Angela Henderson zaapelowała do rodziców na popularnym portalu społecznościowym pokazując zdjęcie rentgenowskie dziecka, na którym widać winogrono, które utknęło w jego tchawicy.
Na czym polega zadławienie?
Zadławienie jest stanem zagrożenia życia, z którym wielu ludzi miało nieprzyjemność się zetknąć. Dochodzi do niego, gdy do światła dróg oddechowych dostanie się stały przedmiot, który je zablokuje. Najczęściej blokadę tę tworzy nieprawidłowo przyjmowane jedzenie. Na jej skutek może dojść do śmierci w wyniku uduszenia.
Przypadek zadławienia winogronem, który mógł się okazać tragiczny w skutkach, został ostatnio upubliczniony na portalu społecznościowym, a wieść o tym, jak bardzo te owoce mogą być niebezpieczne dla małych dzieci, bardzo szybko obiegła cały świat. Dane z Wielkiej Brytanii sugerują, że, oprócz parówek, landrynek i orzeszków ziemnych, jest to pożywienie, w wyniku którego najczęściej dochodzi do niebezpiecznych dla życia zadławień.
Przypadek tego chłopca nie skończył się tragicznie. Wprawdzie aby usunąć niebezpieczny owoc konieczna była operacja, ale dziecko przeżyło.
Dlaczego winogrona są tak niebezpieczne dla dzieci?
Winogrona, nawet małe, są niebezpieczne dla małych dzieci ze względu na swój okrągły kształt. Kiedy dostaną się do tchawicy, z łatwością zatykają drogi oddechowe, co może doprowadzić do uduszenia.
Jak zapobiec zadławieniu się winogronami i innym pożywieniem?
Po historii 5-latka z Wielkiej Brytanii wielu lekarzy zaczęło apelować o to, żeby winogrona i inne drobne owoce kroić przed podaniem dzieciom. Najlepiej nie tylko je przepoławiać, ale podawać podzielone na ćwiartki. Przy okazji można wyciągnąć z nich pestki, których jedzenia nie zaleca się ze względu na to, że drażnią przewód pokarmowy.
Wydaje się jednak, że ważniejsze od eliminacji potencjalnie niebezpiecznych pokarmów czy podawania ich w rozdrobnionej formie jest nauczenia dziecka właściwej kultury jedzenia. Do większości przypadków zadławień dochodzi na skutek zbyt łapczywego przyjmowania pokarmu lub intensywnego poruszania się w trakcie jego spożywania.
W celu uchronienia dziecka przed zadławieniem należy uczyć go:
- powolnego spożywania posiłków,
- dokładnego przeżuwania pożywienia,
- jedzenia w spokoju (absolutnie zabronione jest skakanie bądź bieganie w trakcie jedzenia),
- mówienia dopiero po przełknięciu pokarmu.
Nie powinno się też rozbawiać dziecka w trakcie jedzenia, gdyż podczas śmiechu może ono gwałtownie wciągnąć powietrze razem z niepołkniętym jeszcze kęsem pokarmu.
Częstą przyczyną zadławień u dzieci jest też połykanie przedmiotów, które nie nadają się do jedzenia. Dlatego należy zawsze dbać o to, żeby w zasięgu małego dziecka nie znajdowały się drobne przedmioty, które może wsadzić do ust i się nimi zadławić.
Co robić w przypadku, gdy dziecko się zadławi?
Do zadławienia może dojść mimo dołożenia wszelkich starań ze strony rodziców. W większości przypadków są one niegroźne, co można poznać po tym, że dziecko kaszle i zachowuje oddech. Jeżeli jednak jest cicho, próbuje kurczowo łapać powietrze bądź sinieje, należy jak najszybciej zacząć działać.
Powinno się 5 razy uderzyć dziecko w okolicę międzyłopatkową, co może sprawić, że ciało obce wydostanie się z dróg oddechowych. Jeżeli nie przyniesie to spodziewanego rezultatu, kolejnym krokiem jest wykonanie 5 uciśnięć nadbrzusza (pod żebrami) przy równoczesnym pochyleniu dziecka do przodu. Jeżeli nie ma natychmiastowego efektu, powinno się jak najszybciej wezwać pogotowie.
Zobacz także: Chwyt Heimlicha – zasada pomocy przedmedycznej w przypadku zadławień
Zadławienie – przyczyna śmierci, o której rzadko się mówi
Rok w rok wiele dzieci zadławia się ze skutkiem śmiertelnym. Sytuacja taka jest bardzo obciążająca psychicznie dla rodziców, którzy na ogół się za nią obwiniają, dlatego często nie podaje się tego do wiadomości publicznej. Ważne jest jednak, aby pamiętać, że zadławienie jest realnym niebezpieczeństwem, które każdego dnia grozi dzieciom i podawać im posiłki dostosowane do ich wieku oraz uczyć odpowiedniej kultury jedzenia, co może zapobiec zadławieniu. Należy też pamiętać, aby nie zwlekać z wezwaniem pomocy, gdyż w przypadku zatkania dróg oddechowych każda minuta jest cenna.
JOLA 12.01.2018r.
BARDZO.