Jedną z konsekwencji pandemii COVID-19 było zamknięcie szkół. Placówki edukacyjne nie funkcjonują dziś w większości krajów na świecie i wiele wskazuje na to, że w obecnym roku szkolnym nie zostaną ponownie otwarte. I choć młodzież wciąż kształci swoją wiedzę, prace nad rzeźbieniem sylwetki zostały porzucone. Brak ruchu na świeżym powietrzu, odwołane sportowe zajęcia pozalekcyjne i domowa rutyna sprawiają, że najmłodsi spędzają aktualnie większość czasu siedząc. A taki styl życia niestety przyczynia się do odkładania dodatkowych kilogramów – zresztą nie tylko u dzieci. Problematyczna okazuje się jeszcze jedna kwestia, a mianowicie jedzenie. Wielu ludzi robi dziś bowiem duże zakupy i aby uniknąć ciągłego odwiedzania sklepów, stawia też na żywność z długim terminem ważności, a więc nierzadko przetworzoną. Do tego dochodzą kaloryczne przekąski, które trochę mają zrekompensować nam przymusową kwarantannę. Tak więc, gdy dodamy jedno do drugiego, nie ma wątpliwości, że to najszybszy przepis na… zmianę rozmiaru. Niestety jednak nie w pożądanym kierunku. Czy da się zgubić dodatkowy tłuszczyk, gdy skończy się pandemia?

Badania wskazują, że dodatkowe kilogramy, które dzieci zyskują w miesiącach letnich, nie zostają zrzucone w ciągu roku szkolnego i wzrastają w kolejnym okresie letnim. A otyłość w bardzo wczesnym wieku wiąże się z ryzykiem niezdrowej, nadmiernej masy ciała w średnim wieku" - podkreśla dr Andrew Rundle, autor badań związanych z otyłością wśród dzieci.

Jak dbać o ruch dziecka w czasie pandemii?

Oczywistym jest, że żadne przejażdżki na rolkach, rowerach czy hulajnogach nie wchodzą w grę. Na różnego rodzaju zajęcia sportowe też nie ma, co liczyć. I o ile ktoś jest w posiadaniu choć małego ogródka, ma szansę pograć z maluchem w piłkę, berka czy badmintona. Większy problem mają ci rodzice, którzy do dyspozycji mają jedynie mały balkon lub tylko wnętrze mieszkania. Co wówczas zrobić? Wspólne sprzątanie, gimnastyka na dywanie, a nawet taniec na środku salonu zawsze będą dobrym rozwiązaniem. A jeśli chodzi o jedzenie? Przede wszystkim warto zadbać, by dzieci piły jak najwięcej wody i zamiast po batony czy chipsy sięgały po owoce czy orzechy. Pomocna będzie także regularność spożywania posiłków.

Zobacz film: Szczerze o otyłości. Jakie są jej powody?