Dzień dobry Jestem mamą dwóch synów 17 i 14 lat. Czasami mam wrażenie że starszy syn zachowuje się jak po zarzyciu jakiegoś narkotyku. Kiedy wraca z miasta po spotkaniu ze znajomymi bywa dziwnie "szczęśliwy". Chodzi uśmiechnięty ,opowiada o jakiś sytuacjach śmiesznych, które nie do końca wydają się być aż tak śmieszne. Nie wiem czy dobrze go obserwuje syna. Nigdy nie miałam styczności z narkotykami, nie wiem jak może się zachowywać osoba po zażyciu. Syn czasami bywa śpiący w ciągu dnia i nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że tak ma czasami przez kilka dni po przyjściu ze szkoły. Proszę o poradę czy takowe zachowania mogą świadczyć o tym że syn bywa po zażyciu narkotyku? Na co w szczególności zwrócić uwagę? Pozdrawiam serdecznie Ilona
Jeśli wiemy, że towarzystwo wciąga nastolatka w używki -różne, papierosy, alkohol to jal się zachować-zakazać kontaktów, nie zakazać bo i tak będzie spotykać się, rozmawiać ale jak bo nie słuchają.
Dzień dobry, Mam uzależnionego brata (31 lat) myślę,że stosował wiele różnych środków,które dodatkowo miesza z alkoholem.jest bardzo agresywny,drażliwy,odsunął się od wszystkich. Był na leczeniu zamkniętym przez okres 8 miesięcy,jednak po wyjściu po niedługim czasie powrócił do nałogu ze zwiększoną siła. Rodzice nie raz wyciągali go z opresji. Od pewnego czasu odrzuca także ich pomoc,jest bardzo agresywny. Wczoraj się wyprowadził (nie mając stałej pracy). Z jeden strony rodzice odetchnęli z ulgą,z drugiej boją się o kolejne długi,jego nieumiejętność radzenia sobie. Czy powinniśmy dać mu żyć po swojemu,staczać się,czy też złożyć wniosek o leczenie przymusowe. Podkreślam,że jego zachowanie jest bardzo trudne,nie do wytrzymania. Pozdrawiam Kamila
witam. Czy zaniedbywanie swojej higieny osobistej u nastolatka oraz przykry zapach nadmiernego potu może być przyczyną zażywania mefedronu?
Na wstępie - Podziwiam Pana, zwłaszcza dziękuję za niewygodne w tych czasach, przejrzyste poglądy na temat moralności i stawiania granic. Przygotowuje pogadankę dla dzieci szkolnych, znają sie na składzie substancji, jakie przyjmują, lepiej od nas. Obecnie bardzo trudno rozmawia sie z mlodzieza w zakresie profilaktyki uzależnień. Jak im pomoc zrozumieć, ze narkotyki to nie jest imponujący krok do dorosłości? Co jako pedagodzy powinnismy zrobić by zmienić ich postrzeganie globalnie, na przestrzeni lat?
Dzień dobry ! Oglądałam wywiad. Może trochę pytanie będzie nie na temat ale bardzo blisko. Wypowiedział się Pan , że jeżeli rodzice zauważą u dziecka objawy zażycia mefedronu wyzywać pogotowie. Hmm tylko z pogotowiem jest tak że odmawiają pomocy jeśli nie ma zagrożenia życia. Ja choruje na padaczke i mieszkam w mieście w którym jest szpital. Małe miasto więc już znają mnie tak się wyrażę. Za każdym razem słyszę ze wymyślam i udaje. Jak zgłaszam się na pogotowie bo czuje ze dostane ataku też mówią że wymyślam, a potem dostaje ataku przed nimi na korytarzu (3x taka sytuacja, a więcej w domu jak sama dzwoniłam po pomoc jak byłam przytomna i sama w domu. Nie widzieliśmy potrzeby. Dopiero mąż wraca z pracy i zbiera mnie z ziemi i zawozi na pogotowie. Więc myśli Pan ze pogotowie będzie chętne przyjeżdżać do dziecka gdzie jest podejrzenie zażycia mefedronu. ? Czy tylko ja mam takiego pecha...
Psychologowie - młodzi, w szczególności kobiety -od uzależnień nie mają żadnego doświadczenia w pracy nad uzależnionymi. Żadnego !!! Powinni popracować kilka lat w Monarze i dopiero próbować leczyć. Ich teoretyczna wiedza nijak się ma do rzeczywistości.
Dzień dobry,uważam że "robicie"Państwo szalenie ważną pracę, edukując przy okazji samych rodziców,osoby dorosłe i każdą z osobna która nawet przypadkiem włączyła audycję. Temat uzależnienia jest niezwykle istotny i należy propagować każdą formę przekazu informacji na jego temat,bo jest go stanowczo za mało w życiu publicznym.
