Wirusy odpowiedzialne za rozwój grypy i przeziębienia - w pierwszej kolejności - atakują górne drogi oddechowe. Czasem zdarza się, że już po ustąpieniu infekcji pacjenci uskarżają się nadmierną suchość w gardle.
Czy uczucie suchości w gardle może być niebezpieczne dla zdrowia?
Jeśli ślinianki nie wydzielają dość śliny, po pewnym czasie może się rozwinąć dysfagia, czyli zaburzenie przełykania związane z nieprawidłowym formowaniem przeżuwanego pokarmu.
Niewystarczająca ilość śliny sprawia, że błona śluzowa, która pokrywa jamę ustną jest zbyt sucha. Tym samym staje się ona bardziej podatna na powstawanie aft czy owrzodzeń. Dzieje się tak ponieważ ślina wykazuje działanie antybakteryjne, jej niedobór podnosi ryzyko zakażenia bakteryjnego lub grzybiczego.
Uczucie suchości w gardle – jak z nim walczyć?
Nadmierną suchość w jamie ustnej pomogą złagodzić specjalne aerozole, płyny do płukania, preparaty określane jako "sztuczna ślina” oraz żele, które tworzą na błonie śluzowej jamy ustnej wilgotną, ochronną warstwę. Jednym z takich środków jest Bloxin.
Bloxin występuje w dwóch wariantach: żelu do nosa oraz żelu do jamy ustnej w sprayu i może być stosowany przez osoby dorosłe, jak i dzieci, które ukończyły pierwszy rok życia. Wyrób medyczny Bloxin zapobiega wnikaniu i namnażaniu się wirusów grypy typu B i C oraz koronawirusów, a tym samym chroni przed rozwojem infekcji górnych dróg oddechowych, np. grypy i przeziębienia. Dodatkowo ogranicza transmisję wirusa z osób chorych objawowych i zakażonych bezobjawowych na zdrowe osoby. Bloxin osłania błonę śluzową nosa i jamy ustnej przed szkodliwym działaniem czynników środowiskowych, które mogą ją wysuszać i dodatkowo podrażniać. Łagodzi objawy infekcji, ale także skraca czas choroby.