Chociaż wiele osób uważa, że dziedziczymy paluch koślawy, to nie jest to do końca prawda. Dziedziczymy predyspozycje do jego powstawania. Wrodzone skłonności sprzyjające powstawaniu tzw. haluksów to np. stopa Mortona, stopa pronacyjna (rotująca nadmiernie do wewnątrz) czy hipermobilność, czyli nadmierna ruchomość stawów.

– wyjaśnia dr n. med. Joanna Stodolna-Tukendorf, fizjoterapeutka i ortopodolog z FootMedica Kliniki Zdrowej Stopy.

Sprzyjającym czynnikiem powstawaniu haluksów jest noszenie nieprawidłowego obuwia, czyli buty z wąskim noskiem czy wysokie obcasy. 

Stopa w bucie na wysokim obcasie ustawia się w zgięciu podeszwowym, co prowadzi do nadmiernego obciążenia przodostopia. Dla przykładu, obcas o wysokości 7,5 cm zwiększa obciążenie przodostopia aż o 76% w stosunku do naturalnego ułożenia stopy!

 – przestrzega dr Joanna Stodolna-Tukendorf.

Jak leczyć haluksy?

Przede wszystkim warto zapobiegać. Jeśli wiemy, że mamy skłonności do powstawania haluksów lub już odczuwamy pierwsze dolegliwości bólowe warto zbadać stopy w gabinecie podologii ortopedycznej. Ortopodolog po zbadaniu stóp na urządzeniach diagnostycznych będzie mógł dobrać najskuteczniejszą terapię, która ustrzeże przed paluchem koślawym.

Warto pamiętać, że bagatelizowanie problemu i nieleczenie wady stóp może niekorzystanie oddziaływać na kolana, biodra czy kręgosłup. Często paluchowi koślawemu towarzyszy płaskostopie poprzeczne (powoduje rozszerzenie stopy) i prowadzi do powstawania trudnych do wyleczenia odcisków i modzeli.

• Odpowiednie obuwie
  

Warto zwracać uwagę na obuwie, w którym chodzimy na co dzień. Najlepiej zrezygnować z noszenia butów na wysokim obcasie i wąskimi noskami. Jeśli jednak jest absolutnie obowiązkowy elementem dress code’u, warto pomyśleć o ultracienkich wkładkach ortopedycznych. 

Są one wykonywane z myślą o eleganckich butach. Chociaż nie spełniają swojego zadania w 100%, pozwalają częściowo skorygować pracę stóp w tak nienaturalnej dla nich pozycji.

 – wyjaśnia dr n. med. Joanna Stodolna-Tukendorf z FootMedica.

• Indywidualne wkładki ortopedyczne
  

Indywidualne wkładki korygujące – zaprojektowane i wykonane na podstawie kompleksowego badania dla każdego pacjenta i stopy oddzielnie, nie podpierają biernie stopy, lecz stymulują ją do prawidłowej pracy. Ich codzienne noszenie, w połączeniu z systematycznym wykonywaniem ćwiczeń zaleconych przez fizjoterapeutę, może uchronić pacjenta przed koniecznością przeprowadzenia operacji.

• Kinesiotaping
  

Elastyczne taśmy utrzymują palucha w jego prawidłowej osi i stymulują do pracy mięśnie odpowiedzialne za jego odwodzenie. Muszą być jednak odpowiednio założone. Fizjoterapeuta uczy pacjenta robić to samodzielnie. W tape’ach można chodzić przez cały dzień, a także uprawiać w nich sport.

• Terapia manualna
  

Terapia manualna palucha koślawego łączy w sobie elementy wielu metod terapeutycznych, jak techniki mobilizacji stawów czy powięzi. Najistotniejszy jest jednak fakt, że terapia nie skupia się wyłącznie na stopie, a opiera się na analizie całego narządu ruchu. Terapia manualna koślawości paluchów polega na systematycznych indywidualnych sesjach terapeutycznych połączonych z pracą pacjenta w domu według uzyskanych zaleceń.

Warto przeczytać: Jak dbać o stopy? Kiedy zgłosić się do ortopodologa?