Aminotransferaza alaninowa (ALT) jest enzymem niezbędnym do sprawnego funkcjonowania komórek, między innymi w wątrobie i w mięśniach szkieletowych, mięśniu sercowym oraz w nerkach. ALT nazywane jest również AlAT, a w języku angielskim – GPT (glutamic pyruvic transferase).
Badanie poziomu ALT – ALT i AST
ALT, czyli aminotransferaza alaninowa, występuje w komórkach wątroby, zwanych hepatocytami. Uwalnia się do krwiobiegu, gdy komórki ulegają uszkodzeniu lub zniszczeniu. Należy pamiętać, że ALT nie jest swoistym enzymem uszkodzenia wątroby, a jego podwyższony poziom w surowicy może sugerować uszkodzenie innych komórek, w których ALT jest obecne.
Badanie ALT zleca się bardzo często wraz z oznaczeniem aminotransferazy asparaginianowej (AST) w ramach badań przesiewowych, a także w celu rozpoznania chorób hepatologicznych. Dodatkowo aktywność ALT łączona jest często z innymi wskaźnikami funkcji wątroby (fosfatazą alkaliczną, białkiem całkowitym, bilirubiną). Kiedy ALT jest podwyższone, wymienione badania mogą okazać się kluczowe dla pełnej diagnozy problemu związanego z aktywnością aminotransferazy i zaburzeń narządu.
Oznaczenie ALT należy do grupy typowych badań laboratoryjnych, dotyczących aktywności wybranych enzymów, które składają się na tzw. próby wątrobowe. Zdaniem wielu lekarzy, tego typu badania powinny wykonywać wszystkie osoby dorosłe przynajmniej raz w roku.
Jak wygląda badanie ALT?
Badanie aminotransferazy alaninowej polega na pobraniu próbki krwi z żyły łokciowej, najczęściej zlokalizowanej w zgięciu (dole) łokciowym. Do badania należy przystąpić rano i na czczo, powstrzymując się od spożywania pokarmów na ok. 12 godzin przed pobraniem krwi. Należy pamiętać, że dieta w dużym stopniu wpływa na stan wątroby, dlatego lepiej uniknąć spożywania tłustych potraw w dniu poprzedzającym badanie. Spożyte posiłki bogate w tłuszcze zwiększają poziom ALT we krwi, podobna sytuacja występuje po spożyciu alkoholu. Zgodnie z zaleceniami pracowników laboratoriów diagnostycznych, na dzień przed wykonaniem oznaczenia ALT warto zrezygnować z kawy i czekolady, które powodują obkurczenie się przewodów żółciowych i zaburzają wyniki badań.
Normy ALT – obniżone, optymalne, podwyższone
Należy pamiętać, że wartości referencyjne mogą znacząco się różnić w poszczególnych laboratoriach diagnostycznych i otrzymany wynik zawsze należy konfrontować z normami laboratorium, w którym przeprowadziło się badania. Wynik badania ALT podaje się zazwyczaj w IU/l (zawartość jednostki enzymatycznej na litr), a także j.m/l (jednostki aktywności substancji na litr). Ostateczna diagnoza zawsze należy do lekarza. Orientacyjne wartości ALT we krwi wynoszą:
- 35 j.m/l (IU/l) i mniej – dla kobiet
- 40 j.m/l (IU/l) i mniej – dla mężczyzn
- 25 j.m/l (IU/l) i mniej – dla dzieci.
Podwyższone ALT – o czym świadczy?
Podwyższony poziom ALT świadczy o chorobach toczących się w wątrobie. Bardzo często wysokie ALT występuje w przebiegu wirusowego zapalenia wątroby, uszkodzeń o toksycznym podłożu, niewydolności krążenia, a także hipoksji (niedoboru tlenu w tkankach). Ponadto, podwyższony ALT wynika z mechanicznych uszkodzeń tkanek wątroby (stłuczeń), zapalenia dróg żółciowych, cholestazy wątrobowej, a także w chorobach nowotworowych tego narządu.
Nieznacznie podwyższone ALT – co może oznaczać?
