Jednak jeżeli chodzi o przeziębienie w ciąży, najwięcej obaw budzi to, w jaki sposób się leczyć. Standardowe lekarstwa mogą zaburzyć przebieg ciąży, a w pewnych przypadkach nawet zaszkodzić dziecku. Przy występujących u kobiety w ciąży bólu gardła lub innych w miarę lekkich problemach mogą sprawdzić się tradycyjne, domowe metody. Najważniejsze, by zachować odpowiedni poziom bezpieczeństwa.

Przeziębienie w ciąży – co robić?

Podczas przeziębienia w ciąży wszystko zależy od tego, jak silny jest stopień infekcji. W przypadku, kiedy kobieta nie gorączkuje i nie cierpi na związane z tym zawroty głowy, nie ma absolutnie żadnych wskazań do tego, aby leżała całymi dniami w łóżku. Nie znaczy to jednak, że powinna wychodzić z domu, uprawiać sport czy podejmować jakiekolwiek inne aktywności wymagające wysiłku, takie jak sprzątanie.

W przypadku lekkiego przeziębienia przyszła mama może wykonywać lekkie, niewymagające wysiłku czynności – wysoce wskazany jest natomiast odpoczynek połączony ze słuchaniem kojącej muzyki czy robótkami ręcznymi. Nie można się przegrzewać, ale nie należy również wychłodzić zbytnio organizmu. Dlatego też kiedy przyszła mama się przeziębi zamiast spędzać dzień w piżamie powinna założyć normalne, wygodne, dzienne, niezbyt grube ubrania.

W przypadku dokuczliwych objawów należy postarać się o wizytę lekarza. Bez porozumienia ze specjalistą nie można podejmować leczenia, a co za tym idzie – przyjmować chemicznych lekarstw.

Jeżeli przeziębienie pojawiło się w 1. trymestrze ciąży, należy pamiętać o towarzyszących temu okresowi ograniczeniach. Wtedy rozwijają się narządy dziecka i każda interwencja w postaci lekarstw może ten rozwój zaburzyć. Przyjmowanie różnych lekarstw jest zabronione nie tylko w 1. trymestrze, ale przez cały okres ciąży z powodu możliwych powikłań – wad płodu, przedwczesnego rozwiązania, a nawet poronienia. Dlatego też warto najpierw zastosować sprawdzone sposoby wprost z babcinego zeszytu, a jeżeli nie zadziałają – skonsultować swój stan z lekarzem, który dobierze odpowiednie leki bezpieczne zarówno dla przyszłej matki, jak i dziecka.

Kobieta, która przeziębienie spędza w domu, nie powinna dopuścić do przegrzania. Optymalną temperaturą otoczenia jest 18–20 stopni Celsjusza, gdyż zbyt wysoka temperatura, w przeciwieństwie do nieco za niskiej, może wywołać u przyszłej mamy spory dyskomfort. Mieszkanie powinno być często wietrzone, gdyż zbyt ciepłe powietrze i duszna atmosfera w domu mogą doprowadzić do spadku odporności. Nie należy jednak dopuścić do powstawania przeciągów.

Ból gardła, kaszel, katar, gorączka u kobiety w ciąży – domowe metody leczenia

W przypadku bólu gardła w ciąży niezbędne jest jego złagodzenie. Można osiągnąć dobry efekt, stosując płukanki. Najlepiej sprawdzi się w tym celu napar z rumianku bądź kleisty wywar z siemienia lnianego (ze względu na śluzowatą konsystencję ma właściwości kojące). Ulgę gardłu przynosi także ssanie miodu – doraźnie wystarczy jedna łyżeczka.

Kaszel w ciąży może wyeliminować znany wielu osobom z czasów dzieciństwa syrop z cebuli – aby go przygotować, należy pokrojoną w kostkę cebulę zasypać dwiema łyżeczkami cukru i odstawić do momentu wydzielenia się płynu. Taki syrop należy pić kilka razy dziennie.

W przypadku kataru u kobiety w ciąży dobrze jest wykorzystać inhalacje. Świetnie sprawdzą się tutaj: woda z solą kuchenną, napar z mięty, lawendy lub rumianku. Należy usiąść wygodnie, a następnie pochylić się nad miską z naparem i położyć na głowie ręcznik, tak aby para nie uciekała wokół głowy. Inhalacja powinna trwać do 10 minut.

Lepiej zapobiegać, niż leczyć

Podczas ciąży lepiej jest nie narażać się na choćby najłagodniejsze przeziębienie. Dlatego też warto wysypiać się – regularny sen jest podstawą dobrego zdrowia w ciąży. Pozytywnie wpływają także półgodzinne, nieforsowne spacery. Przyszła mama pobudzi w ten sposób układ nerwowy, krążenie, dotleni wszystkie komórki organizmu, poprawi odporność i zdecydowanie przysłuży się w ten sposób noszonemu pod sercem dziecku, które spaceruje razem z nią.

Należy również zadbać o wzmocnienie odporności poprzez odżywienie organizmu dobrze dobranymi składnikami pokarmowymi. Jarzyny powinny być gotowane na parze, jednak nie wolno doprowadzić do ich rozgotowania, aby nie zniszczyć zawartych w nich witamin. Warto również spożywać kiszonki, zwłaszcza kiszoną kapustę, która jest bogatym źródłem witaminy C. Dobrym pomysłem jest dodawanie do potraw czosnku, chrzanu oraz cebuli – mają one działanie antybakteryjne.

Zalecane jest picie soków – z aronii, wiśni lub malin, a także letniej wody lub niezbyt mocnej herbaty z dodatkiem soku z cytryny oraz miodu. Dobrze sprawdzi się tutaj tradycyjny miód z pasieki zaprzyjaźnionego pszczelarza, ale także miód manuka, który charakteryzuje się udowodnionym działaniem przeciwbakteryjnym i jest stosowany powszechnie w infekcjach górnego układu oddechowego.