KAROLINA PISAREK: "Zaczęłam nawet gotować"

W czasie pandemii przebywa ze swoim chłopakiem w Stanach Zjednoczonych. Na co dzień Karolina jest non stop na walizkach, a jej kalendarz pęka w szwach. Jak modelka, która cały czas jest w ruchu radzi sobie z kwarantanną?

Sytuacja jest trudna dla nas wszystkich, jednak staram się znajdować pozytywy. Od wielu lat nie miałam okazji stworzyć tak zwanego „domu” i zostać dłużej, niż miesiąc w jednym miejscu. Teraz to się zmieniło. Na początku nie wiedziałam, co robić i w co ręce włożyć, ale w końcu złapałam balans. Skupiłam się na zdrowiu psychicznym i fizycznym. Codziennie ćwiczę, czytam… oddycham! Zaczęłam nawet gotować, co mi się bardzo podoba i daje mi radość. Wcześniej nie miałam na to ani czasu, ani siły. Ciągle miałam inne, pilne rzeczy do ogarnięcia. Teraz skupiłam się na cieple domowym i obowiązkach. I szczerze mówiąc – podoba mi się to. Wiadomo, że tęsknię za swoją pracą, podróżami i gdyby można było do tego wrócić od jutra, cieszyłabym się jak dziecko. Ale siedzenie w domu pozwoliło mi doświadczyć rzeczy, których wcześniej nie miałam okazji poczuć i podoba mi się ta codzienność. Korzystam więc, zanim wrócę do pracy na pełnych obrotach.

Karolina opowiedziała nam też, jak wygląda dziś sytuacja w Stanach. Państwie, gdzie dziś stan epidemiologiczny przedstawia się najgroźniej.

Sytuacja w Stanach nie jest kolorowa. Wszystko jest pozamykane – parki, siłownie, sklepy, plaże, mosty. Po wyspie, na której mieszkam, nie można się przemieszczać. Wiele osób jest zarażonych, ale nie wszyscy przestrzegają zasad. Powoli coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę z tego, co się dzieje, ale musiało minąć trochę czasu, zanim to się stało. Kolejki do supermarketów są bardzo długie – tak jak i Polsce, może w nich przebywać określona ilość ludzi. Wszystko jest oznaczone specjalną taśmą – odległość, w jakiej musza stać od siebie klienci. Nie można wychodzić z domu bez maski. Robię więc zakupy w maseczce i rękawiczkach. Wszyscy już pragnąć wyjść z domu, otworzyć biznes, ale nie jesteśmy na to gotowi. Sytuacja musi się uspokoić.

Karolina podesłała nam również zdjęcie z windy, gdzie na ekranie znajduję się komunikat, przypominający o noszeniu maseczek.

Przeczytaj też: Karolina Pisarek zmaga się z chorobą, która dla modelki brzmi jak wyrok

GABI DRZEWIECKA: "Rzadziej się maluję"

Gabi to dziennikarka muzyczna i prezenterka telewizyjna, która na co dzień również jest w ciągłym ruchu.  I choć dziś każdy powinien pozostać w swoim domu, ona z własnego mieszkania prowadzi rozmowy z największymi gwiazdami świata dźwięków. Efekty tych spotkań zobaczysz na antenie Dzień Dobry TVN. A o tym, jak w tych trudnych czasach dba o siebie dowiesz się z poniższej wypowiedzi!

Przyznam szczerze, że moje dbanie o siebie podczas kwarantanny, nie różni się niczym od tego w tak zwanym normalnym czasie. Na pewno rzadziej się maluję, częściej nakładam maseczki i bardziej się wysypiam. dodatkowo pojawił się stacjonarny rowerek. Nie korzystam z niego nadmiernie często, ale liczę, że zacznę to robić regularnie!

EWA CHODAKOWSKA i jej wzywanie: "Nowa ja w 10 tygodni"

Czy istnieje ktoś, kto jest bardziej aktywny niż Ewa? Nie wydaje nam się. Jednak pandemia i społeczna izolacja nie zwalniają jej tempa, o czym mogą świadczyć codzienne, darmowe treningi live, które prowadzi dla swoich fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych.

W tej chwili codzienni ćwiczy ze mną na żywo od 30 do 40 tysięcy osób! Lajfy są zapisywane na 24 godziny, zatem może z nich skorzystać każdy i to za darmo. Ich zasięgi wahają się od pół miliona do półtora miliona wyświetleń. To dla mnie ogromna motywacja – codziennie towarzyszy mi tak duża, zaangażowane społeczność, która podobnie jak ja długofalowo myśli nie tylko o swojej formie, ale przede wszystkim o zdrowiu. Dodam, że obecnie na moim fanpage’u na Instagramie trwa nowe wyzwanie: „Nowa ja w 10 tygodni z Chodakowską”. To wyzwanie – odliczanie, zatem każdego dnia można się przyłączyć. Do końca akcji zostało 9 tygodni. Jeśli chodzi o czas między treningami, poświęcam go przygotowywaniu materiałów do komunikacji na moich mediach społecznościowych, zobowiązaniom zawodowym oraz działalności wspierającej walkę z COVID-19. W jaki sposób? Wspólnie z partnerami biznesowymi i moimi markami wspieramy szpitale, diagnostów, a także seniorów i osoby najbardziej potrzebujące – poprzez przekazywanie środków finansowych, posiłków bediet catering czy też kosmetyków beCio cosmetiqs.