Co dalej jeśli dziecko jest uzależnione. Na ośrodek leczenia uzależnień czeka się wiele miesięcy a dziecko przebywa w środowisku gdzie narkotyki są dostępne po wysciu z domu. Co może zrobić rodzic dziecka uzależnionego które jest pelnoletnie. Dlaczego szybki termin w ośrodku zależny jest od zasobności portfela.
Syn chodzi na terapie od uzaleznien i osoba ktora to prowadzi kazala zapisac syna do psychiatry zeby zapisal mu leki jakies? W czym to ma pomoc
My jako rodzice ,dzieci uzależnionych (syn 23lata)przechodzimy piekło na ziemi,widząc jak ukochane dziecko stacza się na samo dno. Ale one tego nie widzą. Żeby odciąć syna od kolegów,wyjechał za granicę do pracy.Jestem pełna obaw,ale z drugiej strony kibicuje że w końcu ogarnie się.
Panie Profesorze, prosze o polecenie terapeuty w Piotrkowie Trybunalskim, jesli to mozliwe.
Są domowe testy na kryształ! Prosze szukac na militaria.pl - multitest dopalacze
Witam. Jak i od czego zacząć skuteczne leczenie ?Osoba uzależniona to już pełnoletnia osoba (22 lata).Nie bierze przez 7-10dni, po tej przerwie znowu sięga po narkotyki.
Czy moge poprosic o termin porady telefomicznej.? K. Macioszek 572316469
Jak odróżnić wahania nastroju (złość, irytacja) związane z dorastaniem u nastolatki 13-14 lat od efektów zażywania narkotyków?
Dzień dobry . W jaki sposób poznać uzależnienie od mefedronu
Panie Profesorze co jeśli mefedron zażywa dorosła osoba. Pojawiają się halucynacje np. szukanie podsłuchów w ścianach, malowsnie ścian po pretekstem, że ktoś je wcześniej pomalował. Były epizody agresji , jeden nawet zakończony aresztem na 12 h. Dodam,że wcześniej leczył się psychiatrycznie ( wtedy nie wiedzeliśmy ,że zażywa mefedron). Nie chcę dać sobie pomóc. Uważa ,że jest zdrowy. Rodzina od jakiegoś czasu dopiero wie (po znalezieniu mefedronu),że jest uzależniony. Jak można pomóc osobie dorosłej? Czy rodzina może wysłać w jakiś sposób na przymusowe leczenie ? Dziękuję ,że Pan poruszył ten temat. Pozdrawiam
Dzień dobry,panie profesorze mój narzeczony ma 40 lat i tak naprawdę nie wiem od ilu lat bierze ,wiem że zaczął być agresywny ,obojętny ,od kiedy się dowiedziałam że to wciąga ,kilka razy podniósł na mnie rękę ,czy możliwe jest jego wyciągnięcie z tego ,czy warto walczyć o ten związek jesteśmy 2i pół roku z sobą mamy roczne dziecko ,obawiam się że może być gorzej ,co robić odejść czy walczyć ? Czy można mu pomóc i jak ?
Tak bardzo chciałabym żeby większość dzieci była wlasnie moralnie wychowywana... My wpajając dziecku takie zasady od małego borykamy się teraz z brakiem akceptacji syna w nowej szkole. Przez to, że się nie wyśmiewa, nie dokucza, nie pali i nie pije nie jest za bardzo akceptowany przez rówieśników. Jest pod opieką psychologa, ale ciężko nam się na to patrzy jak syn przez to, że ma zasady jest odrzucany.... Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry , czy jest dostępny test który można wykonać w warunkach domowych na tzw. „kryształ” ? W jakim czasie od zażycia można wykryć ten narkotyk ? Pozdrawiam serdecznie
Dzień dobry, jak uzależnienie od mefedronu działa w młodym wieku, a jakie działanie ma na starsze osoby?
Dzień dobry Panie Profesorze. Mam 13-letnią córkę. W ubiegły weekend od osób trzecich dowiedziałem się, że w jej nabliższym otoczeniu, dzieci zażywają mefedron i palą marihanę. Przygotowuję się do rozmowy z nią (w ten weekend). Nie mam pojęcia jak poprawnie się za to zabrać. Nie chcę jej zamknąć w sobie - wystraszyć, postawić przed konfliktem lojalościowym do mnie i do jej znajomych. Z drugiej strony chcę by się otworzyła. Chcę jej powiedzieć o zagrożeniach, przekonać do odejścia z tego towarzystwa, a najlepiej by pomogła mi, pomóc im. Zgłosić problem do szkół. Czego podczas takiej rozmowy nie powinienem mówić? O czym muszę z córką rozmawiać? Jak zdobyć jej zaufanie w tej sprawie? Jak otworzyć w niej chęć pomocy jej znajomym? Dodam, że mam 26-letniego syna, który od ponad 10 lat walczy z uzależnieniem. Cały czas przegrywa, obecnie jest w zakładzie karnym. Córka o tym nie wie. Czy "doświadczenia" jej brata powinienem podać jej jako przestrogę? Dziękuję Rafał
Podejrzewam nawiązując do ostatniego pytania, że takie dzieci Pana porzucą i bardzo dobrze
Jak sie człowiek zachowuje po zażyciu mefedronu?
