Meduza to niewielki, galaretowaty parzydełkowiec, którego oparzenie może być groźne. Wiele osób wyjeżdżających na wakacje zastanawia się nad tym, czy meduzy w Bałtyku parzą. Bałtyckie meduzy w większości przypadków to chełbie modre, które są całkowicie niegroźne dla człowieka. Nad polskim morzem w okresie jesienno-zimowym można jednak spotkać bełtwy festonowe, których wielkość dochodzi nawet do dwóch metrów, a jad jest niebezpieczny. W Bałtyku parzące meduzy zwykle żyją w wodach głębinowych, jednak na jesień i w zimie można spotkać zabłąkane osobniki. Najbardziej niebezpieczne są natomiast meduzy w Portugalii, Hiszpanii, Chorwacji, Grecji i we Włoszech. Pojawiają się one tam w okresie letnim. Oparzenie meduzy daje wiele nieprzyjemnych objawów, dlatego bardzo ważne jest natychmiastowe udzielenie pierwszej pomocy.
Objawy oparzenia meduzy
Objawy po poparzeniu przez meduzę odczuwalne są praktycznie od razu. Jad rozprzestrzenia się bardzo szybko i powoduje piekący ból. Do najczęściej występujących objawów po oparzeniu meduzy należą:
- piekący i bardzo silny ból,
- zaczerwienie skóry,
- obrzęk,
- wysypka,
- duszności lub wymioty (w niektórych przypadkach, zwłaszcza u osób uczulonych).
W miejscu oparzenia zostaje często fioletowa czułka parząca, która wygląda jak nitka. Najbardziej intensywne objawy po oparzeniach meduzy zgłaszają dzieci. Jest tak najprawdopodobniej ze względu na ich delikatną skórę.
Zobaczcie także, jak chronić skórę przed oparzeniami:
Pierwsza pomoc przy poparzeniu przez meduzę
Osoba, która zostanie poparzona przez meduzę, powinna przede wszystkim zachować spokój. Wykonywanie gwałtownych ruchów może przyspieszyć rozprzestrzenienie się jadu. Osoby udzielające pierwszej pomocy powinny jak najszybciej pomóc poszkodowanemu wyjść z wody. Najlepiej jest znaleźć ratownika, ponieważ zwykle ma on przy sobie środek znieczulający i pomagający na oparzenia. Można także skontaktować się z lekarzem, jeżeli jest w pobliżu. W praktyce plażowicze zwykle próbują radzić sobie samodzielnie, jednak najczęściej nie wiedzą, co na oparzenie meduzy jest najskuteczniejsze. Najważniejsze jest usunięcie czułki parzącej. Należy to zrobić bardzo delikatnie, łapiąc ją przez gruby kawałek materiału, następnie zakopać ją w piasku lub wyrzucić do kosza. Jeśli osoby pomagające nie posiadają profesjonalnego środka na poparzenia meduzy, mogą wykorzystać środki doraźne, czyli sok z cytryny lub ocet jabłkowy.
Nie należy chłodzić kończyny lodem ani zimną wodą. Po tych czynnościach niezbędna jest wizyta u lekarza. Pierwsza pomoc ma bardzo duże znaczenie, jednak nie zastępuje wizyty u specjalisty. Wybierając się na wycieczkę zagraniczną, warto wiedzieć, że w Chorwacji i innych śródziemnomorskich krajach podobne objawy co oparzenie meduzą daje nadepnięcie na jeżowca. Po wstępnych oględzinach można odróżnić te dwie dolegliwości, dlatego nie należy działać pochopnie. W przypadku, gdy poparzone zostało dziecko, należy wezwać pomoc natychmiast.
Leczenie długofalowe po poparzeniu meduzy
Lekarz zwykle sprawdza, czy po oparzeniu przez meduzę nie zostały w ciele fragmenty parzące. Następnie może zdecydować o rozpoczęciu kuracji lekami antyhistaminowymi (które zmniejszają pieczenie) oraz o podaniu antybiotyku. Dodatkowo przepisze krem na oparzenia (na przykład maść z hydrokortyzonem). Zwykle po tygodniu od oparzenia meduzy nie ma śladu po nieprzyjemnych objawach. Jednak miejsce po oparzeniu warto smarować kremem, który działa na przebarwienia i blizny. By nie powtórzyło się to przykre doświadczenie, należy zwracać uwagę na dno wody i sprawdzać, czy w pobliżu nie ma meduz. Rada ta największe znaczenie ma w krajach śródziemnomorskich: w Hiszpanii, Portugalii, Chorwacji i we Włoszech. Oparzenie meduzy nad Bałtykiem zdarza się bardzo rzadko, natomiast najgroźniejsze typy meduz występują w Portugalii. Ich poparzenia mogą prowadzić nawet do wstrząsu anafilaktycznego. W profilaktyce pomóc mogą także specjalne gumowe buty do wody, które powinny zakrywać całe stopy i kombinezon z pianki, który chroni całe ciało. Zwykle na plażach pojawiają się znaki ostrzegawcze informujące o możliwości poparzenia przez meduzę. Nie należy ich ignorować.