Bohaterkami 10 odcinka “Kliniki naturalnego piękna” są dwie przyjaciółki - Sandra i Kasia. Dziewczyny łączy również wspólna pasja, czyli motocykle. To Sandra zgłosiła do programu Kasię, ale doktor Krzysztof Miracki postanowił pomóc obu dziewczynom.
Kasia cierpiała na chorobę na podłożu nerwowym, która objawiała się skurczami mięśni. Leczono ją sterydami, w wyniku czego przytyła 25 kg. Dzięki swojej determinacji schudła, ale pozostały rozstępy i blizny. Twierdzi, że zabrały jej część kobiecości i pewności siebie. Próbowała je leczyć, niestety nie przyniosło to efektu.
Zobacz zapowiedź programu Klinika naturalnego piękna
Sandra z kolei ma na nodze dużą bliznę. W trakcie
porodu uszkodzona została panewka biodrowa, przez co Sandrze nie rosła noga.
Podejmowała wiele prób leczenia. Miała kilka operacji, rehabilitację, a po tym,
jak przecięto jej biodro, na nodze pozostała blizna.
Pacjentki mają ogromne kompleksy, ale są w stanie wiele wytrzymać, aby walczyć z defektami. Czy zalecone zabiegi przyniosą oczekiwane rezultaty? Zobacz w najnowszym odcinku Klinika naturalnego piękna na antenie kanału Discovery Life!