Jeśli dla Pana to jest metodą wychowawczą to powinien Pan być raczej odizolowany, poza tym co z alkoholem który jest głównym narkotykiem w tym kraju? Czemu jest legalny? A i nie musi Pan sobie pisać komentarzy xD
Dzięń dobry Jestem mamą 15-latki, jest teraz w I klasie Liceum. w 8 klasie stwierdzono u niej zaburzenia depresyjne, samookalecza się. Jesteśmy pod opieką (choć to dużo powiedziane) psychiatry i psychologa. Psychiatra słaby, szukamy nowego. Od roku jest na Setalof, dawka dzienna 100 mg. Po diagnozie depresji córka poddała się chorobie, zapadała się i okaleczała. Okres wakacji przyniósł w niej zmianę o 180 stopni. Pojawili się koledzy koleżanki, alkohol i marihuana. Pali papierosy od 8 klasy. Weszła w konflikt z prawem. Piła z nowym towarzystwie. Incydent z alkoholem z miejscu publ. Była straż miejska, pogotowia (jedna z koleżanek będąc pod wpływem alkoholu wpadłaby do Wisły), policja. Była rozprawa sądowa- jest nadzór rodzica. Córka jako jedyna była wezwana do sądu bo pozwoliliśmy na zbadanie alkomatem, inni rodzice nie. Miała 0,5 promila alkoholu. Ma ciągoty do marihuany, jest sprawdzana testami. Nakładane ma szlabany na wyjścia. Nie wiemy jak dotrzeć, rozmawiamy, ale nic. Co robić?
dlaczego służba zdrowia nie interesuje się osobami powyżej 40 roku życia . Szpitale nie są zainteresowane leczenie tych osób, zrobią detoks i ba tym koniec . Dlaczego w szpitalu wojewódzkim nie ma oddziału dla uzależnionych od narkotyków. Objechaliśmy woj. lubelskie i nigdzie nie przyjęto na leczenie bo nie ma oddziału te osoby leczone są na oddziałach dla alkoholików .
Pan profesor zaznaczył bardzo istotną sprawę.... Puszczamy dzieci w samopas... Moje dzieci mają obowiązki. Chcesz jechać na spotkanie z kolezanką ? najpierw obowiązki . Mają posprzątać pokoje i każde ma do sprzątnięcia łazienkę włącznie z wc. To praca od małego ... A widzę że moje koleżanki których dzieci nie wiedzą co to obowiązki...wyznaczanie granic ..mają same problemy z dziećmi. I od małego pracujmy nad ich zaufaniem wtedy przyjdą do nas z każdym problemem.
Nie mam pytań, Pan Doktor świetny, bardzo mądrze i merytorycznie przedstawione wszystkie aspekty tematu, w 100% zgadzam się także z metodami wychowawczymi przedstawionymi przez Pana, niestety wszechobecne "bezstresowe wychowanie" przynosi własnie takie żniwa, o jakich była mowa w materiale. Dużo zdrowia!
Dzień dobry syn ma 18 lat i witam że bierze mefedron nie wiem jak mu pomóc nie jedno krotnie z nim rozmawiałam do tego wchodzi marihuana co robić gdzie znaleźć pomoc ? Jesteśmy z Pomorza szukałam zamkniętego ośrodka od uzależnień nie stety ciężko o miejsca opadają mi ręce nie wiem co robić
Mefedron syn bierze od 4 lst plu roku temu sie przyznal bo juz nie dawal sibie rady chodzi na terapie od uzaleznien zaczol cwiczyc itd czy jest wstanie wyjsc z tego calkiem jak przebywa w towarzystwie ktorzy biora to jeszcze
Łatwo wyjść samemu z nałogu, rzeczy które państwo wymieniają to są różne rzeczy byłem kiedyś uzależniony bardzo. A czy za zgodą udostępniliście wizerunek tej osoby z nagrania ?
Witam jestem mamą nastolatka, czy Mefedron jest w proszku czy w postaci tabletek? Dziękuję pozdrawiam
Nie mam pytań..jestem mamą 4 dzieci w tym dwójka z nich ( bliźniaki )są uzależnione od mefedronu. To co przechodzę od kilku lat to horror...piekło na ziemi. Mam wrażenie że umrę w psychicznych meczarniach
Czego nie uznaje się alkoholu jako narkotyku? Czy w tym durnym państwie jedne narkotyki są dostępne a inne nie?
Pan doktor chyba nie powinien się wypowiadać w telewizji skoro dla niego nie wpuszczenie dzieci do domu i ich nocowanie w drewutni jest metodą wychowawczą. Zamiast porozmawiać z dziećmi. Debil