranie. Z takiej formy korzysta się w sytuacji, gdy ograniczone jest założenie i działanie opatrunku. Druga forma leczenia ran larwami opiera się na wykorzystaniu nowoczesnych opatrunków biologicznych, gdzie biomateriał znajduje się w specjalnie zaprojektowanych siateczkach uniemożliwiających wydostanie się larw.

W larwoterapii zastosowanie mają larwy muchy plujki – nekrofagi odżywiające się wyłącznie martwą tkanką, nienaruszające żywych komórek. Larwy wprowadzane do ran są jałowe, ściśle wyselekcjonowane i odpowiednio hodowane. Przed położeniem na ranę nie mają więcej niż 2 mm wielkości. Zwykle po 3–4 dniach mierzą już ponad 1 cm i są nasycone obumarłą tkanką. Kiedy osiągną takie wymiary, są usuwane i zastępowane nowymi. Optymalnie na 1 cm rany wpuszcza się 5–10 larw.

Jakie efekty przynosi leczenie larwami?

Leczenie larwami powoduje przede wszystkim szybsze zabliźnianie rany dzięki przyspieszeniu podziału fibroblastów oraz poprzez usunięcie kolonii bakteryjnych zakażających ranę, zalegającej martwej tkanki i biofilmu, który utrudnia proces gojenia.

Dowiedziono, że terapia biochirurgiczna skraca średni czas całkowitego oczyszczenie rany aż o 6–7 dni. Larwy zmniejszają ilość i redukują nieprzyjemny zapach sączącej się z rany wydzieliny i łagodzą ból. Radzą sobie nawet z bakteriami odpornymi na antybiotyki, takimi jak gronkowiec złocisty, paciorkowce, bakterie metycylinooporone czy z grupy Pseudomonas. Leczenie ran larwami much można przeprowadzić nie tylko u osób hospitalizowanych, ale także w trybie ambulatoryjnym. Ponadto znacznie obniżają się jego koszty przez skrócenie jego czasu i zmniejszenie zużycia antybiotyków. W przypadku dużych wahań poziomu cukru lub słabego ukrwienia kończyn warunki gojenia będą jednak niestety gorsze.

Na czym polega larwoterapia?

Zanim przystąpi się do larwoterapii, konieczne jest oczyszczenie rany z nadmiaru martwiczej tkanki, ropy i wysięku. Gruba martwica, zwłaszcza na zastarzałych ranach, bywa usuwana chirurgicznie. Stosowane w terapii biochirurgicznej larwy much usuwają bakterie z rany w wyniku mechanicznego ich wypłukiwania dzięki pobudzaniu produkcji płynu wysiękowego i ich zjadanie. Dodatkowo wydzieliny larw wykazują działanie antybakteryjne, regeneracyjne i stymulujące proces gojenia, ponieważ dokonują zmiany środowiska rany z kwaśnego na zasadowe. Poprzez produkcję amoniaku i węglanu wapnia przyczyniają się do śmierci bakterii i wzmagają proces ziarninowania.

Podczas noszenia opatrunku z larw chory może odczuwać delikatne łaskotanie. Terapia ta jest bezbolesna, ale u chorych z owrzodzeniami nóg lub neuropatią może pojawić się ból. Nie odnotowano jak dotąd żadnych skutków ubocznych larwoterapii.

Larwoterapia – gdzie można z niej skorzystać w Polsce?

Leczenie larwami much w Polsce staje się coraz bardziej popularne. Można z niego skorzystać w Poznaniu, Katowicach, Warszawie, Lublinie, Łodzi, Wrocławiu, Bydgoszczy, Kędzierzynie-Koźlu i Krakowie. W Niemczech metodę tę stosuje blisko 600 klinik, a w Wielkiej Brytanii jest ich około 400. Produkcją opatrunków z larwami w Polsce zajmuje się tylko kilka firm, które posiadają stosowne certyfikaty, a jednym z tych miejsc jest nowoczesne laboratorium na terenie Jagiellońskiego Centrum Innowacji w Krakowie. W Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytania czy Niemczech opatrunki z larw można dostać na receptę.

Koszt larwoterapii

Terapia larwami nie podlega refundacji przez NFZ. Chorzy w Polsce muszą za nią zapłacić sami. Opakowanie 200 larw to koszt rzędu 100 zł.

Jakie są wskazania i przeciwwskazania do larwoterapii?

Terapia larwami stosowana jest na ranach zainfekowanych, które zawierają martwą tkankę, a podjęte dotychczas metody okazały się nieskuteczne. Leczenie larwami much stosuje się m.in. w przypadku owrzodzenia podudzi, odleżyn, ran pourazowych i pooperacyjnych, zapalenia szpiku i powięzi czy miejsc po amputacji. Ponadto wykazuje pozytywne efekty w terapii stopy cukrzycowej, zakażeń układu kostnego i owrzodzeń nowotworowych. Z larwoterapii chętnie korzystają osoby uczulone na antybiotyki lub u których niemożliwe jest zastosowanie preparatów enzymatycznych i opatrunków przyspieszających autolizę martwicy (rozpad martwicy), takich jak opatrunki hydrokoloidowe. Niewiele jest przeciwwskazań do stosowania terapii larwami. Wymienia się wśród nich aktywne krwawienie z rany, nadmierny wysięk z tkanki i koagulopatię.