Najczęściej nieznacznie podwyższona aktywność ALT sugeruje trwającą przewlekłą marskość wątroby, a także miopatie będące chorobami mięśni. Jak informują lekarze, stosunkowo lekko podwyższone normy ALT mogą występować w przebiegu chorób tarczycy, w trakcie hemolizy (proces rozpadania się krwinek czerwonych), a także po wykonaniu intensywnego treningu (zwłaszcza u mężczyzn).
Jeśli ALT w niewielkim stopniu przekracza określone normy zaleca się wyznaczenie wskaźnika de Ritisa, polegającego na stosunku AST do ALT i zestawienie go z wynikami ALT. Dzięki tej metodzie lekarz może dokładniej zdiagnozować przyczynę podwyższonego stanu aminotransferazy alaninowej. Wskaźnik de Ritisa pomaga stwierdzić przewlekłe wirusowe zapalenie wątroby typu B lub C, ostrą formę wirusowego zapalenia wątroby typu A - E, stłuszczenie wątroby, hemochromatozę, uszkodzenie polekowe (wywołane antybiotykami, niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi (NLPZ), paracetamolem, lekami hormonalnymi, sterydami), toksyczne uszkodzenie wątroby, autoimmunologiczne zapalenie wątroby, chorobę Wilsona i celiakię.
Znacznie podwyższone ALT
Wysoce podwyższony poziom ALT (co najmniej pięciokrotnie) wskazuje najczęściej na marskość wątroby, zawał serca, miopatię, choroby tarczycy, silny wysiłek fizyczny, hemolizę, zakrzepicę żył wątrobowych, chorobę Wilsona, autoimmunologiczne zapalenie wątroby, ostre niedokrwienie wątroby. Taki stan może być także konsekwencją długotrwałego przyjmowania zastrzyków domięśniowych.
Objawy podwyższonego ALT
Osoby z wysokim ALT we krwi mogą skarżyć się na przewlekłe osłabienie, zmęczenie, utratę apetytu i masy ciała, nudności, wymioty, świąd skóry, ciemny mocz, nieprawidłowe zabarwienie stolca, zażółcenie skóry i błon śluzowych (żółtaczkę), a także bóle brzucha.
Redakcja serwisu 19.11.2018r.
Znaczne to więcej niż 5 razy powyżej normy. Umiarkowane, tudzież nieznaczne, to wzrost mniej niż 5 razy powyżej normy.
rad 03.11.2018r.
co oznacza nieznacznie podwyższone ALT skoro znacznie podwyższone to 5-krotność górnej granicy normy ? :/ materiał nieprecyzyjny!
Redakcja serwisu 30.10.2018r.
Nie ma żadnej postawy medycznej by twierdzić, że codzienne picie jest „dla zdrowia". W krajach gdzie kieliszek wina do obiadu to tradycja, wskaźnik marskości wątroby jest najwyższy. Jakikolwiek alkohol spożywany przewlekle, uszkadza wątrobę. Codzienne spożywanie umiarkowanych ilości alkoholu jest dużo bardziej szkodliwe niż okazjonalne picie. W chorobach przewlekłych, zaburzeniach poziomu cholesterolu we krwi czy wzroście wskaźników wątrobowych, należy całkowicie wyeliminować alkohol ze swojej diety.
B. 19.10.2018r.
2-3lampki CODZIENNIE to niestety nie tylko z wątroba mogą być problemy. Warto się zastanowić.
zonk 11.10.2018r.
2-3 lampki codziennie to trochę za dużo.
Jaga79 24.08.2018r.
Odrobina wina chyba jeszcze nikogo nie zabiła. Oczywiście nadmiar wina i alkoholu w ogóle może być bardzo niebezpieczny. Wątroba musi sobie z tym wszystkim poradzić i usunąć z organizmu. Lekarz mi kiedyś powiedział, że wino, zwłaszcza czerwone to najlepszy z możliwych alkoholi. Pomaga na serca oraz obniża cholesterol. Ale umówmy się, aby sobie nie zaszkodzić trzeba go traktować ostrożnie. Dlatego, moim zdaniem spokojnie możesz wieczorem napić się dobrego wina :)
maja 24.08.2018r.
czyli co - jak pije codziennie dla relaksu 2-3 lampki wina to w przyszłości będę miała problemy z podwyższonym ALT? ;)