Niemowlę, którego potrzeby są zaspokojone, leży spokojnie, ciekawie rozgląda się dookoła. Mniej więcej od szóstego tygodnia życia zaczyna reagować uśmiechem na znane mu osoby czy przedmioty. Jeśli dziecko płacze, nie dzieje się to bez powodu. Płacz noworodka czy niemowlęcia to znak, że jego spokój został zaburzony. Przyczyny mogą być różne, ale w żadnym przypadku nie wolno lekceważyć takiego komunikatu, pamiętając, że maluch nie ma innej możliwości wyrażenia swoich potrzeb i że jest całkowicie zdany na pomoc swoich opiekunów.
Dlaczego dzieci płaczą?
Noworodek płacze już od pierwszych chwil życia. Jest to bowiem jedyny dostępny mu sposób komunikowania się z otoczeniem. A co najmniej – zgodnie z teoriami współczesnych specjalistów – subtelniejsze środki wyrazu nie są dla dorosłych czytelne, w związku z czym niemowlęta szybko uczą się, że uwagę opiekunów przykuć mogą tylko donośnym płaczem. Właśnie dlatego zupełnie zdrowe maluchy mogą płakać łącznie nawet kilka godzin dziennie. W ten sposób wyrażają swoje uczucia i niezaspokojone potrzeby. Zadaniem rodziców jest nauczenie się tego specyficznego niemowlęcego języka, by nie tylko mogli uspokoić dziecko, gdy płacze, ale przede wszystkim adekwatnie zareagować na jego komunikat.
Polecamy: Kolka – silne bóle brzucha. Co ją powoduje, jak z nią walczyć?
Przyczyny i rodzaje płaczu niemowlaka
Niemowlęcy płacz może mieć rozmaitą częstotliwość i natężenie, być ciągły lub przerywany. To zróżnicowanie związane jest zwykle z charakterem wyrażanych przez dziecko potrzeb, ale też jego temperamentem. Ponieważ każde dziecko jest inne, nie ma w tej kwestii ścisłych reguł. Trzeba uważnie obserwować swoją pociechę, by bezbłędnie rozpoznawać, co ma do „powiedzenia”. Istnieją jednak uniwersalne pragnienia niemowląt, a z nimi powiązane są najczęstsze rodzaje płaczu.
Polecamy: Rumień zakaźny u dziecka - co to za choroba, jakie daje objawy i jak skutecznie ją leczyć?
Dla większości rodziców jest oczywiste, że dziecko płacze, gdy niezaspokojone są jego potrzeby fizjologiczne:
- jest głodne lub spragnione – płacz niemowlaka w takiej sytuacji jest zwykle krótki, krzykliwy, przerywany, ale rytmiczny, dodatkowo maluch może mlaskać, otwierać buzię, wkładać piąstkę do ust, ssać paluszki,
- odczuwa dyskomfort z powodu mokrej pieluchy, niewygodnego ubrania, zbyt niskiej lub zbyt wysokiej temperatury – dziecko płacze wówczas nieprzerwanie, z narastającym natężeniem,
- jest zmęczone nadmiarem bodźców (np. hałasem), śpiące – sygnałem jest wtedy częsty płacz o zmiennym natężeniu (od cichego kwilenia po rozpaczliwy krzyk), przerywany chwilowymi drzemkami.
Czujność przy płaczącym dziecku trzeba zachować przede wszystkim dlatego, że może ono komunikować fizyczne cierpienie. U najmłodszych niemowląt ból jest często spowodowany kolką, u starszych – ząbkowaniem. Płacz zazwyczaj zaczyna się nagle, jest długi, głośny, przenikliwy. Przy kolce ciało dziecka jest napięte, kończyny podkurczone, buzia wykrzywiona. Ząbkowaniu towarzyszy intensywne ślinienie, czasem podwyższona temperatura. Napady płaczu spowodowanego bólem mogą być przerywane chwilowym bezdechem.
Niemowlę może płakać dlatego, że jest chore, np. ma zatkany nosek, co utrudnia mu oddychanie, a przede wszystkim ssanie (wówczas maluch płacze przy karmieniu). W takich sytuacjach płacz jest dość słaby. Towarzyszą mu takie objawy choroby jak gorączka czy biegunka.
Potrzeby najmłodszych dzieci nie ograniczają się do fizjologicznych, o czym niektórym opiekunom zdarza się zapominać. Koniecznie jednak należy brać je pod uwagę, zwłaszcza gdy nakarmienie czy przewinięcie malucha nie przynosi skutku. Niemowlę często płacze wówczas, gdy:
- jest znudzone (np. gdy długi czas przebywa w tym samym otoczeniu),
- boi się (np. gdy ktoś obcy bierze je na ręce),
- jest spragnione bliskości, zainteresowania i czułości rodziców.
Polecamy: Ból gardła u niemowlaka – przyczyny, objawy i leczenie
Bardzo ważną zasadą jest to, że dziecka nie powinno się karmić podczas podróży. Sprawdź dlaczego:
Czy na płacz dziecka trzeba zawsze reagować?
Płaczu dziecka nigdy nie wolno ignorować. Pomijając już fakt, że może on być sygnałem silnego dyskomfortu, bólu czy choroby (wymagać pilnej interwencji opiekunów), pozostawianie zapłakanego malucha samemu sobie odbija się niekorzystnie na jego dalszym rozwoju. Niektórzy rodzice sądzą, że reagując na każde kwilenie niemowlęcia, przesadnie je rozpieszczają, utrudniają mu uzyskanie samodzielności, a przede wszystkim uczą, że płaczem może „wymuszać” ich reakcję. To błędna postawa. Dziecko, które nie uzyskuje uwagi opiekunów, kiedy o nią „prosi”, nie nabywa zaufania do nich, nie czuje się bezpieczne i ważne. Takie deficyty w okresie niemowlęctwa mogą znaleźć odzwierciedlenie w jego problemach psychicznych, gdy będzie już dorosłym człowiekiem. Co więcej, maluch, który otrzymuje od rodziców dostatecznie dużo zainteresowania i czułości, z upływem czasu płacze coraz rzadziej.
Uspokojenie niemowlęcia, które płacze bez oczywistego powodu, często nie jest łatwe. Niektóre dzieci wystarczy przytulić, zainteresować zabawką, innym nie pomaga nawet zalecany spacer na świeżym powietrzu czy relaksująca kąpiel. Każdy z rodziców musi znaleźć najlepsze sposoby na płacz swojej pociechy, pamiętając, że włożony w to wysiłek jest inwestycją w jej szczęśliwe życie.