Bibliografia:

1. Waniczek D., Arendt J., Nowe kierunki badawcze i terapeutyczne w leczeniu ran, W: Malczyk T., Rola pielęgniarki w nowoczesnym leczeniu ran przewlekłych, Nysa, Oficyna Wydawnicza PWSZ w Nysie, 2010, s. 59-67.

2. Rusak A., Rybak Z., Nowe kierunki badań związane z gojeniem przewlekłych ran, „Polymers in Medicine”, 2013, 43(3), s. 199–204.

3. Orkiszewski M., Zastosowanie larw muchy Lucilia sericata w leczeniu trudno gojących się ran, „Wiadomości Lekarskie”, 2007, LX, s. 7–8.

Jak oczyścić ranę? Dowiesz się tego z naszego filmu

Zobacz film: Jak zabezpieczyć ranę? Źródło: Dzień Dobry TVN.

Data aktualizacji: 07.09.2018,
Opublikowano: 04.09.2018 r.

Polecamy

Komentarze (0)

Trwa dodawanie...
Komentarz dodany!
Komentarz nie mógł zostać dodany
Alzheimerem można się zarazić? Niepokojące odkrycie badaczy

Priony to groźne białka, które przyczyniają się do rozwoju choroby Creutzfeldta-Jakoba. Najnowsze badania sugerują, że związki te mają swój udział w powstawaniu zmian w mózgu typowych dla schorzeń otępiennych, w tym alzheimera. Jak to możliwe?  

Czytaj więcej
Te objawy mogą wskazywać na cukrzycę, można je łatwo rozpoznać 

Cukrzyca to poważna choroba, z którą zmaga się coraz więcej osób. Jej najbardziej charakterystycznym objawem jest wysoki poziom glukozy we krwi. Co może o nim świadczyć? 

Czytaj więcej
Rak szyjki macicy, jak się przed nim chronić? W Polsce kobiety umierają z jego powodu codziennie

Rak szyjki macicy to choroba, którą w wielu krajach udało się niemal całkowicie wyeliminować. Niestety Polska znajduje się w grupie państw, w których nowotwór wciąż stanowi poważny problem.  

Czytaj więcej
Kiedy zaszczepić dziecko na odrę? WHO alarmuje, niepokojący wzrost zachorowań

W minionym roku odnotowano aż 45-krotny wzrost zachorowań na odrę. W ocenie WHO ten skok spowodowany jest mniejszą liczbą szczepień ochronnych wykonanych w czasie pandemii COVID-19. Czy grozi nam powrót tej niebezpiecznej choroby? 

Czytaj więcej
Sanepid apeluje: Ruszyły sczepienia przeciw odrze, uzupełnijmy zaległości 

Odra to wyjątkowo niebezpieczna i trochę zapomniana choroba. Niestety rezygnacja ze szczepień ochronnych może sprawić, że choroba wróci. Jak bardzo jest groźna?  

Czytaj więcej
W tym wieku przestań pić alkohol, aby uniknąć demencji. Lekarze potwierdzają

Picie alkoholu jest groźne dla zdrowia. Badacze przekonują, że w pewnym wieku sięganie po napoje wyskokowe staje się wyjątkowo niebezpieczne. Kiedy należy go zupełnie odstawić? 

Czytaj więcej
Nowe objawy COVID-19. To już nie utrata węchu i słuchu. Nowy wariant koronawirusa

Mimo że pandemii już nie ma, to koronawirus SARS-CoV-2 nie zniknął. Wirus mutuje i cały czas stanowi zagrożenie dla naszego zdrowia. Od pewnego czasu najbardziej aktywny jest wariant JN.1. Co o nim wiadomo? Jak bardzo jest niebezpieczny?  

Czytaj więcej
Alkohol na mrozie? To może być śmiertelnie niebezpieczne połączenie 

Wiele osób uważa, że nic tak nie rozgrzewa w zimie, jak alkohol. Tymczasem sięganie po tego rodzaju trunki, gdy przebywamy na mrozie może być bardzo niebezpieczne. Dlaczego i jakie mogą być tego konsekwencje? 

Czytaj więcej
Wirus RSV dominuje w polskich gabinetach, szaleje wśród dzieci i dorosłych 

Przybywa małych pacjentów zakażonych wirus RSV. Co gorsza, infekcja bywa na tyle niebezpieczne, że część dzieci wymaga hospitalizacji. Co warto wiedzieć o tym patogenie? Jak rozpoznać, że to właśnie on stoi za chorobą dziecka?  

Czytaj więcej
Niedobór witaminy B12, może doprowadzić do poważnych konsekwencji 

Witamina B 12 to jedna z ważniejszych substancji, bez których organizm człowieka nie może się obejść. Co może przemawiać za jej niedoborem? 

Czytaj więcej