Podnoszenie i odkładanie dziecka do łóżeczka wydaje się czynnością prostą. Jednak dla wielu rodziców, szczególnie tych świeżo-upieczonych, z początku może być nie lada zadaniem. Jak więc to robić, by nie sprawić krzywdy maluchowi i zapewnić mu maksymalny komfort?
Jak prawidłowo podnieść małe dziecko?
Powszechnie powtarzanym błędem przez rodziców podczas w trakcie noszenia czy podnoszenia maluszka jest to, że chwytamy sobie dziecko jedną ręką pod pupę, drugą pod główkę… i podnosimy - tłumaczy fizjoterapeutka.
Dlaczego ta pozycja jest zła? Bo nie zapewnia ani bezpieczeństwa, ani stabilnego podparcia. Dodatkowo sprawia, że dziecko musi się w takim ułożeniu całe napiąć. Warto wiedzieć, że jeśli mamy do czynienia z noworodkiem, wywołujemy u niego gwałtowne rozrzucenie rączek. Co to oznacza? Nasz maluch się wystraszył, że spada. Jak zatem podnieść dziecko, by zwiększyć jego komfort, stymulować go do prawidłowego obrotu i nie zaburzyć żadnego napięcia mięśniowego?
Chwytamy malucha pod paszkę, swoje przedramię układamy na pieluszkę, nóżkę na przedramię. Drugą rękę kładziemy pod drugą paszkę, przekładamy dziecko na bok i podnosimy do góry. […]Następnie odwracamy malucha tyłem do siebie i opieramy o siebie. Potem zamieniamy ręce. […] Z tej pozycji możemy też łatwo przejść do pozycji fasolki.
Przeczytaj też: Tajemnicza choroba dotyka coraz więcej dzieci. Czy ma ona związek z koronawirusem?
Warto wiedzieć, że dzięki temu zapewniamy dziecku nie tylko stabilną pozycję, ale także sprawiamy, że nie ma ono problemu z dźwignięciem główki. A w jaki sposób powinno się odłożyć pociechę do łóżeczka? Koniecznie zobacz ten materiał. Na wideo znajdziesz szczegółową "instrukcję" podnoszenia i odkładania dziecka.
Kim jest Rita Calderaro-Poczmańska?
Nasza ekspertka od ponad 10 lat zajmuje się rehabilitacją dziecięcą. Rita jest absolwentką Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie i Wyższej Szkoły Rehabilitacji w Warszawie. Ukończyła również studia podyplomowe z zakresu rehabilitacji dzieci i niemowląt w Wyższej Szkole Edukacji i Terapii w Poznaniu. Jest również certyfikowanym terapeutą i diagnostą integracji sensorycznej (SI). Chętnie bierze udział w akcjach edukacyjnych jako ekspert (M jak Mama, projekt „Wychowaj małego profesora” Polpharmy).