Synoptycy IMGW-PIB korzystają z wielu modeli w tym również z modelu ICM (UM). Oczywiście każdy z nich różni się od siebie ze względu na jego budowę oraz dane początkowe dzięki którym obliczana jest prognoza. Trzeba pamiętać, że im dłuższy okres wyprzedzenia prognozy tym bardziej sprawdzalność spada. Tu oczywiście ważna jest również tak zwana rozdzielczość modelu. Im jest ona mniejsza tym model będzie bardziej dokładny, ale prognoza będzie tworzona na maksymalnie dwa dni. Takie modele mają większą sprawdzalność. Jeżeli chcielibyśmy poznać prognozę na dłuższy czas korzystamy z modelu o większej rozdzielczości. Pamiętajmy, że modele meteorologiczne są jedynie wsparciem pracy synoptyka meteorologa i jednak prognozy synoptyczne mają największą sprawdzalność.

Polskie przysłowia mają w sobie wiele prawdy, ale pamiętajmy, że w dobie zmieniającego się klimatu niektóre z nich będzie trzeba zaktualizować. Przykład: „jeśli luty śnieżny i mroźny – spodziewaj się wczesnej wiosny”. W tym roku luty był miesiącem ciepłym, 1,6 st. C. cieplejszy od normy wieloletniej, a mimo to wiosna przyszła wcześniej niż zwykle.

Polskie przysłowia mają w sobie wiele prawdy, ale pamiętajmy, że w dobie zmieniającego się klimatu niektóre z nich będzie trzeba zaktualizować. Przykład: „jeśli luty śnieżny i mroźny – spodziewaj się wczesnej wiosny”. W tym roku luty był miesiącem ciepłym, 1,6 st. C. cieplejszy od normy wieloletniej, a mimo to wiosna przyszła wcześniej niż zwykle.

Już w ten weekend do Polski dotrze ciepłe powietrze z zachodu Europy i utrzyma się do 21 marca czyli początku kalendarzowej wiosny. Na termometrach w całym kraju zobaczymy wartości dwucyfrowe maksymalnie do 18 st. C. w południowej i południowo-zachodniej części Polski. Będzie to pogodny dzień, nieco więcej chmur na północy kraju i tam może delikatnie popadać deszcz.