Przeczytaj też:  Ewa Chodakowska w mocnych słowach wypowiedziała się na temat fast foodów. Ma rację?

GABRIELA MUSKAŁA: "Robię zakupy starszej samotnej sąsiadce"

Polska aktorka i dramatopisarka zdradziła nam, jak wykorzystuje czas pandemii oraz jak stara się pomagać innym, w tym trudnym dla wszystkich okresie.

Kiedy zatrzymaliśmy się wszyscy w biegu, wiedziałam, że w zamian za niepewność jutra, dostaję coś, co od wielu lat było dla mnie nieosiągalnym luksusem - CZAS. Staram się wykorzystać go jak najlepiej. Piszę scenariusz - nareszcie mogę zanurkować w filmową opowieść, do której zbierałam materiał przez parę ostatnich miesięcy. Jak wszyscy nadrabiam zaległe lektury, filmy, seriale. Prowadzę ze studentami zajęcia on-line. Czytam i nagrywam wiersze, biorąc udział w inicjatywie Teatru Narodowego. Brakuje mi codziennego biegania po parku, ale ćwiczę w domu, uczestnicząc w zajęciach online mojego clubu fitness, korzystam też z udostępnianych przez internet zajęć jogi. Robię zakupy starszej samotnej sąsiadce. A kupując coś dla siebie, wybieram małe polskie firmy. Wiele z nich musiało z powodu pandemii zawiesić sprzedaż bezpośrednią i mogą nie przetrwać. A przecież za każdym takim niewielkim biznesem stoi ludzki los. Ekologiczne kosmetyki zamawiam teraz np. online w Mydlarni u Franciszka, którą odwiedzałam zawsze w stacjonarnym sklepiku w Warszawie. Zamknięci w domach otwierajmy głowy i serca, abyśmy mogli ruszyć mądrzejsi o ten CZAS, kiedy znów będzie można biec.

ORINA KRAJEWSKA: "Wysypiam się też i jem regularnie"

Artyści już od ponad miesiąca nie są w stanie wykonywać swojej pracy. Zapytaliśmy Orinę, jak spędza ona przymusowy, wolny czas i jak dba o zdrowie psychiczne i fizyczne.

Mam wrażenie, że jak nigdy wcześniej widzimy jak bardzo nasze zdrowie leży w naszych rękach. Odcięci od bodźców jesteśmy z tym, co codziennie zrobimy dla bezpieczeństwa swojego i najbliższych, jak zainwestujemy w swoją odporność i samopoczucie na każdym poziomie. Staram się systematycznie, codziennymi rytuałami pomagać sobie budować tę wewnętrzną siłę. Jest i będzie ona potrzebna. Ratunkiem są codzienne ćwiczenia online - najbliższa mi jest joga vinyasa, ale ostatnio dodałam też trening cardio. Wysypiam się też i jem regularnie. Gotuję i przykładam do tego więcej uwagi niż wcześniej. Oprócz tego ważna dla mnie jest równowaga na poziomie psychicznym - dobra książka, mądry podcast czy wykład daje kierunek do trzymania tego, co pozytywne w tym niepewnym czasie.

MARTA KRÓL - Jestem tak samo zajęta jak przed pandemią, a może bardziej

Na co dzień Martę możemy spotkać na deskach teatru lub na ekranie kina czy telewizora. Niedługo natomiast pojawi się także w... teatrze online. W jaki jeszcze sposób aktorka wykorzystuje kwarantannę? 

Czas kwarantanny jest dla mnie czasem wyjątkowym. Trudnym i pięknym zarazem. Staram się codziennie pamiętać o tym, co naprawdę ważne i pielęgnować to: spokój wewnętrzny, bliskie relacje z najbliższymi, troska o nich i o siebie, pogoda ducha, wdzięczność za życie i dobro, które nas ciągle otacza. Pomagają mi słowa kiedyś zasłyszane: "doceniaj ten czas, który jest, bo on minie". Ciesze się więc z prostych rzeczy... z tego, że słońce świeci, że jesteśmy zdrowi, z zapachu świeżo zaparzonej rano kawy, ze wspólnego gotowania i czytania książek. Wprawdzie premiera mojego filmu "Jestem REN" została przeniesiona na bliżej nieokreślony termin, nie mogę grać teraz w teatrze ani przebywać na planach filmowych, to nie zaprzestałam pracy kreatywnej. Energie twórczą skierowałam bardziej do wewnątrz. Czytam, piszę, wymyślam nowe projekty. Niedługo - 23 kwietnia, w urodziny Szekspira, otwieramy z przyjaciółmi Teatr on-line, międzynarodową platformę dla artystów niezależnych. Jestem tak samo zajęta jak przed pandemią, a może nawet bardziej?

Zobacz też film: Guru makijażu Magda Pieczonka i jej praca w izolacji. „Mam wrażenie, że jest jej więcej. Mimo tego, że jestem w domu, mam co robić”