Eksperci z Politechniki Śląskiej opracowali respirator, którym można sterować zdalnie
Getty Images
Naukowcy z Politechniki Śląskiej opracowali projekt respiratora, który posiada funkcję telemetrii. Oznacza to, że można nim starować zdalnie poprzez internet.
Od momentu wybuchu pandemii mówiło się, że wiele krajów boryka się z problemem niedostatecznej ilości sprzętu medycznego, w tym również respiratorów. W związku z tym badacze na całym świecie rozpoczęli pracę nad wynalezieniem i produkcją urządzeń, które nie tylko uzupełniłyby braki, lecz także ułatwiłyby prace personelowi medycznemu. I tak oto powstał między innymi respirator, który może jednocześnie wentylować dwóch pacjentów czy maszyna podtrzymująca życie wydrukowana za pomocą druku 3D. Do grupy takich wynalazków swój pomysł dorzucili także uczeni z Politechniki Śląskiej, którzy stworzyli prototyp respiratora, sterowalnego zdalnie.
RespiSave – powstał respirator, którym można sterować zdalnie
Jest to innowacyjny wynalazek, pozwalający na monitorowanie pacjenta zdalnie, przez internet. Proszę wyobrazić sobie sytuację, gdy mamy w szpitalu wiele takich urządzeń, a lekarz może monitorować wszystkich pacjentów z jednego miejsca, sprawdzając dane pochodzące z respiratora. Urządzenie wentyluje pacjenta, pomaga mu utrzymać odpowiednie parametry oddechowe w trakcie trwania choroby - tłumaczy pomysłodawca wynalazku mgr inż. Leszek Kowalik.
Jak dodają twórcy projektu, urządzenie ma za sobą już pierwsze testy na fantomach w Centrach Symulacji Medycznej ŚUM w Katowicach i Zabrzu. W prace nad urządzeniem zaangażowali się również eksperci z innych uczelni.
Dlaczego ten wynalazek ułatwi prace medykom podczas pandemii? Opieka zdalna powoduje, że zmniejsza się ryzyko bezpośredniego zarażenia koronawirusem od pacjenta. Poza tym lekarz może jednocześnie sprawdzać stan kilku pacjentów – zarówno tych hospitalizowanych, jak i tych, którzy są leczeni w domu. Plusem urządzenia jest również fakt, że aparat łatwo dostosować do ludzi w różnym wieku, a jego obsługa nie jest skomplikowana.
Zobacz film: Uwaga! TVN: Jak wygląda walka z koronawirusem w szpitalu MSWiA?
Źródło: UWAGA! TVN
Autor:
Joanna Andrzejewska
Data aktualizacji: 20.05.2020,
Opublikowano: 18.05.2020 r.
Po długim okresie palenia papierosów lub innych wyrobów tytoniowych może dokuczać kaszel, który znany jest jako kaszel palacza. Charakteryzuje się on świszczącym i trzeszczącym rzężeniem przy oddychaniu, związanym z zaleganiem flegmy w gardle. Jak sobie z tym radzić?
Palenie papierosów ma niekorzystny wpływ nie tylko na układ oddechowy czy krążenia. Najnowsze badania pokazują, że nałóg oddziałuje na mózg i sprawia, że narząd staje się coraz mniejszy. Jak to możliwe?
O tym, że zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 może wpływać na działanie układu nerwowego, badacze informowali już wielokrotnie. Najnowsze analizy pokazują, że u osób, które przeszły COVID-19 mogą się pojawić nawracające bóle głowy, zaburzenia kojarzenia, koncentracji i pamięci, lęki oraz objawy depresji. Czy dolegliwości zostaną z pacjentami już na stałe?
Pseudoefedryna to substancja obecna w wielu lekach na przeziębienie. Mimo że większość farmaceutyków jest dostępna bez recepty, to w ocenie badaczy mogą być one niebezpieczne dla zdrowia. Jak bardzo?
POChP to groźna choroba płuc. Niestety wielu pacjentów bagatelizuje pierwsze objawy choroby i zgłasza się do lekarza zbyt późno. Tak było w przypadku pewnej Brytyjki.
Eksperci alarmują, że rośnie liczba pacjentów z COVID-19. Co więcej, obecnie dominujący wariant koronawirusa SARS-CoV-2 wywołuje mało charakterystyczne objawy, które łatwo pomylić ze zwykłą infekcją górnych dróg oddechowych.
Kilka dni temu media informowały o tym, że w Chinach rośnie liczba dzieci z zapaleniem płuc. Podobne przypadki obserwuje się w Europie. Co wywołuje chorobę u małych pacjentów?
W Chinach rośnie liczba dzieci z zapaleniem płuc. Sprawie przygląda się już Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Czy wiadomo, co wywołuje chorobę u małych pacjentów?
POChP, czyli przewlekła obturacyjna choroba płuc to najczęściej diagnozowane schorzenie układu oddechowego. Szacuje się, że każdego roku choroba zabija na świecie 3 mln ludzi. Co ją wywołuje i jak jej uniknąć?
Angina z pozoru może wydawać się niegroźna, jednak nie można jej bagatelizować. Powikłania po chorobie mogą nawet zagrażać życiu człowieka. Początki tej choroby zakaźnej przypominają symptomy zwykłych infekcji górnych dróg oddechowych.