Sporadycznie występujący ślinotok (hipersaliwacja) nie powinien wzbudzać niepokoju, ale dolegliwość utrzymująca się przez dłuższy czas może być objawem poważnej choroby np. raka jamy ustnej, gardła lub przełyku.
Ślinotok – przyczyny
Człowiek wydziela od 1000 do 1500 ml śliny dziennie, z czego największą jej ilość wytwarza ślinianka podżuchwowa. Jednym z zaburzeń tego procesu jest ślinotok, jednak nie każde ślinienie się oznacza hipersaliwację. Często widoczne mokre plamy na poduszce oznaczają po prostu nawyk spania z rozchylonymi ustami, który nie ma nic wspólnego z zaburzeniem w ilości wydzielanej śliny.
Ślina posiada właściwości przeciwbakteryjne i jest jedną z naturalnych substancji zabezpieczających człowieka przed infekcjami. Wbrew panującemu przekonaniu ślinotok nie zwiększa ryzyka próchnicy. To długotrwałe niedobory produkcji śliny (xerostomia) powodują próchnicę i stany zapalne. Z kolei przyczyną ślinotoku może być nieskorygowana wada zgryzu. Przy zwiększonej produkcji śliny w pierwszej kolejności niezbędna jest kontrola dentystyczna.
Do ślinotoku dochodzi także, kiedy do jamy ustnej dostanie się ciało obce, dlatego występuje on często u małych dzieci, których pierwszym odruchem jest wkładanie każdego napotkanego przedmiotu do ust. Towarzyszy dolegliwościom ze strony przewodu pokarmowego, refluksowi żołądkowo-przełykowemu, ale także jest objawem charakterystycznym wszystkich zaburzeń ze strony układu nerwowego.
Problemy z nadmiernym ślinieniem występują też przy chorobie Parkinsona oraz rzadkiej chorobie SLA, która wiąże się z uszkodzeniem dolnego i górnego neuronu ruchowego, przez co pojawia się niedowład dolnej części twarzy i problemy z przełykaniem śliny.
Jeżeli nadprodukcji śliny towarzyszą: ból, szczękościsk, uczucie drętwienia, krwawienie z jamy ustnej, a niekiedy nieprzyjemny zapach z ust, można podejrzewać złośliwy nowotwór jamy ustnej: rak policzka, języka czy dna jamy ustnej.
Ślinotok w ciąży i jako dolegliwość występująca u małych dzieci
Ślinotok występuje głównie w pierwszym trymestrze ciąży wraz z porannymi mdłościami. Jest to okres, kiedy przyszłe mamy skarżą się na nadmiar zalegającej w jamie ustnej śliny, która może jednocześnie spowodować mdłości lub je nasilać. Przypadłość ustępuje z końcem pierwszego trymestru. Jej objawem jest przede wszystkim powiększenie ślinianek, które może prowadzić do obrzęku policzków, a także uczucie spuchniętego języka. Ciężarne kobiety niekiedy odczuwają też gorzki smak w ustach. Ślinotok nie jest groźny dla kobiet w ciąży. Nie jest objawem choroby, a jedynie powoduje dyskomfort.
Nadprodukcja śliny jest też zjawiskiem normalnym u dzieci w okresie ząbkowania. Jest to proces bolesny i towarzyszy mu wzmożona praca ślinianek. Dzieci są rozdrażnione, odczuwają ból, a na pościeli można zaobserwować mokre plamy śliny, które jednak nie powinny wzbudzać paniki rodziców.
Ślinotok podczas snu
Nadprodukcja śliny może być szczególnie wzmożona podczas snu. Przyczyną tego stanu może być zapalenie zatok, przerost migdałków, a także bezdech przysenny. Dolegliwość zdarza się zarówno dorosłym, jak i dzieciom i najczęściej spowodowana jest przerośniętymi migdałkami. Jeżeli problem się powtarza, może być wymagana wizyta laryngologiczna, a czasem pogłębiona diagnostyka i leczenie.
Przyczyną ślinotoku podczas snu jest też spanie z otwartymi ustami. Nawyk ten prowadzi do nadmiernego wysychania jamy ustnej, a w konsekwencji do uaktywnienia ślinianek. Niekiedy spowodowany jest koniecznością oddychania przez usta na skutek np. przerośniętych migdałków, które wymuszają oddychanie ustami, ponieważ blokują przepływ powietrza.
Ślinotok – leczenie i domowe sposoby
Nie ma jednego skutecznego sposobu na ślinotok. Walka z nim powinna rozpocząć się od zdiagnozowania przyczyny pierwotnej i skupieniu się na jej usunięciu. Nie należy lekceważyć powtarzającej się przypadłości, ponieważ banalne z pozoru dolegliwości mogą okazać się poważnymi chorobami, które zagrażają zdrowiu, a niekiedy życiu.
Powodujące dyskomfort objawy można jednak próbować łagodzić domowymi sposobami. Niektórym osobom w zmniejszeniu produkcji śliny pomaga mięta: częste mycie zębów miętową pastą, płukanie jamy ustnej miętowym płynem, żucie gum miętowych, a także picie miętowej herbaty. Nadmierne ślinienie łagodzą suche przekąski i jedzenie owoców, a także cytrynowe cukierki. Warto wprowadzić stałe zmiany w diecie, ograniczając produkty skrobiowe i nabiał, ostre przyprawy. Ważne są też nawyki jedzenia – unikanie łapczywych kęsów i szybkiego połykania.
Aga P 28.10.2017r.
To cos okropnego mam 33 lata a dostawalam w szpitalu taki antybiotyk,e nie nafanzalam pilykac sliny co powodowalo u nbie wymioty. Oooookropne 4 dmi !