1. Domowa pielęgnacja hi-tech
Urządzenia hi-tech do codziennego użytku opanują nasze łazienki. Są małe, poręczne, pięknie zaprojektowane i okazuje się, że niezbędne, by osiągać coraz to lepsze efekty w pielęgnacji. Hitem 2019 roku była szwedzka marka Foreo, która udowodniła, że codziennie oczyszczanie twarzy nie może się odbyć bez ich wibrującej szczoteczki Luna. To okrągła szczoteczka wyposażona w sensory skóry, które mierzą jej kondycję i poziom nawilżenia. Na ich podstawie szczoteczka dobiera specjalnie do twojej skóry program oczyszczania. Z kolei wieczorna pielęgnacja nie ma sensu, bez urządzenia UFO. To krążek (również wykonany z medycznego silikonu), który służy do aplikowania maseczek w płachcie na twarz. Krążek także sterowany jest przez aplikację mobilną na telefonie, dzięki której włączamy wybrany program. Następnie okrężnymi ruchami masujemy nim twarz. UFO emituje ciepło i czerwone światło LED, które wnika w głąb skóry, stymuluje ją do szybszej odnowy i pomaga wnikać głębiej składnikom maseczki. Możemy być pewni, że 2020 upłynie nam pod znakiem kolejnych modeli urządzeń. Blogerki na swoich instagramowych kontach już promują nakładki wybielające zęby z diodami LED, zasilane telefonem. Za oceanem, furorę robi firma Dr. Dennis Gross Skincare, która stworzyła urządzenie do pielęgnacji twarzy, które zwęża pory i zabija bakterie na jej powierzchni.
Zobacz video: Hit w pielęgnacji - szczoteczki do twarzy
2. Proste składy i kosmetyki naturalne
To będzie najlepszy czas na fanek i fanów Matki Natury i filozofii zero waste, bo kosmetyki naturalne to drugi wiodący trend 2020 roku. Im prostszy skład, tym lepiej, a opakowanie obowiązkowo musi nadawać się do recyklingu. Najlepiej, by powstało z już recyklingowego materiału, jak np. opakowania produktów do pielęgnacji włosów Kevin Murphy, które wykonane są z plastiku, wyławianego z dna oceanów. Jedno jest pewne, ekologicznych marek, hołdujących zasobom natury będzie coraz więcej, a demakijaż olejem lnianym i pielęgnacja twarzy kremem z ekstraktem z rabarbaru i malin będzie oczywistym wyborem. Nie będzie mowy o silikonach, parabenach, chemicznych konserwantach i plastikowych opakowaniach.
3. Dla mamy i córki
Pielęgnacja dla dziewczynek w wydaniu premium to kolejny trend 2020 roku. Dr. Barbara Sturm to prekursorka w tej dziedzinie i zadebiutowała linią dla najmłodszych w 2019 roku, zainspirowana swoją córeczką. W kolekcji jest szampon do mycia włosów i ciała, mleczko do kąpieli i trzy rodzaje kremów. Kosmetyki zdecydowanie wyróżniają się minimalistycznymi, estetycznymi opakowaniami, które nawiązują do kosmetyczki stylowej mamy.
4. Kosmetyki dla wszystkich
Niebinarność to płciowość funkcjonująca poza podziałem na kobiety i mężczyzn. Osoby niebinarne same siebie określają bardzo często, jako właśnie ,,osoby’’- niebędące ani kobietami, ani mężczyznami, funkcjonują one poza schematem dwóch płci. Niebinarne osoby stały się wielką inspiracją dla marek kosmetycznych, które postanowiły stworzyć kosmetyki z myślą o wszystkich. Czyli bez podziału na płeć, dostosowane do każdego typu cery i przede wszystkim, w jak największej gamie kolorystycznej (w przypadku kosmetyków kolorowych), by każdy znalazł produkt dostosowany do swojego odcienia skóry.
5. Korekta
zdrowia, nie urody
Medycyna
estetyczna odchodzi do lamusa. Trendsetterzy zwiastują odchodzenie od
popularnych zabiegów medycyny estetycznej, jak: powiększanie ust, wypełniania policzków i redukcja zmarszczek kwasem hialuronowym, czy botoksem. Teraz na pierwszym miejscu
pacjenci i będą stawiać swoje zdrowie i zabiegi, które ułatwią im codzienne
funkcjonowanie. Według przewidywań trendsetterów, topowe zabiegi 2020 roku to laserowa korekcja wzoru, korekcja
uśmiechu za pomocą aparatu ortodontycznego i ostrzykiwanie kwasem hialuronowym kontuzji kolan i łokci.
6. Healthy Aging
Zdrowe podejście do oznak mijającego czasu to kolejny trend w duchu slow life, czyli życia m.in. w zgodzie z mijającym czasem, sezonowymi zasobami natury, światem przyrody i jego wpływem na nas. Nowy trend polega na stawianiu na silną pielęgnację dojrzałej cery i skóry ciała oraz siwych włosów, a nie ukrywania ich, do czego zdążył przyzwyczaić nas przemysł kosmetyczny. Powstają już specjalne linie kosmetyków do włosów, które mają za zadanie nie tylko odżywiać włosy 40+, ale także podkreślać i wydobywać blask naturalnie siwych włosów. Zamiast wypełniania zmarszczek kwasem, używamy kremów z kwasami, np. z glikolowym, by dokładnie złuszczyć skórę i wydobyć jej promienny blask. Kluczowe w pielęgnacji zgodnej z wiekiem jest silne złuszczanie i nawilżanie skóry, by wyglądać naturalnie i świeżo, nie maskując usilnie swojej metryki.
Przeczytaj także: Joanna Przetakiewicz zdradza tajemnicę swojego pięknego wyglądu
7. A-Beauty
Fanki świata urody doskonale znają trend K-beauty, który zdobył ogromną popularność w Polsce. To nic innego, jak koreańska pielęgnacja, która zawładnęła pielęgnacyjną rutyną Polek. Koreańskie kosmetyki i książki o wieloetapowych rytuałach pielęgnacyjnych Koreanek biły rekordy popularności nad Wisłą, ale muszą zrobić miejsce kolejnemu trendowi. Rok 2020 ma nam upłynąć pod znakiem A-Beauty, czyli pielęgnacji prosto z Australii. Australijki to specjalistki w ochronie przeciwsłonecznej, uzyskiwaniu surferskich fal na głowie i silnym nawilżeniu smaganej słońcem skóry. Australijska pielęgnacja opiera się na prostych składach kosmetyków, pełnych organicznych składników, a także na prostocie ich stosowanie, której brakuje w koreańskiej pielęgnacji. W australijskich kosmetykach znajdziemy także ich lokalne składniki o silnie pielęgnujących właściwościach, takie jak: olejek z eukaliptusa, ekstrakt z miru cytrynowego, ekstrakt ze śliwki Davidsona, olejek z Niaouli, ekstrakt z owoców Quadong, czy ze śliwki kakadu – to prawdziwy eliksir antyoksydantów o działaniu przeciwstarzeniowym, nawilżającym oraz detoksykującym.
Zobacz video: Najczęstsze błędy Polek w pielęgnacji. Skin coach obala mity